Autor Wątek: Przedstawienia miast w literaturze sci-fi  (Przeczytany 5734 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline sudra

Przedstawienia miast w literaturze sci-fi
« Odpowiedź #15 dnia: Luty 16, 2005, 01:06:45 pm »
Cytat: "maksym_kammerer"
Polecam "Migotliwą wstęgę" Reynoldsa i wspaniały opis miasta Chasm City (jeden z najmroczniejszych w SF)  :evil:  :evil:


Dziekuje, zainteresuje sie tym.

Offline sudra

Przedstawienia miast w literaturze sci-fi
« Odpowiedź #16 dnia: Luty 22, 2005, 02:26:19 pm »
Przedwczoraj przeczytalem Zajdla i to z pewnoscia mi sie przyda.
Wizja miasta jako klatki regulujacej ludzi, czy cos w tym stylu.
Ciekawe, ze ogolny opis miasta wciska nagle na 92 stronie.

Za to wczoraj przeczytalem Metropolite i nie widze co moglbym z niego wykorzystac.
Najwyzej fakt, ze jest to miasto na cala planete, a zalozenia urbanistyczne (powiedzmy, ze tak mozna to nazwac)
sa zoptymalizowane dla zwiekszenia wydzielania plazmy, ktora jest zrodlem mocy.
Moze w nastepnych czesciach jest cos bardziej przydatnego?
Albo macie cos, co moglem przeoczyc w ksiazce, a mogloby sie przydac?

Teraz postaram sie kupic i przeczytac "Dworzec Perdido"

Offline Solitaire

Przedstawienia miast w literaturze sci-fi
« Odpowiedź #17 dnia: Luty 22, 2005, 04:16:10 pm »
Cytat: "sudra"

Za to wczoraj przeczytalem Metropolite i nie widze co moglbym z niego wykorzystac.
Najwyzej fakt, ze jest to miasto na cala planete, a zalozenia urbanistyczne (powiedzmy, ze tak mozna to nazwac)
sa zoptymalizowane dla zwiekszenia wydzielania plazmy, ktora jest zrodlem mocy.

Chciałeś przedstawienie miasta to masz. Myślałem, że podział na Metropolie i odmienność kultur mieszkańców może Cię zainteresować.
I przynajmniej mówią o założeniach urbanistycznych. O to ciężko w sf.
Już się gwiezdne poniszczyły zamiecie,
Cień się chwieje poróżniony z mogiłą,
Coś innego stać się pragnie na świecie,
Coś innego, niż to wszystko, co było.

Offline sudra

Przedstawienia miast w literaturze sci-fi
« Odpowiedź #18 dnia: Luty 22, 2005, 06:16:39 pm »
Hmm... Zastanowie sie jeszcze. Czy przeczytanie nastepnego tomu wniesie duzo tresci, ktore moga mnie zainteresowac, czy pokrywa sie to mniej wiecej z tym co wiem teraz?

Offline Gnostic

Przedstawienia miast w literaturze sci-fi
« Odpowiedź #19 dnia: Luty 22, 2005, 09:38:49 pm »
W Metropolicie podobała mi się atmosfera "starości" miasta, nowe budowle budowane na fundamentach poprzednich, jakieś stare tunele o przeznaczeniu których nikt już nie pamięta, budynki trzymające sią na rusztowaniach a w sąsiedztwie lśniące Wieże magów.
No i jeszcze to wykorzystywanie każdego skrawka wolnej przestrzeni, będące konsekwencją uwięzienia ludzkości pod Kloszem.
Williams pisuje różnie ale ta dylogia (może w przyszłości trylogia? Mam nadzieję) mu wyszła.
 dnia siódmego, czyż nie powiemy: Obyśmy byli płodni i rozmnażali się i zapełniali martwe, nieskończone obszary próżni statkami, życiem i znaczeniem? (...)
I czyż nie będzie to dzień wieczny?

Offline mr.maras

Przedstawienia miast w literaturze sci-fi
« Odpowiedź #20 dnia: Luty 23, 2005, 02:00:28 pm »
Ciekawe wizje miast znajdziesz w setkach utworów s-f, np. W "Nieśmiertelnych" Kuttnera (podmorskie twierdze na Wenus), w "Hyperionie" Simmonsa, w tetralogii Blisha "Miasta w Galaktyce"...
Nie możesz się jednak spodziewać, że autorzy owych utworów poświęcą przykładowo jeden oddzielny rozdział, czy kilkunastrostronicowy fragment swoich dzieł, by opisać miejsce akcji (np. miasto). Te opisy są raczej "przemycane" mimochodem.
"Dworzec Perdigo" jest tutaj jednym z wyjątków.
Spalić po przeczytaniu.

Offline sudra

Przedstawienia miast w literaturze sci-fi
« Odpowiedź #21 dnia: Luty 23, 2005, 05:19:06 pm »
Cytat: "Gnostic"
W Metropolicie podobała mi się atmosfera "starości" miasta, nowe budowle budowane na fundamentach poprzednich, jakieś stare tunele o przeznaczeniu których nikt już nie pamięta, budynki trzymające sią na rusztowaniach a w sąsiedztwie lśniące Wieże magów.
No i jeszcze to wykorzystywanie każdego skrawka wolnej przestrzeni, będące konsekwencją uwięzienia ludzkości pod Kloszem.
Williams pisuje różnie ale ta dylogia (może w przyszłości trylogia? Mam nadzieję) mu wyszła.


Hmm... nie zwrocilem na to az takiej uwagi. Jeszcze raz musze to przemyslec i chyba sprecyzowac sobie czego dokladniej chce, zeby dotyczyla moja wypowiedz. Dziekuje za glos.

Offline sudra

Przedstawienia miast w literaturze sci-fi
« Odpowiedź #22 dnia: Luty 23, 2005, 05:26:59 pm »
Cytat: "mr.maras"
Ciekawe wizje miast znajdziesz w setkach utworów s-f, np. W "Nieśmiertelnych" Kuttnera (podmorskie twierdze na Wenus), w "Hyperionie" Simmonsa, w tetralogii Blisha "Miasta w Galaktyce"...
Nie możesz się jednak spodziewać, że autorzy owych utworów poświęcą przykładowo jeden oddzielny rozdział, czy kilkunastrostronicowy fragment swoich dzieł, by opisać miejsce akcji (np. miasto). Te opisy są raczej "przemycane" mimochodem.
"Dworzec Perdigo" jest tutaj jednym z wyjątków.


Dziekuje za pare nowych przykladow. Widze, ze wybor bedzie trudny. Zobacze, czy latwo uda mi sie dostac ksiazki o ktorych wspominasz, w kazdym razie nie pasuje mi chyba teraz czytanie tetralogii. "Dworzec Perdido" pewnie sobie kupie.

Offline Viruk

Przedstawienia miast w literaturze sci-fi
« Odpowiedź #23 dnia: Marzec 02, 2005, 12:08:58 am »
Miasto Lud z 3 tomu "Mrocznej wieży" S. Kinga pt. "Ziemie jałowe" też mogłoby się nadać. Co prawda jest to wizja postapokaliptyczna, ale jest to też jakaś wizja przyszłości :roll:
Mitril nadchodzi