Autor Wątek: Zasady  (Przeczytany 191010 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Mistrz wałków :)

Zasady
« Odpowiedź #2025 dnia: Grudzień 03, 2007, 02:34:41 pm »
Cytuj
Miszczu, czyli rozumiem, że zależy to od uściśleń danego klubu?


Dokładnie tak.

Wczoraj przestudiowałem cała errate FaQ i wszelkie zapisy w których można by znaleźć na to odpwiedz i jestem zdania że młoty powinny działać na wszystkie modele z undead i possesed band.

A to dlatego że owszem jest jednostka possesed lecz nie ma zasady przy umarlakach o nazwie undead.
Czyli zapis powinnien odnośić sie do band.
Jednym słowem młoty to broń poswiecona przez samego boga i wspiera on swoje dzieweczki w walce z wyznawcami złych mocy. Czyli nie tylko opętanych ale tez zwykłych kultystów.

Swoja droga zastanawiałem sie czy nie stworzyc ligi sędziowskiej Mordki na wzór wh40.000 i nie spisać tzw PKZ-ów.
Zdrugiej strony narazie radzimy sobie przy zapise przez orgznizatorów poszczególnych zasad w regulaminie rozgrywek.
Kamil. (miszczu)

Offline Motorek

Zasady
« Odpowiedź #2026 dnia: Grudzień 03, 2007, 03:29:59 pm »
Mnie ten pomysł średnio przekonuje, ale działajcie jeżeli wyjdzie z tego coś dobrego to może i w Lublinie wprowadzę te zmiany na turniejach, które sędziuje.

Inquisitor_Matematicus

  • Gość
Zasady
« Odpowiedź #2027 dnia: Grudzień 03, 2007, 04:38:28 pm »
Cytat: "Mistrz wałków :)"

Swoja droga zastanawiałem sie czy nie stworzyc ligi sędziowskiej Mordki na wzór wh40.000 i nie spisać tzw PKZ-ów.
Zdrugiej strony narazie radzimy sobie przy zapise przez orgznizatorów poszczególnych zasad w regulaminie rozgrywek.


Jeżeli nikomu to nie przeszkadza że każdy okręg graczy inaczej rozpatruje nie domówienia GW, to MSZ naprawdę nie ma takiej potrzeby.

MSZ lepszym pomysłem było bi stworzenie ligi sędziowskiej żeby poprawić nie właściwe, błędne i nie racjonalne zasady GW oraz co nieco dodać. Czyli updateować Mordheim, stworzyc nową errate. Jest to niebezpiecznie a praca włożona może się okazać daremna, ale może warto spróbować?

Offline Zimoch

Zasady
« Odpowiedź #2028 dnia: Grudzień 03, 2007, 06:29:25 pm »
Może nie jestem graczem turniejowym ale taka autorska errata mogłaby tchnąć nowego ducha w Mordke. Jestem jak najbardziej za wszelkimi modyfikacjami które mają na celu zbalansowanie gry i stworzeniu jej bardziej grywalną (czyt. bliższą rzeczywistej walki)

Był na przykład pomysł ze zmodyfikowaniem save'a tak aby mial wieksze znaczenie - czy przyjeło się to szerzej czy raczej zostało jako ciekawostka. Nie zaznajomionych zapraszam do tematu Nowe Zasady
y Zimoch

Offline Kapitan_Hak

Zasady
« Odpowiedź #2029 dnia: Grudzień 03, 2007, 08:53:34 pm »
Inicjatywa stworzenia autorskiej erraty przedyskutowanej i omówionej przez ogół graczy pojawiła się już jakiś czas temu i dużo już zostało na ten temat napisane, więc powtarzał się tutaj nie będę - odsyłam zresztą do następujących tematów:

Na forum NG: http://www.forum.gildia.pl/viewtopic.php?t=27064

Na forum BP: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?t=5563

Póki co testujemy ten zbiór zasad, ową "erratę", w zaciszu klubowym, bez zamiaru narzucania jej komukolwiek, jednak z nadzieją, że może zainspiruje ogół graczy i zachęci do szerszej dyskusji (niekoniecznie trzeba od razu ligę sędziowską tworzyć) nad wspólnym opracowaniem takiego uaktualnienia zasad, z którego chętne kluby lub gracze niezrzeszeni mogliby zgodnie ze swoim uznaniem korzystać.

A nowego ducha w mordkę tchnie to na pewno - widać to już na etapie tworzenia rozpiski (wiele nowych, ciekawych, możliwości).

P.S. Wrzucam do ww. tematu nową wersję wspomnianej autorskiej erraty i zapraszam do komentowania, proponowania i dyskutowania - wspólnie z pewnością dojdziemy do ciekawych wniosków, a tym zasadom przydałoby się jeszcze sporo doszlifowania.

Offline Hang Man

Zasady
« Odpowiedź #2030 dnia: Grudzień 03, 2007, 11:12:44 pm »
Czy animale moga wykonywać diving charge?
Freedom is the freedom to say that two plus two make four. If that is granted, all else follows.

Offline Skavenblight

Zasady
« Odpowiedź #2031 dnia: Grudzień 04, 2007, 02:22:03 pm »
Errata - TAK.
Ale uważam, że nie dałoby rady wyłonić takiej "komisji" w Polsce, która by wszystko jak należy zrobiła i z którą bez szemrania zgodziłaby się reszta graczy. Jakiś czas temu pisałam artykuł na ten temat - po prostu nie da rady narzucić ludziom innych zasad. Magia błędów GW polega na tym, że dopóki ONI [GW] ich nie poprawią, to zawsze znajdzie się procent graczy, który będzie grał na stare zasady.

Z WFB jest może inaczej, ale ile nas jest, a ile battlowców ;)
Cytat: Kapitan Hak
No właśnie, apeluję do posiadacza toksycznych skarpet papy Noigula o bezzwłoczne wypranie ich w święconej wodzie Sigmara.

Offline Mistrz wałków :)

Zasady
« Odpowiedź #2032 dnia: Grudzień 04, 2007, 09:11:02 pm »
Natalia nie w WFB (tam jest z aduzo świrów) ale w WH40.000 :)

Jedyne rozwiazanie to założenie ligi sędziowkiej w której byli by przedstawiciele róznych środowisk.

A mamy jak ditychczas takie osrodki mordki jak:
Karaków
Lublin
Warszawa
Katowice

Inne miasta jak Łódz, Jastrzebie... tez mogły by być pod warunkiem wiekszego zaangarzowania w tzw. Turniejowanie się.

Dodatkowo z Takich ośrodków jak Krak Lub czy Wa-Wa znalazł by sie pewnie nie jeden przedstawiciel.

Wyłoniwszy z 7 sędziów (dobra liczba do głosowania) mozna by było podejmowac decyzje w sprawie polskich uściścleń.
Kamil. (miszczu)

Offline Mistrz wałków :)

Zasady
« Odpowiedź #2033 dnia: Grudzień 04, 2007, 09:11:03 pm »
Natalia nie w WFB (tam jest z aduzo świrów) ale w WH40.000 :)

Jedyne rozwiazanie to założenie ligi sędziowkiej w której byli by przedstawiciele róznych środowisk.

A mamy jak ditychczas takie osrodki mordki jak:
Karaków
Lublin
Warszawa
Katowice

Inne miasta jak Łódz, Jastrzebie... tez mogły by być pod warunkiem wiekszego zaangarzowania w tzw. Turniejowanie się.

Dodatkowo z Takich ośrodków jak Krak Lub czy Wa-Wa znalazł by sie pewnie nie jeden przedstawiciel.

Wyłoniwszy z 7 sędziów (dobra liczba do głosowania) mozna by było podejmowac decyzje w sprawie polskich uściścleń.
Kamil. (miszczu)

Inquisitor_Matematicus

  • Gość
Zasady
« Odpowiedź #2034 dnia: Grudzień 04, 2007, 10:35:39 pm »
Biorąc pod uwagę ze Mordheimowców jest mniej niż 40kowców, ma to duże szanse na powodzenie.

Offline Skavenblight

Zasady
« Odpowiedź #2035 dnia: Grudzień 04, 2007, 10:53:02 pm »
Mistrzu - Seba jakiś czas temu pisał do mnie i Bolsa z propozycją niemoralną zrobienia czegoś w ten deseń, ale póki co... no, póki co to jest wiele projektów, które to uniemożliwiają.

Tym niemniej, jeśli będzie taka potrzeba, Warszawa odpowie :)

Problem w tym, że widzisz... mam opory i to duże przed robieniem z Mordheim czegoś masowego... mnie to się kojarzy mocno z ligą battla. Zbyt mocno... moim zdaniem, turniejowanie nie ma specjalnego znaczenia w grze w Mordheim ;) mimo, że w tym roku należę do ścisłej czołówki jeśli chodzi o frekwencję na turniejach ;)

Nie jestem na nie, ale z drugiej strony, póki co uściślenia są na każdym turnieju podobne - różnią się bodajże krytyki z bata i tyle. [nie pamiętam, jak w Krakowie interpretujecie rękawiczkę :oops:] I nikt się nie czepia. Mamy to szczęście, że gracze Mordheim są w Polsce miłą i kulturalną grupą, w której może zdarzają się spięcia, ale akurat nie tyczą się zasad - jak ktoś jedzie na turniej, to akceptuje uściślenia.

No dobra, ale faktycznie byłoby miło mieć te same, jasne zasady na każdym turnieju :) Tylko co innego uściślenia, a co innego wprowadzanie erraty.

P.S. Z miast grających to mamy jeszcze Nowy Sącz... nie lekceważmy najładniejszej [moim zdaniem oczywiście] bandy WH w Polsce :)
Cytat: Kapitan Hak
No właśnie, apeluję do posiadacza toksycznych skarpet papy Noigula o bezzwłoczne wypranie ich w święconej wodzie Sigmara.

Offline Drachu

Zasady
« Odpowiedź #2036 dnia: Grudzień 05, 2007, 10:27:24 am »
Cytuj
MSZ lepszym pomysłem było bi stworzenie ligi sędziowskiej żeby poprawić nie właściwe, błędne i nie racjonalne zasady GW oraz co nieco dodać. Czyli updateować Mordheim, stworzyc nową errate. Jest to niebezpiecznie a praca włożona może się okazać daremna, ale może warto spróbować?


A moim skromnym zdaniem Pomysł Mistrza jest znacznie lepszy. Co innego zrobić sensowną wykładnię jak proponuje Mistrz (jestem jak najbardziej za czymś takim). A co innego robić nową erratę.

Bo tak naprawdę - jest jakiś tam światek graczy w Mordkę. Na BP i tutaj udziela sie tylko niewielka grupa z kilku bardziej aktywnych klubów. Ale graczy nie udzelających się jest więcej Do nich errata nie dotrze, do innych dotrze, ale ją oleją. Doprowadzić to może do sytuacji w której będą funkcjonować obok siebie dwa Mordheimy, co później prowadzić będzie do spięć.
Coś Wam powiem - założyliśmy kiedyś Trójmiejską Inicjatywę RPGową. Obecnie mamy coś koło 800 użytkowników, z czego lwia większość nigdy nie udzielała się w necie. Tak samo wygląda scena Mordheim - aktywny internetowo jest niewielki procent.
Ba, nawet wśród tych RPgowców odnalazłem wielu ludzi, którzy w Mordkę grali, lub grywają, a żadnego z nich (poza sporadycznymi wystepami Nema) nie uświadczysz na tym forum.

I jak wtedy nazwać turniej? "Turniej Mordheim?", "Turniej wariacji nt. Mordheim"?, "Turniej tego, jak zdaniem kilku ludzi pownien wyglądać Mordheim"?. "Turniej domśnie osadzony w settingu Mordheim, ale na innych zasadach"?
Bo jesli idę na turniej Mordheim, to oczekuję... (tadam)... że będę grał w Mordheim, z jego zasadami. Wiecie - to też kwestie prawne/moralne. Mordheim jest znakiem handlowym i jesli w nazwie turnieju jak byk stoi Mordheim, to nie możecie dać czegoś własnego, choćby i w znacznej mierze było to bazowane na oryginale.

Wiecie, to jak z RPG. Jest różnica między systemem, a autorką na jego bazie :)


Cytuj
Jakiś czas temu pisałam artykuł na ten temat - po prostu nie da rady narzucić ludziom innych zasad.


No bo po co narzucać? Pachnie mi uszcześliwianiem na siłę. Czytałem ten artykuł (Na Poltku?), żal Ci, że nie możesz innym narzucić swojego toku myślenia?
Chcecie zmieniac Mordheim - wolna droga. Ale jeśli marzeniem jest narzucanie komuś innych zasad, to gorzej. Jeśli w klubach chcecia rac na nowych zasadach - jasne, czemu nie. Jesli macie zamiar zrobić zasady obowizującymi na turniejach, to gorzej. To już jest narzucanie.


Ale jeśli chcecie uściślić niejasności, tak zwane szare strefy zasad, to macie moje pełne błogosławieństwo.

Cytuj
Wczoraj przestudiowałem cała errate FaQ i wszelkie zapisy w których można by znaleźć na to odpwiedz i jestem zdania że młoty powinny działać na wszystkie modele z undead i possesed band.

Dokładnie tak. Też nad tym myslałem swego czasu i wyciągnąłem identyczne wnioski na podstawie identycznych przesłanek.
To jest pies Yakuza. Wytresowany, by zabijać innych Yakuza"
Miike Takashi "Gozu"

Offline Skavenblight

Zasady
« Odpowiedź #2037 dnia: Grudzień 05, 2007, 01:57:33 pm »
Cytat: "Drachu"

A moim skromnym zdaniem Pomysł Mistrza jest znacznie lepszy. Co innego zrobić sensowną wykładnię jak proponuje Mistrz (jestem jak najbardziej za czymś takim). A co innego robić nową erratę.

No i ja też daję temu większe szanse - zrobienie nowej erraty dla całej Polski by po prostu nie wyszło.

Cytat: "Drachu"
I jak wtedy nazwać turniej? "Turniej Mordheim?", "Turniej wariacji nt. Mordheim"?, "Turniej tego, jak zdaniem kilku ludzi pownien wyglądać Mordheim"?. "Turniej domśnie osadzony w settingu Mordheim, ale na innych zasadach"?
Bo jesli idę na turniej Mordheim, to oczekuję... (tadam)... że będę grał w Mordheim, z jego zasadami. Wiecie - to też kwestie prawne/moralne. Mordheim jest znakiem handlowym i jesli w nazwie turnieju jak byk stoi Mordheim, to nie możecie dać czegoś własnego, choćby i w znacznej mierze było to bazowane na oryginale.

A tu już przesadzasz troszeczkę. Tj. wiem, co masz na myśli, i też jestem temu przeciwna, ale uważam, że Twoje obawy są na wyrost. Nikt tu nie jest za pisaniem nowego systemu, naprawdę. Poza tym o ile wiem, GW turniejów Mordheim nie finansuje [chyba że na WM, ale tego w tym roku nie było już], ani też nikt z nas się na tych turniejach nie bogaci, więc tak naprawdę - nic im do tego, na jakie zasady gramy. Zresztą wiesz chyba jak jest... oficjalna errata wyszłaby i tak, gdyby GW nie wycofało się z SG. Były plany, propozycje - niczego nowego nie wymyślamy. Przyznasz, że w zasadach SĄ absurdy, które należałoby zmienić [tak jak to nieszczęsne parowanie] - dlaczego my mamy ponosić konsekwencje tego, że GW nie chce się finansować zmian w systemie? Czy częścią klimatu Mordheim są błędy w zasadach? Bo przecież największy urok w tym klimacie właśnie tkwi :)

Podsumowując - naprawdę nie należy się bać erraty. Ale podejrzewam, że prędzej ustalimy ogólnopolskie uściślenia, niż erratę - po prostu w kwestii interpretacji mniej jest konfliktów i dyskusji.

Cytat: "Drachu"
No bo po co narzucać? Pachnie mi uszcześliwianiem na siłę. Czytałem ten artykuł (Na Poltku?), żal Ci, że nie możesz innym narzucić swojego toku myślenia?

Nie no, nie zrozumiałeś w takim razie zupełnie. Nikt nikogo nie chce uszczęśliwiać na siłę, a już na pewno ja nie chcę nikomu narzucać mojego toku myślenia. Napisałam tam tylko, że nie jest możliwe stworzenie nowych zasad dla wszystkich, tak by równo wszyscy na nie grali, bo zawsze ktoś będzie przeciw a pierwszym argumentem będzie to, że nikt z nas nie jest zatrudniony w SG. Ale czy mi tego żal? Niespecjalnie. Nie lubię nikomu nic narzucać. Jeśli ktoś zechce zagrać ze mną na HR, proszę. Jeśli nie - równie chętnie zagram na stare zasady.

I tak gram bandami, którym to wszystko jedno ;)

Cytat: "Drachu"
Jesli macie zamiar zrobić zasady obowizującymi na turniejach, to gorzej. To już jest narzucanie.

Tak naprawdę to nikt nikomu nie każe na turnieje jeździć [nie, nie jest to równoznaczne z tekstem "nie podoba się to wyp...", po prostu stwierdzam fakt]. Zdarzyło się, że ktoś nie przyszedł na turniej, bo nie dopuszczamy Shadow Warriors [przecież kiedyś byli oficjalni!]. Czy mamy ich dopuścić, bo ktoś tak chce? To też narzucanie - tylko że oficjalnych zasad ;) Ja zawsze oferuję pożyczenie komuś jednej z moich band, ale jak się upiera, to na siłę przecież grać nie każę.

Ale pomijając to, to na turniejach nie ma póki co mowy o wprowadzaniu nieoficjalnych zasad [poza bandami, ale chyba tutaj nikt nic nie narzuca]. Nie chciałabym zresztą tego robić, bo wiadomo, że łatwiej się pomylić w zasadach, które ludzie mają niedograne jeszcze. Nawet jak czytali. Gra jednak wbija do głowy najlepiej.

Cytat: "Drachu"
Ale jeśli chcecie uściślić niejasności, tak zwane szare strefy zasad, to macie moje pełne błogosławieństwo.

I o to chodzi :)
Cytat: Kapitan Hak
No właśnie, apeluję do posiadacza toksycznych skarpet papy Noigula o bezzwłoczne wypranie ich w święconej wodzie Sigmara.

Offline mecenasik

Zasady
« Odpowiedź #2038 dnia: Grudzień 05, 2007, 02:16:02 pm »
Drachu > dyskusja o naszych erratach/uscisleniach/komentarzach przewalala sie juz przez to, i inne, forum - zreszta jest nadal konytnuowana i daje sie wyprowadzic z niej bardzo ciekawe wnioski.

powiem tak - zawsze bylem przeciwnikiem tworzenia pol-mordki czy zmieniana zasad bo wydaje nam sie ze tak byloby lepiej. o to mozesz spytac glownych oredownikow tych zmian :) .nie powiem ze nie podzielam Twojego zdania o tych "Turniejach wariacji nt. Mordheim" (swoja droga doskonale okreslenie).
problem sprowadza sie do czegos zupelnie innego i do czegos co juz kiedys tu pisalem - turniej (bo rozumiem ze sprawa kreci sie przy sprawach turniejowych) jest sprawa organizatorow - jezeli ktos wymysla regulamin i wprowadza wlasne zasady (vide popularny zakaz krytykow od sztyletow) to gracze moga sie nim podporzadkowac i przyjsc lub nie i w turnieju udzialu nie brac.

ostatnio zaczalem sie przekonywac do proponowanych zmian - nie powiem ze sa idealne ale zmierzaja do zrobienia systemu bardziej "praktycznym". wiem ze nikomu, w tym mi, nikt nic nie narzuci - zawsze mozna sie odwolac do rulebooka. watpie zeby konsensus byl tu do osiagniecia.
rozmawiajmy o zmianach, o pomyslach - kto wie, moze kiedys, dzieki promowaniu takich a nie innych rozwiazan na turniejach stana sie one powszecne w Polsce i bedzie sie gralo w ta nasza pol-mordke :)

ps: interpretacje zasad, ktore tu podajemy tez bywaja dyskusyjne. czasem z zasadami "oficjalnymi" (powiedzmy z przemilczeniami czy niescislosciami) wygrywaja jakies house-rulsy - to znaczy,IMO, ze system zyje mimo ze jego rodzic juz dawno go usmiercil :)

pzdr

Offline Kapitan_Hak

Zasady
« Odpowiedź #2039 dnia: Grudzień 05, 2007, 02:19:11 pm »
Cytuj
Czytałem ten artykuł (Na Poltku?), żal Ci, że nie możesz innym narzucić swojego toku myślenia?

W artykule nie było mowy o narzucaniu - wręcz przeciwnie - było jasne stwierdzenie, że narzucić nikomu nic się nie da.

Zarzut narzucania komuś swoich rozwiązań podnoszony jest w każdej dyskusji o ewentualnym modyfikowaniu zasad mordki - ja spotkałem się z nim podczas opracowywania zestawu "house rules" na użytek klubowy (celowo zrezygnowałem z określenia "errata", a jeżeli już je stosuję, to w cudzysłowie). Motywy naszej działalności i nasze cele można w skrócie ująć tak: tworzymy coś dla siebie, do naszych prywatnych gier klubowych, ale kto chce, niech korzysta, a mile widziana będzie opinia i rada ogółu w kwestiach merytorycznych. Wszystko ładne, bo fakultatywne, a nie obligatoryjne ;).

Szerszy kontekst wspomnianej wyżej dyskusji znajdziesz tu: http://www.forum.gildia.pl/viewtopic.php?t=27064&start=0&postdays=0&postorder=asc&highlight=


Cytuj
Wiecie - to też kwestie prawne/moralne. Mordheim jest znakiem handlowym i jesli w nazwie turnieju jak byk stoi Mordheim, to nie możecie dać czegoś własnego, choćby i w znacznej mierze było to bazowane na oryginale.

Jasne, chociażby art. 2 ust.1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych (to w kwestii opracowywania cudzego utworu; znaku handlowego do tego nie mieszajmy). Prawo autorskie bywa jednak grząską materią i jest raczej wątpliwa kwestia, czy zbiór uściśleń, nowych zasad, opublikowanych oddzielnie, nikomu nie narzucanych, jest ingerencją w integralność utworu i jego opracowaniem w rozumieniu ww. artykułu.

Cytuj
Jesli macie zamiar zrobić zasady obowizującymi na turniejach, to gorzej. To już jest narzucanie.

To nie jest narzucanie, a wyrażenie zgody uczestnika na związanie się postanowieniami regulaminu turnieju. Nikt nikogo nie przymusza do przyjścia na turniej, ale jeżeli ktoś już na turniej przychodzi, powinien przestrzegać jego zasad.
Dodatkowo weźmy pod uwagę specyfikę turniejów Mordheim w Polsce - zerowy związek z GW/SG, organizacja przez grupki zapaleńców, którzy w dużej mierze działają dla własnej przyjemności i mają święte prawo do organizowania sobie zabawy zgodnie z własnymi upodobaniami, tworząc własne regulaminy rozgrywki.
Sprawa nabrałaby pewnie innego wymiaru, gdyby turniej miałby zostać zorganizowany na oficjalnej imprezie GW (słynny wymóg grania tylko figurkami Genialnego Wytfórcy), ale w sytuacji, gdy turnieje odbywają się na niezależnych konwentach lub też np. w domach kultury, organizatorzy mają swoje prawa.


Na koniec dodam jeszcze, że mimo moich powyższych wywodów, osobiście NIE jestem zwolennikiem wprowadzania "house rules" na turniejach, przynajmniej dopóty, dopóki nie będzie na taki turniej szerokiego zapotrzebowania i powszechnego konsensu co do zastosowanych rozwiązań. Cenię oficjalność, choć nie ze względów prawnoautorskich, a z przeświadczenia, że zasady oficjalne bywają wyważone i przetestowane.


EDIT: Hje, hje, w czasie kiedy pisałem tego posta, zarówno Natalia, jak i Mecenasik mnie uprzedzili ;).

 

anything