Gotrek - Slavers to indywidualista, tak samo jak każdy krasnolud. A co do zorganizawania i oddziałów, to pragnę zauważyć że jest CAŁA twierdza Zabójców którzy pilnują przejścia przez Góry Krańca Świata i jest tam Król Zabójca.
I jeszcze dodam, że krasnoludy są mimo wszystko zdyscyplinowane i na polu bitwy wolą swoje towarzystw, dlatego tworzy się z nich oddziały (zresztą w krasnoludzkiej armii niema nawet rozproszenia dla skautów, co uważam za większą niesprawiedliwość).
Kiedy czytalem ksiazke raczej nie odnosilem wrazenia, ze oni wspolpracuja
Moim zdaniem szli tam, gdzie byli przeciwnicy, bez zadnej strategii, myslenia, patrzenia sie na innych, kazdy patrzyl sie na siebie! Jedyna osoba, ktora chciala wspolpracowac i jakos patrzec sie na to, co sie dookola dzieje byl czlowiek! Oni mieli to gleboko gdzies.
A tak pozatym Gotrek to uważam ciebie za największego Kretyna, bo wziołeś nicka najbardziej kojarzącego się z Zabójcami i ciągle ich od kretynów wyzywasz. Naprawdę na takich to tylko pieniek i toporek, albo przepaść i komenda krok naprzód.
Po pierwsze: wal sie. Po drugie: Gotrek mnie sie kojarzy z Gotrek'iem Starbreakerem - legendarny krolem krasnoludzkim. Po trzecie: zabojcy to sa kretyni i zdania nie zmienie, ale wlasnie za to, ze sa tacy @#$%^! ich lubie! Za to i za wlosy :twisted: