Autor Wątek: Czego teraz słucham (Przeczytaj pierwszego posta!)  (Przeczytany 329685 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Raven

Czego teraz słucham (Przeczytaj pierwszego posta!)
« Odpowiedź #60 dnia: Marzec 12, 2005, 06:13:48 pm »
A ja ostatnio dużo mniej radośnie niż Sas. Mianowicie odkrywam tak zwany post black metal. Ten bardzo szeroki gatunek muzyczny obfituje w w niesamowite i intrygujące zespoły. Zapewne najbardziej znanym z tego gatunku, jest zespół Mayhem w nowym wydaniu, z płytą ,,Grand Declaration of War" na czele. Również dosyć znanym reprezentantem tego gatunku jest zespół Thorns z płytką ,,Thorns". Powolne, ciężkie brzmienie, przeradzający się momentami w szybki, bezlitosny ale bardzo specyficzny black metal pełen ,,industrialnych" wstawek. Zapewne do tego gatunku można by również dołączyć ...And Oceans z płytką ,,Cypher" jak też i całą twórczość genialnego zespołu Aborym. Ten ostatni to wogóle jedno z nawiększych dziwactw ostrego grania. Choćby ich pierwsza płyta ,,Kali Yuga Bizzare" która zaczyna się jakimś symfonicznym black metalem, ale w drugim utworze mamy już do czynienia z czystym potężnym Death Metalem. Potem trudno właściwie określić co się dzieje, parę kawałków czysto elektronicznych, później znowu jakieś fuzje, gdzie słyszymy grajće na przemian z perkusją, niskie techno-bity. Podobnie ale jeszcze ostrzej brzmi brytyjski zespół Void, tam również panuje totalna psyhodelia i chaos muzyczny. Coś pięknego. Na koniec wspomnę o moim własnym faworycie jakim jest ,,Blut Aus Nord", który zaczynał od zwykłego blacku, by na ostaniej płycie przerodzić się w coś naprawdę nieklasyfikowalnego. Kilka bardzo szybkich blackowych kawałków, ale również mnóstwo powolnego, ale dosyć melodyjnego brzmienia, podobnie jak Thorns w dużej mierze wypełnionego industrialowymi kawałkami. Utwór ,,March of the dead clowns" jest najlepszym instrumentalnym black metalowym kawałkiem jakie kiedykolwiek usłyszałem. No cóż. Ostatnio black metal ma się coraz lepiej, a te zespoły to tego najlepsze przykłady.
Support Denmark!
Kupię Beastmenów:
http://www.forum.gildia.pl/viewtopic.php?t=25874

Offline Nocturno_Culto

Czego teraz słucham (Przeczytaj pierwszego posta!)
« Odpowiedź #61 dnia: Marzec 12, 2005, 07:41:58 pm »
Ktoś wcześniej nadmienił, że warto wysłuchać płyty Ubermensch produkcji Lost Soul. W porównaniu z ich ostatnim albumem "Chaostrem" to cieniutkie mleczko. Dzieło to opiewa na 46 minut całkowitej masakry i "gwałtu przez uszy". Muszę jednak przestrzec ,że nie jest to jakaś tam sobie bezmyślna wyblastowana łupanka bez składu i ładu - kompozycje są dopracowane i przemyślane, a jednocześnie bije od nich niezwykła spontaniczność ( to tak jak Bloodbath zawstydziła cały metalowy światek nagrywając po pijaku i dla zabawy Arcydzieło) , w każdym ( bądz prawie) utworze zamieszczona jest porażajaca solówka ( ciary biegnące po plecach gwarantowane) stanowiąca jego integralną część,a nie jak w przypadku Spinal Cord - nie wiadomo o co chodzi  :), teksty również stanową miłe zaskoczenie rzeczowo przedstawiaja problemy trawiące człowieka oraz jego "wiecznie potępioną duszę". Panom z Wrocławia udało się nawet całkiem dobrze zinterpretować wiersz ucznia Crowleya - Johna Parsonsa. Utwór ten stanowi doskonałe zwieńczenie całej płytki. W sumie jak dla mnie ten longplay można postawić przed wszystkimi zeszłorocznymi produkcjami deathowymi. Bije na łeb na szyję nawet Behemotha. Chaostream można nabyć na razie jedynie za pomocą gazetki Empire Records...

Pzdr.

Offline Musley

  • Steward
  • ******
  • Wiadomości: 6 346
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • (づ。◕‿‿◕。)づ
    • Soundcloud
Czego teraz słucham (Przeczytaj pierwszego posta!)
« Odpowiedź #62 dnia: Marzec 12, 2005, 08:49:35 pm »
Cytuj
zespół Mayhem w nowym wydaniu, z płytą ,,Grand Declaration of War" na czele

Przenia płyta. Już wprawdzie nie słucham, ale true, true.
Cytuj
Zapewne do tego gatunku można by również dołączyć ...And Oceans z płytką ,,Cypher"

Pamiętam, że ta płyta była szokiem dla tzw. "konserwatywnego środowiska"  ;) . Nie zyskała z tego co pamiętam zbyt wielkiego rozgłosu, ale po czasie się takie rzeczy docenia... W obronie przed gromami - to wyłącznie moja opinia  :D .

A ja ostatnimi czasy zasłuc**ję się w muzykę szwedzkiej formacji hip hopowej Looptroop, płyta "The Struggle Continues". Bardzo solidny materiał. Melodyjne podkłady, ciekawe teksty (po angielsku, nie po szwedzku  :) ), świetne flow trzech panów, pojawiają się jamajskie akcenty. Płyta nastraja bardzo pozytywnie, szczególnie kawałek "Last Song" ma pogodne przesłanie  :) . Zachwycam się i słuchać będę dalej. Czego sobie i wam życzę.

Offline Kormak

Czego teraz słucham (Przeczytaj pierwszego posta!)
« Odpowiedź #63 dnia: Marzec 12, 2005, 09:26:32 pm »
Cytat: "Nocturno Culto"
teksty również stanową miłe zaskoczenie rzeczowo przedstawiaja problemy trawiące człowieka oraz jego "wiecznie potępioną duszę". Panom z Wrocławia udało się nawet całkiem dobrze zinterpretować wiersz ucznia Crowleya - Johna Parsonsa.

Jacka Parsonsa ;P

Ja teraz dużo słucham nowej płyty Daft Punk pt. "Human After All". Jak zwykle Francuzi dali solidną dawkę energetycznego, szalenie przebojowego electro i disco. Kawałki od razu wpadają w ucho i nie chcą wyjść z głowy przez długie długie godziny. Tak samo było z poprzednimi płytami. Otwierający płytę kawałek tytułowy jest rewelacyjny, a co może dziwne, kojarzy mi się bardzo z Queens Of The Stone Age: rytmika, energia, cięte riffy.
I jeszcze jakieś promo Aphex Twina, tylko cztery kawałki ale takie jak najbardziej u niego lubię: połamane rytmy, kliki i trzaski cofnięte głęboko w tle, z przodu delikatne, rozmyte ambientowe plamy dźwiękowe.

Offline Nocturno_Culto

Czego teraz słucham (Przeczytaj pierwszego posta!)
« Odpowiedź #64 dnia: Marzec 13, 2005, 06:14:42 am »
Cytuj
Jacka Parsonsa ;P


A to ciekawe bo ja w swej ksiomżeczce mam napisane John Whiteside Parsons zapewne doszło do zbiezności nazwisk, bo mi akurat chodzi o naukowca który zajmował się paliwem rakietowym  :) i przy okazji kultem Babalon ale to już inna sprawa  ;)

Pora opisać kolejną płytkę, która mnie ostatnio że tak powiem wbiła w ziemię. Wróciłem do lat 90 a dokładnie do roku 1997r. bo w sumie w death metalowej muzyce już tak naprawdę nic się nie dzieje ,schematy są powtarzane i poza wspomnanym przezmnie Lost Soulem to w zeszłym roku nie została nagrana chyba żadna ciekawa płyta ( nie wiem jak z tym w undergroundzie ponieważ się tym nieza bardzo interesuję). Mowa tu mianowicie o Vaderowskim Black to the Blind .
Jedna z perełek olsztynian. Jak na ówczesne czasy bardzo dobre brzmienie - morderczo szybkie co nie oznacza od razu że prymitywne. W całym 32 minutowym albumem nie spotakmy się z zadnym fragmentem zrobionym na odwal się co tylko opotwierdza profesjonalizm tego zespołu oraz jego światową klasę. Pamiętam ze jak zapuściłem pierwszy numer "Heading for Internal Darkness" pomyślałem sobie "przeciez to brzmi jak Death" i chyba tak jest ponieważ jeden riff grany między zwrotkami łudząco przypomina ten grany w pewnym numerze w tej chwili zapomniałem ale bodaj z albumu Leprosy. Także perkusista Doc odwala tu kawał dobrej roboty - bębny brzmia jakoś tak mięśiście co dodaje wszystkim utworom ,że tak powiem "magii" :)  Teksty hmm... cóż "Wujcio Al i jego uczniaki" generalnie o wydzwięku promagiczno-okultystycznym antychrzęścijańskim - pare cytatów z Księgi Praw, rozprawa o "Ukrytym Bogu" etc. . Polecam każdemu - spragnionemu mocnej surowej śmierc metalowej muzyki który znużony jest obecnymi działaniami na tej scenie bądz dokonaniami dzisiejszego Vadera.

Pzdr.

Offline Jimmy

Czego teraz słucham (Przeczytaj pierwszego posta!)
« Odpowiedź #65 dnia: Marzec 13, 2005, 10:00:21 am »
Black Rebel Motorcycle Club "Take Them On, On Your Own" to kawał fajnego, brudnego i surowego rocka (może nie aż tak surowo jak White Stripes, ale w podobnych klimatach ich muza sie lokuje). Slucha sie szybko, lekko i przyjemnie (o ile taki brudny gitarowy skrzek moze byc lekki ;)) Sa tez dwa jak dla mnie przebojowe kawalki o chwytliwej melodii "In Like the Rose" i "US Government". Jednym słowem bez jakichś wielkich rewelacji i rewolucji ale od czasu do czasu można sobie z przyjemnoscia posłuchac.

Offline śmigło

Czego teraz słucham (Przeczytaj pierwszego posta!)
« Odpowiedź #66 dnia: Marzec 13, 2005, 11:36:58 am »
peaches "the teaches of peaches" i "fatherf**ker" - genialne plyty.  :lol:
wymiata utwor "f**k the pain away", a texty tej pani w ogole rzadza.
we charge traidition with being an exuse for idleness, unpersonality and regression"
b.a.n.
"we destroy you"
b.d.n.

Anonymous

  • Gość
Czego teraz słucham (Przeczytaj pierwszego posta!)
« Odpowiedź #67 dnia: Marzec 15, 2005, 10:27:28 pm »
A ja właśnie słucham debiutu Iron Maiden. Paul Di'Anno był genialnym wokalistą, szkoda trochę, że odszedł... Słuchając niektórych kawałków (np. 'Strange World') ciarki przechodzą po plecach, hehe. Cóż, niekiedy tak już po prostu musi być!  ;)

Offline Josef Knecht

Czego teraz słucham (Przeczytaj pierwszego posta!)
« Odpowiedź #68 dnia: Marzec 16, 2005, 06:56:59 am »
Aktualnie, na dobry poczatek dnia, energetyzujace Einsturzende Neubaten - 'Perpetum Mobile'. Ostatnio takze posluc**je sobie:

Loreena McKennitt - 'The book of secrets'. Przepiękna folkowa płyta w klimatach irlandzkich. Głos wokalistki kojarzy mi się z barwą głosu pani Amos co wychodzi oczywiście jej na ogromny plus. A muzyka nie przypomina nam tak wiele razy slyszanych tych samych irlandzkich patentow. To coś bogatego, rożnorodnego, przestrzennego, pięknego. Cudo !

Pearl Jam - 'Vitalogy'. Trzecia płyta PJ (przesluc**je je w kolejnosci chronologicznej). Moznaby podzielic plyty PJ wedle tych na ktorych Vadder przesadnie zawodzi i tych na ktorych Vadder daje rade. Trzy pierwsze beda zdcydowanie podchodzic pod tę drugą kateogorię. Przepiekne ballady (Immortality, Nothingman,Betterman), szybkie energiczne kawałki (Whipping, Spin the black circle). Płyta jednym słowem świetna. Miło jest czasem nie znać takich klasyków, by móc ich z radością odkrywać na świeżo.

Tori Amos - The beekeper - na razie sie nie wypowiadam. Przesluchalem jedynie raz.
Świeżo upieczony fan wilków :)

Offline Irian

Czego teraz słucham (Przeczytaj pierwszego posta!)
« Odpowiedź #69 dnia: Marzec 17, 2005, 10:38:07 am »
Dla mnie najlepszą muzyką jest i prawdopodobnie zostanie progressive metal rock. Nie słuchalam jeszcze odmian blackowych ( chyba, że Opeth do tego zaliczeć ale to by byla chyba zbyt odważna wypowiedź). Za to ostatnio zachwycam sie takstami i muzyką Pain of Salvation z nowej płyty 'Be' oraz z wcześniejszych. Zawsze jednak moim ulubionym zespołem pozostanie The Doors. Wychowalam sie na tej muzyce i pokochalam to. A wiersze Jima dodaja tej muzyce magii, ktorej i bez nich w niej nie brak.
owiem ci...
Zmarnowaliśmy świt
A tego nie wybaczy nam żadne niebo
/Jim Morrison/

