Gildia Komiksu (www.komiks.gildia.pl) > Komiksy amerykańskie
Sin City
Voytek:
[EDIT: Przeniesione z tematu "Nowosci" - Cujo]
Ja dzisiaj kupilem KRWAWE GODY i SIN CITY :DAMULKA WARTA GRZECHU i jestem swiezo po przeczutaniu tego pierwszego komiksu.
W sumie ciekawa historyjka , dobrze opowiedziana - duzo osob (bohaterow)wystepuje ale dzieki wstepowi czlowiek sie nie gubi.Nie chce wnikac w fabule bo by byly spoilery a tego chyba nikt nie lubi.Rysunki bardzo ladne - lekko przypominaja styl ORIGIN'a , twarda oprawa i niby wszystko ok ale mnie na kolana nie rzucil.tzn. jak sama nazwa mowi MISTRZOWIE KOMIKSU to zobowiazuje do czegos wyjatkowego !A tu tylko DOBRY komiks.I wiecej seksu by sie przydalo a nie daja czlowiekowi tylko przedsmak :(
Na str. 16 poczatkowo myslalem ze blad w przetlumaczeniu z angielskiego na polski , dalej tez sie to zdarza ale to chodzi ( chyba) o to ze akcja dzieje sie we Francji wiec wszyscy mowia po wrancusku ( czyt. polsku) a turysci po angielsku.
SIN CITY jeszcze nie przeczytalem - zaraz sie za to wezme ale na DZIEn DOBRY to powiem ze przejrzalem album i juz chyba powoli mi bokiem wychodza te rysunki Millera.Mam wrazenie ze tym razem sie nie przylozyl jak w 2 poprzednich albumach , jak by rysowal w pospiechu .
Oj cos ostatnio trudno mnie zadowolic....
A co powiecie na okladke DAMULKI WARTEJ GRZECHU - porazka!!!W ogole nie pasuje do tego klimatu , popatrzcie na 2 poprzednie i porownajcie z najnowsza.
Okey, koniec marudzenia!
grifter:
Voytek: mam tę przyjemność być w posiadaniu oryginalnego TPB "A Dame to Kill For" i tam okładka jest zdecydowanie lepsza od tej w naszym wydaniu, nie wiem czym to było spowodowane, że nie mogła być taka ja kw oryginale. Bo faktycznie trochę psuje pierwszy kontakt z tym zajebistym komiksem ....
mykupyku:
oto okładka oryginalna:
oto arcydzieło z Egmontu:
nic dodać nic ująć, tak się postarali :evil:
grifter:
Mykupyku: dziękuję za prezentację graficzną :) na ktorej wyrażnie widać jak kolosalny błąd popełnił Egmont, ale niech im to będzie wybaczone, tylko niech nie popełnią następnym razem takiej sraszliwej rzeczy...
Jak łatwo zauważyć oryginalna okładka oddaje w duż o lepszym stopniu klimat Sin City... Ale to i tak nie ważne bo i tak kupię ten komiks :mrgreen:
Błendny Komboj:
Czy ktoś byłby uprzejmy powiedzieć, kto przetłumaczył "Damulkę"?
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej