Ja jestem dopiero w trakcie czytania, ale tez moge smialo polecic, dobrze sie to czyta. Dobrze wiedziec , ze konczy sie happy endem:)
Jestem w momencie, gdy Osa wyrusza na Wielka Gore , by spotkac sie z Boginia , ale nie jestem pewna czy jej sie to uda... Mimo wszystko podziwiam ja za odwage i determinacje z jaka walczy o innych, mimo tych wszystkich zawirowan w jej zyciu.