Dopiero niedawno ukończyłem drugą część, więc pozwolę sobie zabrać głos ogólny w sprawie. A nie będzie on przyjemny, bo przyznam szczerze nie rozumiem tych wszystkich zachwytów nad tą grą/serią. Przede wszystkim odkładam na bok patriotyzm i przymykam oko na to, że grę robi firma polska. Obie pierwsze części Wiedźmina oceniam według standardowych kryteriów, które stosuję względem gier komputerowych, niezależnie od tego, gdzie powstały. Fabuła zatem, czyli najważniejsza rzecz w grach cRPG, jest ok, ale nic ponad to. Bez rewelacji, lekko ponad przeciętną, ale tylko lekko. Od strony technicznej natomiast gry wołają o pomstę do nieba. Pamiętam, że jedynkę kupiłem w dniu premiery i to było dla mnie źródłem wielkiej frustracji, bo gra została wypuszczona kompletnie niedopracowana i pełna bugów. Na niektórych komputerach wieszała się co 5 min., ja niestety należałem do tych "szczęśliwców". Potem, o ile dobrze pamiętam, pomoc techniczna wypracowała jakieś karkołomne rozwiązanie, polegające na ingerencji w pliki gry, ale to była i tak żenada. Coś, czego nienawidzę wśród producentów gier - wypuszczenie gry niedopracowanej, celem jak najszybszego na niej zarabiania. To zwykłe naciąganie klientów. Naprawienie gry tak, aby dało się w nią grać bez problemów, zajęło o ile dobrze pamiętam, kilka tygodni i wiele patchów. CDP tą zagrywką totalnie straciło mój kredyt zaufania, więc dwójki nie odważyłem się kupić w dniu premiery lub tuż po. Kupiłem kilka miesięcy po premierze, w jakiejś super promocji na Steamie i dzięki temu nie miałem tym razem poczucia bycia oszukanym.
W obu grach kuleje system walki, a w dwójce i poruszanie się bywa irytujące. Niewidzialne przeszkody, brak odpowiednio szybkiej reakcji postaci na naciskane klawisze (lub brak reakcji w ogóle, bo zdarzało mi się, że tłukłem w jakiś klawisz kilka razy, zanim Wiedźmin uruchomił skill) - to wszystko w dwójce była dla mnie męka. A walka to jakaś totalna porażka - co i rusz zdarzało mi się młócić mieczem powietrze, otrzymując w tym czasie ciosy w plecy, bo Wiedźmin zafiksował się na pokonanym przeciwniku i nie można go było odwrócić przez dobre kilka sekund. We współczesnych grach cRPG takie rzeczy są nie do przyjęcia i CDP czeka dużo pracy, żeby spróbować dorównać najlepszym w branży. Czego im oczywiście życzę, niemniej jednak w przypadku trójki mam zamiar zrobić tak jak poprzednim razem - nabyć w promocji na Steamie, kilka tygodni/miesięcy po premierze, gdy już wszystkie bugi będą połatane