Autor Wątek: Kawaii  (Przeczytany 44798 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Shalaya

Kawaii
« Odpowiedź #255 dnia: Styczeń 07, 2008, 01:06:20 pm »
Cytat: "petronikus"
Cytat: "Shalaya"
Kiedyś kupowałam Kawaii, ale przetsłam odkąd okładki tego pisma zaczęły sprawiać, że mnie potem przez pół dnia oczy bolały od patrzenia.


UUU widze ze ty tak samo starej daty jak ja ;) Stare indiany.


Stare w jakim sensie ?

Bo w kwestii wieku to nie byłabym tego taka pewna ;)


Offline petronikus

Kawaii
« Odpowiedź #256 dnia: Styczeń 08, 2008, 02:27:40 pm »
Cytat: "Frey Ikari"
Cytuj
albo Appleseed( a tak przy okazji wydali 2 ostatnie tomy bo ja mam 4zeszyty-2tomy???)

Chyba nie, swoją drogą że też w tych czasach nie dorwała się do tego cenzura. :shock:


Cenzura a co tam takiego jest fuu ;) przemoc na normalnym poziomie jest, sex jaki sex kościół i politycy nie mają sie tam do czego doczepić-całe szczęście :lol:
ICZYM FENIKS Z POPIOłóW ...

Offline Dagu

Odp: Kawaii
« Odpowiedź #257 dnia: Maj 04, 2009, 12:53:40 pm »
Kawaii to było cholender coś. Oczywiście do momentu, gdy zmieniło się wydawnictwo i gazeta zaczęła wyglądać jak kolorowanka. "Bo popkultura Japonii jest kiczowata". A guzik mnie to interesi, tu jest Polska, a ja "oczybijów" nie trawię.

A chomik Alfred i jego przygody to była ikona. I tyle.




Classic is fantastic. Yeah.

Offline Hunter Killer

Odp: Kawaii
« Odpowiedź #258 dnia: Maj 04, 2009, 02:55:37 pm »
Jedyne co mi się podobało pod koniec w Kawajcu po za niektórymi recenzjami, to komiks Adlera "Jednostka P.E.W.", szkoda że nie dokończył.
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline Shirosama

Odp: Kawaii
« Odpowiedź #259 dnia: Maj 04, 2009, 02:57:55 pm »
Kawaii to było cholender coś. Oczywiście do momentu, gdy zmieniło się wydawnictwo i gazeta zaczęła wyglądać jak kolorowanka. "Bo popkultura Japonii jest kiczowata". A guzik mnie to interesi, tu jest Polska, a ja "oczybijów" nie trawię.

A chomik Alfred i jego przygody to była ikona. I tyle.
Ja swego czasu miałem absolutnie wszystkie numery i to nie tylko Kawaii, ale również innych ich czasopism.
Głównie mnie tam interesowały opisy anime, które lubiłem.
I zawsze zdjęcia były istotne.

 

anything