0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
I jeszcze Opiekun snu Vondy McINTYRE.Jeżeli się nie mylę drugie wydanie miało zmieniony tytuł na Wąż lub Węże snu.Chyba niezbyt szczęśliwie.
"Ilion" Simmonsa. Zaskakuje mnie, ze tak malo uwagi poswieca się tej ze wszech miar godnej wszelkich pochwal pozycji.
Cytat: "Formaldehyd""Ilion" Simmonsa. Zaskakuje mnie, ze tak malo uwagi poswieca się tej ze wszech miar godnej wszelkich pochwal pozycji.Bo i wydawca wydał rzecz po cichu, jakby się jej wstydził, w dodatku z ceną iście, jak na jakość wydania i ilość stron, kosmiczną... :/
Shadow, a powiedz, to się kończy cliffhangerem, czy normalnie? (bo to dopiero, o ile wiem, pierwsza część dylogii jest)