trawa

Autor Wątek: zatoichi  (Przeczytany 11735 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline raseku

zatoichi
« Odpowiedź #30 dnia: Styczeń 13, 2005, 09:09:06 pm »
eee tego Dereq nie powiedziałam tak to SquizzZ :-)

podzielam Twoje zdanie o filmach :-)

to już jest Nas Troje

Offline Dereq

zatoichi
« Odpowiedź #31 dnia: Styczeń 13, 2005, 09:14:44 pm »
Cytat: "raseku"
eee tego Dereq nie powiedziałam tak to SquizzZ :-)


a to sorry :lol:

Cytuj
shit happens


qrcze ludziska ledwo sie objerzalem a juz dwa nowe posty:D szybcy jestescie ;)
we are scientists,
we do genetics,
we leave religion
to the psychos and fanatics.
Go tell the women that we're leaving.

Offline muffynka

zatoichi
« Odpowiedź #32 dnia: Styczeń 13, 2005, 09:15:15 pm »
Cytat: "Qraq"
Cytat: "Dereq"
katana+krew+"to cos" ;) = i juz dla mnie jest film warty obejrzenia czyzbym nie mial gustu?

no to jest nas dwoch 8)


hm... ciekawe podejscie do filmow..... :shock:  :shock:  :shock:
url=http://trandel.tr.funpic.de/forum/index.php][/url]

Offline raseku

zatoichi
« Odpowiedź #33 dnia: Styczeń 13, 2005, 09:15:48 pm »
Może nie taka szybka ale napewno jestem uzależniona :-)

Offline Qraq

zatoichi
« Odpowiedź #34 dnia: Styczeń 13, 2005, 09:19:00 pm »
nie nadazam z pisaniem postow...:)
Cytat: "muffynka"
hm... ciekawe podejscie do filmow..... :shock:  :shock:  :shock:


moje podejscie do filmow: "ooo! katana!! musze to zobaczyc!" :P

Offline muffynka

zatoichi
« Odpowiedź #35 dnia: Styczeń 13, 2005, 09:19:37 pm »
Cytat: "raseku"
Może nie taka szybka ale napewno jestem uzależniona :-)


oj, to nei dobrze, a co bedize jak interenet rozlacza, albo virusy zaczna szalec, albo admin popsuje serwer gildi (jak to mnielo meijsce ostatnio:P)

oj, oj...

ja mam tylko dzisiaj, tak.. bo jutro trzeba sie wziasc za matme... i inne inforamtyczne przedmioty...
(moze w koncu napisze to sortowanie?)
url=http://trandel.tr.funpic.de/forum/index.php][/url]

Offline raseku

zatoichi
« Odpowiedź #36 dnia: Styczeń 13, 2005, 09:27:15 pm »
ale ja z tym walcze :-) raz przez tydzien byłam nawet na detoxie i uzywałam komputra tylko przez 30 min...no dobra 45 :-)

Offline muffynka

zatoichi
« Odpowiedź #37 dnia: Styczeń 13, 2005, 09:37:24 pm »
hm.. to i tak za duzo, rozumiem, ze ja niedoszly informatyk musi lubic kompa i miec go praweoi caly czas wlaczonego.. by udawac,z e psze programy.....

komputery zabnieraja za duzo czasu...  ktorym moglabys "bezsennsoc w tokio czytac":P
url=http://trandel.tr.funpic.de/forum/index.php][/url]

Offline raseku

zatoichi
« Odpowiedź #38 dnia: Styczeń 13, 2005, 09:40:43 pm »
A teraz koleżanka Muffynka przyzna sie kto z jej rodziny pracuje w Rozdzielni Internetu na Polskie bo jak tylko koleżanka Muffynka napisała z emoże mi sie stracic internet to wziął i sie stracił

:-)

nasczeście cierpie na bezsenność wiec czas sie znajdzie na "bezsennosć" :-)

Offline SquizzZ

zatoichi
« Odpowiedź #39 dnia: Styczeń 13, 2005, 09:57:11 pm »
Cytat: "Dereq"
katana+krew+"to cos" = i juz dla mnie jest film warty obejrzenia

Pozostaje jedynie pogratulować szóstego zmysłu... :)

Cytat: "muffynka"
i inne inforamtyczne przedmioty...
(moze w koncu napisze to sortowanie?)

Może w czymś pomóc? :)
i]Jeśli wydaje Ci się, że coś mogłoby umknąć uwadze niebieskiego piracika, to masz rację - wydaje Ci się :P[/i]

Offline muffynka

zatoichi
« Odpowiedź #40 dnia: Styczeń 13, 2005, 10:00:38 pm »
Cytat: "raseku"
A teraz koleżanka Muffynka przyzna sie kto z jej rodziny pracuje w Rozdzielni Internetu na Polskie bo jak tylko koleżanka Muffynka napisała z emoże mi sie stracic internet to wziął i sie stracił

:-)

nasczeście cierpie na bezsenność wiec czas sie znajdzie na "bezsennosć" :-)


ja niec nie wiem, ja mam raczki tutaj  :shock:  8)  moja jedyna rodzina ew moze byc Admin.... dh, ale ... on nie ma takei mocy...

bezsennosc.. rozumiem, ja tez.... a potem rano nie mozna wstac na 7 rano...
url=http://trandel.tr.funpic.de/forum/index.php][/url]

Offline Dereq

zatoichi
« Odpowiedź #41 dnia: Styczeń 19, 2005, 09:10:03 am »
wracajac do tematu....wlasnie jestem dzien po seansie(multikino bydgoszcz......4 osoby na sali :shock: przynajmniej cicho bylo ;) )
huh musze przyznac ze "Zatoichi" spelnil wszystkie moje oczekiwania

Cytat: "dereq"
katana+krew+"to cos"  


no i jeszcze dawka humoru ktora mnie rozbroila(rolnicza muzyka :p )
wielki brat jest pod wrazeniem :D (choc czasem za bardzo rzucaja sie komputerowo wygenerowane katany[kiedy sie wbijaja w cialo :D ] ale ja sie tylko czepiam ;) )
we are scientists,
we do genetics,
we leave religion
to the psychos and fanatics.
Go tell the women that we're leaving.

MaR

  • Gość
po seansie
« Odpowiedź #42 dnia: Styczeń 19, 2005, 10:23:54 am »
mi się udało dopiero oglądnąć. Film ciekawy, ale za kompletnie niepotrzebną uważan scene końcową, ten cały zamerykanizowany folklor. przez to film stracil, bynajmniej u mnie.

grzybek

  • Gość
zatoichi
« Odpowiedź #43 dnia: Styczeń 19, 2005, 11:09:06 pm »
Obejrzałem.
Ogólnie można udać się na to do kina gdy się ma za wiele pieniędzy. Tzn produkcja nie jest zla ale to też nie filmy Kurosawy. Dość ciekawie wkomponowano dowcipy sytuacyjne. IMHO najgorzej wypadła scieżka dźwiękowa, która często kojarzyła mi się z sylwestrem z Rio. No a zakończenie to już kompletna klapa :P

No to tyle narzekania :P

Offline sa7o

zatoichi
« Odpowiedź #44 dnia: Styczeń 20, 2005, 12:05:09 am »
no co wy z tym zakończeniem? jak dla mnie jak najbardziej pozytwyne...no cóż ale to moja subiektywna ocena i proszę bez komentarzy :lol:
I used to think that I was stupid, and then I met philosophers."

-- (Terry Pratchett, Small Gods)