Działy archiwalne (fora nieaktywnych gildii na portalu) > Forum Gier Karcianych

Star Wars CCG

(1/17) > >>

wedge:
Witam,

odkurzam właśnie swoją kolekcję kart i wracam na stare śmiecie, czyli do mojej ukochanej karcianki :D

Zastanwia mnie, czy ktoś w nią jeszcze gra?? Jak to jest u was?? Gra przestała istnieć dawno temu nie mniej na pewno jest jeszcze wielu jej zwolenników. Gracie czasem, czy Star Wars jest już tylko pięknym wspomnieniem, gdy przeglądacie swoje segregatory pełne kart z tamtego okresu?
We wrocku jest paru graczy. Nie mniej tylko 2 gra. Reszte ciężko zaaktywować i skłonić do wyciągnięcia talii by spotkać się we wspólnym gronie :cry:  Ale kto wie może coś ruszy się po sesji?? Trzeba zacząć działać i odświeżyć nieco swoje wspomnienia :)

Bardzo interesuje mnie jak sprawa się ma w innych miastach, więc piszcie!! :)

ps. Jeśli macie jakieś karty do sprzedania lub na wymiane to piszcie, może coś z tego będzie?? :)

Diabolo:
W Trójmieście jest tak samo. Karty pochowane w segregatorach czekają na lepsze czasy. :cry:  Z jednej strony to trzeba się cieszyć ze karcianka zkończyła się bo miesznie starej trylogii i książek z 1 epizodem to pszesada. :(  No i popatrzmy się co Decipher zrobił z LOTR CCG. Ile kart w niej zostało zbanowanych :( . Po prostu nie przemyślana karcianka. Co innego taki SW CCG. Najlepsza karcianka jaka wyszła :D . Pozdrowienia dla wiernych graczy SW CCG :!:

Manowar:
Było to się we Wrocławiu na Mistrzostwach Polski. Zawsze słynęliście z niezłych graczy

wedge:
No paru z nich jeszcze pogrywa sporadycznie, niestety...:(
Zastanawia mnie czy ta gra ma jeszcze szanse wrócić do choć części swojej swietności... We Wrocławi trwa aktywacja;) opornych graczy ale ze względu na sesje efektów na razie nie widać:/ Może po??
Pojawiły się nawet pomysły zagrania boosterdraftów, hehe:D zrobiło by się jakieś repacki, a potem można pograć dla przyjemności:)

Manowar:
My w Gdyni próbowaliśmy reaktywować z jakiś rok temu. Wiesz, te nowe gametexty były ciekawe i przez jakiś czas pogrywaliśmy sobie, np. na Hoth. Jednak mam straszny uraz do Deciphera za wydanie nowych epizodów i do tego włączenie ich w jedną całość i nikt niestety nie mógł się oprzeć pokusie wpieprzaniu nowych Jedi do decków... oprócz nas oczywiście. Nawet nie kupowałem tej kichy jaką były nowe dodatki. Ale fakt jak w album spojrzę to seciki... i prawie seciki.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej