No własnie szukałem ciebie ale nikt ze Strefy Zero ani nawet Artur Szyndler nic o tych pokazach nie wiedział
przyajmniej dzieki temu pogadałem sobie troche z ludźmi
Co do PGA to fajnie było chociaz Lotr był tylko na stoisku wilczka (makieta orthranku) pozatym była nauka gry w tą druga wersje władcy (nie wiem jak to sie zwie)...
Co do ogólnie PGA to wełdug mnie królowała Paintball Arena a to ze wzgledu na dynamike pojedynków...
BTW:Na
niedziele na godzine 14 planowana jest jakas bitwa na polach pellnoru....