Jak dla mnie na tronie jest 'Lost Highway' - jako soundtrack i jako płyta (kompozycja).
Dobre są st do filmów Tarantino, ale w sumie to żadna rewelacja, bo podobają się kawałki, które są praktycznie starymi, odświeżonymi przebojami ;P Mimo to gorąco polecam: Pulp Fiction i Kill Bill vol 1 i 2 (szczególnie na vol.2 - Goodnight Moon i Malaguena Salerosa, a na 1 bang bang... Całość jest niezła kompozycyjnie no i dod. klimat to pomiszanie m.in. amerykańskich i japońskich motywów muzycznych)
Interview with the Vampire; Lord of the Rings 1,2,3; Star Wars; Star Trek; Mullholand Drive, Gladiator, Braveheart itd. większośc wymieniono. Co tu dużo mówić lubię soundtracki
W młodości oczywiście Mortal Kombat- to był czar tamtych dni jak się czekało na premierę filmu i MK3 ;D Test Your Might!
Dobrze szukać po twórcach - Ennio Morricone, Hans Zimmer, John Williams, itd.
Z mniej znanych - bardzo ciekawa jest płyta Pata Methenego do filmu A Map of the World (1999).
Uwielbiam piosenkę Radiohead - Exit Song (for a film) nie wiem do jakiego filmu ją zrobili, ale jest świetna.