Cujo => popieram! popieram z całego serca. nie wymieniłeś w tytułach "whisper of the heart" (plus duża paczka chusteczek^_-), co prawda nie jest to bezpośrednie dzieło mistrza, ale rodowód ma ze studia ghibli i mistrz palce w nim maczał, owo maczanie wyszło mu zdecydowanie dobre, film jest świetny!
jeszcze sprostuję tylko że japoński tytuł totorka brzmi "Tonari no totoro" - ale to drobnostka.
Grzybek => podejżewam że ten wątpliwej jakości specjalista jest tak głupi, że nie zdaje sobie sprawy, że robi źle. jakby naprawdę chcieli mogliby wypromować ten film tak, że połowa narodu by poszła.