Heh, o ile moglem w temacie TrojFikcji sie powstrzymac od wypowiedzi (na wyrazne zyczenie organizatorow nie chcacych abym im sie wtracal i krytykowal), o tyle tutaj Darek przeginasz pałe i to mocno. Rozumiem, ze Adam i Petra i pare innych osob nadepnelo Ci na odcisk krytykujac elementy TrojFikcji, to jednak taka bezczelna i chamska wypowiedz jak ma tu miejsce w Twoim wykonaniu jest co najmniej żalosnym popisem.
Informacje o konwencie Labirynt byly dostepne wszem i wobec na dlugo przed konwentem. Akurat ten element byl chyba najsprawniej zorganizowany - info bylo po prostu wszedzie gdzie sie dalo. Bylo dokladnie wiadomo co bedzie, jak dlugo bedzie trwalo i dla kogo. Nie wciskaj tutaj jakiegos kitu, ze przyjechales majac nadzieje na jakies atrakcje z sufitu wziete. Labirynt to z zalozenia niewielka, jednodniowa impreza i taka byla.
Powinienes nauczyc sie roznicy miedzy krytykanctwem a konstruktywna krytyka. Jezeli zauwazyles na konwencie jakies bledy w organizacji, jakies problemy lub niezgodnosc z zapowiedziami -- pisz! Ale jesli chcesz sie po prostu wyladowac, to idz sobie walnij glowa w sciane.
P.S. Do Kitiary tez masz pretensje, ze TrojKont nazywa konwentem? Do organizatorow jednodniowych imprez w calym kraju takze?
P.P.S. Nie jestem organizatorem Labiryntu, nie wspolpracowalem przy nim, nie jestem znajomym organizatorow, milego dnia zycze.