Offline Jimmy

Czego teraz słucham (Przeczytaj pierwszego posta!)
« Odpowiedź #70 dnia: Marzec 17, 2005, 12:16:01 pm »
Pewnie znowu będzie że jestem wredny i czepiam się nowych użytkowników...
Droga Irian, temat nie jest o tym jaką muzykę uważasz za najlepszą (przynajmniej nie bezpośrednio, ale to wyniknie z wypowiedzi tutaj i na całym forum) ani o Twój ulubiony zespół (j/w). Tutaj chodzi o powiedzenie czego słuchasz TERAZ, w ostatnim czasie, na dniach - konkretni wykonawcy i konkretne płyty. Oraz napisanie przynajmniej kilku słów uzasadnienia, albo raczej króciutkiego zrecenzowania (bo może być tak że po początkowym zachwycie przychodzi trzeźwe spojrzenie i wychwycenie czegoś co w tej muzyce jednak nie pasuje - przynajmniej ja tak rozumiem ten temat, że nie muszą to być koniecznie pochwalne peany), a nie tylko "ostatnio zachwycam się zespołem A i B" - przeczytaj pierwszy post Kormaka o kasowaniu postów... nie żebym straszył... ;)
Pozdrawiam
P.S. Żeby nie było że ja offtopuję: ostatnio wręcz nałogowo słucham Radia PIN - wykonawcy różni ;)

Offline Naglfar

Czego teraz słucham (Przeczytaj pierwszego posta!)
« Odpowiedź #71 dnia: Marzec 17, 2005, 12:41:45 pm »
Słuchałem sobie ostatnio trzech ostatnich płyt Morbid Angel strzasznie mi się podoba klimacik jaki panuje na nich, jakby nieprzenikniona głębia przywodzoąca na myśl apokaliptyczny obrazek z okładki Gateways to Anihilation. Daiwne okutystyczne teksty, nietypowe, niekonwencjonalne solówki takie jakieś echo czy podźwięk i do tego jakieś inkantacje w języku... sumeryjskim? Naprawde ciekawa, monumentalna kompozycja.
ważaj! bo jak cię spotkam to zabiję

Offline Irian

Czego teraz słucham (Przeczytaj pierwszego posta!)
« Odpowiedź #72 dnia: Marzec 17, 2005, 07:55:09 pm »
Przepraszam bardzo za moją niekompetencje i prosze o wybaczenie. :) Płyta, której ostatnio słucham ( a właściwie płyty) to Pain of Salvation: 'Be' oraz 'Remedy Lane' (również PS). Genialne, porywające. Ci ludzie zdecydowanie potrafią grać, budować napiecie i zaciekawic odbiorce swoimi utworami (kto słuchał ten zrozumie)
owiem ci...
Zmarnowaliśmy świt
A tego nie wybaczy nam żadne niebo
/Jim Morrison/

Offline papiesz

Czego teraz słucham (Przeczytaj pierwszego posta!)
« Odpowiedź #73 dnia: Marzec 17, 2005, 11:30:28 pm »
Third Eye Foundation. Płyty Ghost, Little Lost Soul, You Guys Kill Me i Semtex. Każda z nich inna, każda grzechu warta. Nie wiem jak to opisać. Zacytuję mojego kolegę, który stwierdził, że te płyty brzmią:
Ghost - to tak jakby Joy Division zjedli wór grzybów i nagrali płytę na laptopie

You guys kill me - to tak jakby Alber Ayler przeszedł na islam i robił muzykę klubową

Little Lost Soul - to tak jakby Arvo Part nagrał płytę drum&bass


Dla wielbicieli elektroniki polecam okrutnie. Zresztą w którymś temacie już padały pochlebne słowa dla projektu Matta Elliota.
nothing positive only negative

Offline Musley

  • Steward
  • ******
  • Wiadomości: 6 346
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • (づ。◕‿‿◕。)づ
    • Soundcloud
Czego teraz słucham (Przeczytaj pierwszego posta!)
« Odpowiedź #74 dnia: Marzec 18, 2005, 02:22:27 pm »
Papiesz: Dostałem kasetę Blue Raincoat - "Fast At The Beginning And Then Real Slow", zapakowałem w walkmana i słucham często mocno  :) . Porządny kawałek materiału. W zasadzie można powiedzieć, że to... grunge? Naprawdę rasowa muza, świetne brzmienie (tzn. adekwatne do muzyki), dobre patenty, riffy itd. Jednym słowem - zdrowe chłopaki :D.

 

anything