Jeżeli chodzi o przypadkowe sytuację muzyczne, przypomina mi się sesja w kronikach mutantów, gdy gracze jako zagubiony w działaniach wojennych oddział Imperialu, docierają do opuszczonego statku, przypominającego budową dzieło Cebertronicu. Klimat sesji, był bardzo mroczny, BG wyczerpani, zdezorientowani. W poszukiwaniu jedzenia i wszystkiego co może się przydać, rozpoczeli infiltrację pojazdu... znajdując w środku dziecko... I w tym momencie klimat grozy rozbudował i sprawił, że słowa stały się zbyteczne numer, który wskoczył:
wyk. Tool
płyta: AEnima
numer: Cesaro Summability
Dla znawców tematu: oczywiście to były dzieci Ilian.
Pozdrawiam