Czy lubisz DragonBall'a

[Jezus]

Pamietam, pamietam, fajna zabawa zwlaszcza na W-F   . I jeszcze te nawalanki na Snesa - cala klasa w to grala i bylo przechwalanie, tajne kody jak rozwalic Vegete itd.   .

[raseku]

hehehe aa faktycznie tez grałam w jakąś nawalanke na każdej informatyce a potem pan nam zabronił bo za bardzo męczyliśmy klawiatury

ehh gdzie te czasy

[Dereq]

pamietam w gimnazjum zagrywalem sie w nawalanke pt Mugen...moja klawierka cudem to wytrzymala ^^ ..pamietam jeszcze gre RPG na snesa ktora meczylem niemilosiernie(nie pamietam tytylu ale to gra ktorej sie nie zapomina buhahaha  ROTFL) no i ostatnio nawet pojawila sie gra LemingBall Z ....dobra dla w dwoch osob lae na pare dni...potem sie nudzi

ale co tam...^^

ehh gdzie te czasy

taa..czuje sie dziadkiem (?)

[Gerod]

Dawno nie widziane, z lezka wspominane

[Jezus]

Ckliwo sie tu tak troche zrobilo   .

[raseku]

Tak tak to był Mugen faktycznie(dzieki Dereq ) ....poszukam,gdzieś w Weird musi być  

świnto prada Jezu zrobiło sie jakos tak ckliwie no to moze teraz na coś pomarudzimy...

[Puchiko0007]

i tak najlepsze były stada dzieciaków biegadajacych po podwórkach z łapkami ułożonymi do kamehame... :lol:

mieszkam przy szkole podstawowej. nawet teraz to widuje.. nie powiem, ze nie slodkie ;)

Pierwsza częśc, gdy Goku był dzieckiem była genialna. Humor może nie wybredny, ale zabawny. Później to już tylko bijatyka i to już nie było takie fajne...

no, jesli oceniac DB to tylko po mandze ;)

[Wilk Stepowy]

Zdecydowanie nie. Większość argumentów została już wymieniona więc się powstrzymam.

[Gołąb]

Dla mnie Db to telenowela gdzie dobry koleś walczy ze złym przez 8 odcinkow,wywalają w siebie 1000 pociskow i ciosow,na koncu ten dobry nadludzkim wysilkiem rozwala zalego takim ciosem ktorego mogl uzyc wczesniej albo juz nawet uzywal ale pod koniec jest z dupy o wiele mocniejszy.Po prostu dno(obejrzalem kilkadziesiat odcinkow zeby miec pewnosc,niech nikt nie mysli ze wyrabiam sobie zdanie o jakims serialu na podstawie kilkumintowego freagmentu).Rys psychologiczny postaci na poziomie bohatorow LOTR.Db to po prostu dno niegodne miana anime.

[soldier]

Rys psychologiczny postaci na poziomie bohatorow LOTR

Oczywiscie nie czytales powiesci Tolkiena wiec nawet nie próbuj porównywać anime do ksiązki  

[Gołąb]

Oczywiscie ze czytalem.Dla mnie bohaterowie LOTR to drętwe postacie recytujące swoje texty.Gdyby tak wpuścic ich do warhammerowskiej knajpy to mieliby by tam gorsze szanse przeżycia niz podczas wojny z sauronem.LOTR-a mozna szanowac ale nie musze go lubic dlatego ze "wszyscy go uwielbiaja bo to klasyka,bla bla...".Byl dobry dopoki nie pojawily sie lepsze moim zdaniem dziela.Wole charaktery z krwi i kosci,oraz ksiazki gdzie nie ma miejsca na kolesi w wypicowanych zbrojach i robiacych wielkie zale z powodu smierci kumpla.Typowy krasnolud rzeklby cos w stylu"to byla dobra smierc".I styka.Film zas ma fajne efekty a poza tym nic wartego uwagi(chyba ze ktos lubi elfa tlukacego z luku z predkoscia karabinu i ktory ma wzrok tak wypasiony ze widzi gdzie orki maja slabsze elementy zbroji i oczywiscie trafia tam jakby mial samonaprowadzajace strzaly-to bylo chyba w dwoch wiezach)

[soldier]

Kazdy ma swoje zdanie , ale porownywac LORD do Dragona? czlowieku zastanow sie!!! chyba powinienes przerobic nick...pomoc? wystarczy zamazac literke O....

[raseku]

Po prostu dno(obejrzalem kilkadziesiat odcinkow zeby miec pewnosc,niech nikt nie mysli ze wyrabiam sobie zdanie o jakims serialu na podstawie kilkumintowego freagmentu).Rys psychologiczny postaci na poziomie bohatorow LOTR.Db to po prostu dno niegodne miana anime.

Cóż nikt tu nie powiedział ze DB jest wspaniałą głęboką serią która łaczy pokolenia czy cos w tym stylu. Wydaje mi sie ze wszyscy przyznają ze to poprostu nawalanka taka lekka łatwa i przyjemna. Nikt tu nigdy rysów psychologiczych nie tworzył bo i chyba nie bardzo sie da

kilkadziesiąt odcinków to bardzo dużo zaby stwierdzić że seria jest durnowata...

A co do LOTR to każdy ma swoje zdanie na ten temat mam wrażnie że opierasz siw tylko na filmie. Po za tym porównywanie japońskiej kultury z europą nie ma zbyt wielkiego sensu

[Baloo]

DB jakoś do mnie nigdy nie przemawiało.I mam awerkę do fanatycznych"łotaku"tej serii.Już wolałem moonies.W sumie na dobrą sprawę też byłem moonie.E nee,wolę Sailor Moon:)

[Gołąb]

Moze i nie da sie porownywac DB z LOTR ale moge wyrazic opinie o jednym i drugim ale soldier nie mogl sie obejsc bez krztyny zlosliwosci w stylu "pomoc przerobic ci nicka".Argument na poziomie...