no dla m eni jazda do stolicy z Koszalina jest w pewnym sensie zabojstwem, bo musze sie tarabanic do 3city, a potem pewnei poi drodze jescze wiele przystankow i postojow na pewronach, bo jako biedny student jechalabym pociagami osobowymi...
i poenwie nie tylko ja posiadam taki problem, wiec poznan wydaje sie bardizej rozsadny....
chyab ze jest ktos z oddalonego wschodu np, Bialystok, Siedlce... ....
i bardzo mu zalezy.