Niekoniecznie, ja jestem też nowym czytelnikiem i nastawiałem się na lepsze wydanie, czyli przynajmniej HC i najlepiej grubo. To naprawdę nie jest jakiś hiper-super-ultra-eskluzywny format. Pewnie kupię to co wyjdzie, ale szkoda... szkoda.
Teoretycznie ma sens Twoja teoria o kontynuowaniu formatu z uwagi na to, że seria wciąż jest wydawana ale... czy nie było też takiej sytuacji w przypadku Hellboy'a, którego wznowiono w HC?
Zawsze ktoś jest pokrzywdzony, takie działanie ze strony Egmontu to chyba jakiś precedens.
Jak wyjdzie nowe wydanie Sin City, pokrzywdzeni będą ci czytelnicy, którzy mają poprzednie wydanie bez brakującego tomu 5, bo będą musieli sprzedać stare (najpewniej ze stratą) i zainwestować w nowe. Ale to nie problem bo przecież takich osób jest mniej niż nowych czytelników do których adresowane będzie to wydanie.
Wydaje mi się po prostu dziwne, bo zazwyczaj pierwszeństwo mają nowi klienci, a nie ci, którzy kupują co miesiąc. Tutaj potraktowano lepiej starych czytelników niż nowych, którzy by mogli dostać lepiej wydany komiks. Dziwne i tyle.