trawa

Autor Wątek: Demografia w Imperium  (Przeczytany 15179 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline dra

Demografia w Imperium
« Odpowiedź #75 dnia: Luty 18, 2005, 10:04:40 am »
Po przemysleniu glebszym musze przyznac Ci racje. Kwestia jest skala zjawiska. To zalezy od wizji mg.

Offline Krispos

Demografia w Imperium
« Odpowiedź #76 dnia: Luty 18, 2005, 05:16:47 pm »
Ja tez musze sie zgodzic, ze aspekt tej sprawy jest zalezny od "skali" wystepowania problemu :). Osobiscie w tej kwestii roznie prowadze. Zalezy czy danej druzynie prowadze Imperium jako silne panstwo albo chaos przedstawiam jako bardziej nienamacalna i troche abstrakcyjna sile. A poniewaz prowadze juz troche zaczolem nawet mocno odbiegac od podrecznikowej wizji chaosu, przedstawiajac ta jako blizej nieznane pojecie, ktore nie przybiera postaci inwazji czy ataku band zwierzoludzi. Wtedy juz chlopi nie maja o choasie zadnego pojecia :).

Ale oczywiscie w dyskusji staram sie kierowac wizja podrecznikowa. Pamietam jakie mialem odczucia gdy przeczytalem pietrwszy raz podrecznik zwlaszcza opis miast Starego Swiata. Jednego bylem pewien, ze do lasu nazbierac grzyby nie poszedlbym bez silnej obstawy wojskowej (a najlepiej wogole bym nie chodzi) ;).

Mam takie pytanko. Jak duza powierzchnie moze zajmowac Imperium? Oczywiscie kierujac sie mapa podrecznikowa. Mniej niz milion kilometrow kwadratowych czy wiecej? Jak sadzicie?

Offline Tancred_de_Beauville

Demografia w Imperium
« Odpowiedź #77 dnia: Lipiec 03, 2006, 06:04:11 pm »
Imperium ma około miliona kilometrów kwadratowych (a nawet trochę więcej). Szkoda tylko, że twórcy przegieli trochę z tymi lasami na mapach. Na jakieś 100 km od Altdorfu ja jakoś lasów nie widzę. Co do ludności dziedzictwa Sigmara proponowałbym wartości od 10-20 milionów ludzi. Bretonnia będzie nieznacznie mniej ludna, Kislev może mieć populację rzędu paru milinów. Tilea może mieć całkiem sporą populację, Estalia także (jak na swoją powierzchnię). Albion będzie raczej odludnym miejscem, podobnie Norska i Księstwa Graniczne (nielicząc goblinoidów), Jałowa Kraina będzie raczej odludna, z wyjątkiem wybrzeża oraz terenów na południe od wielkiego portu, cała Arabia zaś może mieć populację podobną do Bretonii (licząc plemiona nomadów itp.). Najludniejszy bedzie Kataj - można pokusić się nawet o 100 milinów mieszkańców (w jakimś źródle była mowa o tym, że utrzymują milion żołnierzy), Ind będzie mniej ludny, Nippon jeszcze mniejszy. Co do Imperium, to można spokojnie przyjąć, że 80% populacji żyje na południe od Talabec i na zachód od Reiku. To tyle jeśli chodzi o ludzi. Pominąłem Pigmejów, Amazonki oraz Czarnoskórych mieszkańców z Południowych Ziem (o ile ta edycja nadal ich toleruje).

Pozdrawiam
Mirek
...The path where Beauty met the Beast... Elvenpath...

 

anything