Co do tlumaczenia, to nie rozumiem zarzutow twierdzacych ze zostalo ono kompletnie zniszczone. Jest ono poprawne, jak chcecie moge wrzucic pare plansz pl vs ang. Co do wulgaryzmow to gdzies wyczytalem ze Miller nie stosowal przeklenstw i faktycznie najmocniejszymi przeklenstwami jest "son of a bitch" oraz "damn". W Polskiej wersji (hc) rowniez nie ma przeklenstw (na: k,h,s), oraz wcale nie sa dodane na sile jak niektorzy twierdza.
Co do zarzutu ze klimat wersji angielskiej jest lepszy. Owszem, bo po prostu anagielski/amerykasnki idealnie pasuje do tego swiata. Zeby byla jasnosc bronie tutaj tlumaczenia a nie wersji polskiej. Podobna sytuacja jest w filmie oryginalnym vs lektorem. Niby lektor tlumaczy poprawnie, ale ... no wiecie to nie to samo.