Uuuu, dlaczego "zarazem ostatnią"? Aż tak bylo źle, że wykluczyłeś przyjazd w tym roku?
Może trochę niefortunnie się wyraziłem: Zaniepokoiły mnie głosy, że do WSK w tym roku może w ogóle nie dojść.
A jeżli chodzi o tegoroczne MFK, to podobało mi się BARDZO, do tego stopnia, że - choć oczywiście jedynie wstępnie i w ramach dobrego humoru po wyjściu w sobotę z imprezy - umówiłem się z kolegą z którym przyjechgałem, na MFK 2005