Co ostanio oglądałeś beznadziejnego / czego unikać?

[ManiaC]

Po obejrzeniu filmu pod tytułem Krół Artur (najnowsza ekranizacja) doszedłem do wniosku, że nie będę już więcej ogladał filmów historycznych. Ten film tak samo jak i Troja i Alexander to jedna wielka komercyjna ściema. Nie wiedziałem czy się śmiać czy płakać patrząć na "szlachetne" zachowanie przywódcy swoich rycerzy. Pomijam juz wogole fakt, że zgodnośc z legendami i powieściami o Królu Arturze, Camelocie, okrągłym stole wynosi 0 %... Krótko mówiać: Boże widziałeś co ci ludzie czynili nagrywając ten film a mimo to grzmiałes piorunami z nieba

UWAGA!!!
Od tej chwili wszelkie wpisy "jednozdaniowe" tj. wymienianie tylko filmu bez żadnego uzasadnienia dlaczego jest on fajny (przynajmniej kilka słów opisu), będą usuwane, a nagminne powtarzanie takich wypowiedzi karane ostrzeżeniem!

[Last Viking]

Co do "Króla Artura" to się nie zgadzam - więcej w nim historii niż na pierwszy rzut oka wygląda. Upadek Imperium Rzymskiego, ostatni jego bastion w Brytanii, niezłe zdjęcia. No cóż... Król Artur nie mógły być "złym przywódcą najemników", coś z legendy pozostało.
A co do 0% historycznych wzmianek o Arturze, to poczytaj trochę literatury (jest tysiąc teorii o pochodzeniu Artura: Rzymianin, Merowing, potomek Jezusa)

"Aleksander" - nic do zarzucenia pod względem historycznym (wspaniała bitwa pod Gaugamelą), ale film ogólnie nudny.

"Troja" bez Bogów to nie to.

Pozdrawiam

[adiego]

A rozmawiajmy moze o tym co nas rozczarowalo a nie o jednym filmie? Jesli chcecie rozmawiac o tym, czy krol Artur jest potomkiem Jezusa, badz Rzymianinem, to proponuje zalozyc nowy watek;)

Mnie rozczarowalo "Zgromadzenie". Fajny pomysl, ktory zostal totalnie skopany.

"Moj Nikifor" - w sumie nic do tego filmu nie mam, bowiem dobry jest, ale uwazam, ze Krzysia stac na wiecej. Nie wiem, moze po "Dlugu" zbyt wiele oczekiwalem? W tym przypadku, to raczej nie rozczarowanie, a moje marudzenie;p

To chyba tyle ode mnie...

[Jimmy]

A więc bliźniaczy temat do najlepszych filmów - myślę że też się przyda żeby przestrzegać innych i oszczędzić im traumatycznych przeżyć

Proszę o co najmniej kilkuzdaniowe uzasadnianie opieprzania kolejnych filmów, a nie jednozdaniowe wpisy typu "Constantine - gówno"

"The Girl Next Door" (Dziewczyna z sąsiedztwa) - beznadziejna "komedia" o amerykańskich nastolatkach... i wszystko jasne Czasem te komedyjki są głupie, ale mają przynajmniej jakieś gagi i moża się z czegoś pośmiać - tutaj miała być chyba romantyczna komedyjka z wzruszającą historią. Tymczasem historia jest masakrycznie głupia, bohaterowie również (jak zresztą 99% amerykańskich nastolatków - przynajmniej film jest realistyczny ), a ich życie styl bycia, przynajmniej u mnie wywołuje raczej uśmiech politowania Jedyny jasny punkt to ten że aktorka grająca główną bohaterkę to naprawdę niezła d...

[soldier]

Co do "Girl Next Door" mam te same zdanie plytka komedyjka choc nie wiem nawet czy mozna nazwac to komedia-kicha totalna.A Blade zobacze chocby dla efektow...tak mi sie przynajmniej wydaje.

[adiego]

+ "Pociag Smierci" z Piercem Brosnanem i Patrickiem Stewartem
+ "Krucjata Bourne'a"

Szczerze odradzam ten pierwszy, a co do drugiego - mozna obejrzec z ciekawosci, ale jak komus podobala sie "Tozsamosc...", to moze byc wielce zawiedziony.

Ps: Wypowiedzi pewnego pana, ktore byly wyzej - usunalem! Niestety w zwiazku z tym niektore posty innych uzytkownikow tez poszly do 'kosza" (zawieraly niecenzuralne cytaty z wypowiedzi tegoz "pana"). Mam nadzieje, ze mi wybaczycie. Jezeli jeszcze raz ktos kogos obrazi - dostanie ostrzezenie, a potem bana! To tyle...

[Kormak]

"Alone In The Dark" - omijajcie ten film szerokim łukiem. Ja obejrzałem go, żebyście wy już nie musieli. Po 40 minutach pękły mi oczy. Naprawdę nic dobrego nie da się powiedzieć. A kiedy na napisach końcowych poleciał kawałek Nightwish wyskoczyłem przez okno.

[samowiła]

"Oni". Może to nie jest nowy film, ale oglądałam go niedawno i nigdy ine zapomnę. Jaka nuda!!! Koszmar po prostu!!

[Angelus]

"Oni". Może to nie jest nowy film, ale oglądałam go niedawno i nigdy ine zapomnę. Jaka nuda!!! Koszmar po prostu!!

Uśmiałam sie na tym filmie do łez!Mam nadzieję, ze robiony był jako pastiż horrorów z alienami w rolach głównych bo jeśli zrobiono to na serio...to faktycznie istny koszmar!

Pozdrowionka!

[Last Viking]

O kurcze, to "Oni" nie był filmem na serio ?  

A wiecie, że w tym tygodniu znowu leciała "Bitwa o Ziemie", a ja sobie nie nagrałem?

[Manowar]

Jestem ciekaw Waszej opinii na temat "Flash Gordon". Angelus uważa, że to beznadziejna kicha.

[śmigło]

"hide and seek" - starszna gala pozbawiona jakiegokolwiek napiecia, brak krwawych scen, i przez pol filmu jest tak ciemno, ze w ogole nic nie widac. genialna praca kamery a jak sasiad nie jest pedofilem to de niro musi byc psycholem - wtorna nuda.

[Gashu]

"W doborowym towarzystwie" - Forman do końca życia zostanie Formanem.

[morel]

ja sie ostatnio skusilem na dwa "fajne: filmy - derdewila (bo nie widzialem wczesniej) i Drakule 3000 (z ciekawosci)
w moim rankingu 10 najwiekszych szitow wszechczasow derdewil uplasowal sie na miejscu 4
szit dawno juz nie zasnalem na filmie po pierwszych 10 minutach filmu !!!! pomijam oczywiscie fakt ze Pana, ktory odgrywa glowna role bardzo nie lubie

Drakula 3000 - heh oto miejsce 3 w moim rankingu
polecam film wszystkim fanom Eriki Eleniak, ktora macha w calym filmie swoim biustem, za scenografie robia 2 korytarze po ktorym biegaja bohaterowie i 3 pomieszczenia, po za tym wg filmu w roku 3000 dalej jest bron palna z XX w. (bohaterowie strzelaja z bodajze H&K i Glockow) no i perelka filmu - goscie wchodza na poklad statku opanowanego przez wampira Drakule i znajduja zwloki trzymajace krzyz po czym wielki murzyn pyta sie kapitana statku (gra go Kasper Van costam... to ten z Zolnierzy Kosmosu) CO TO JEST????
a kapitan odpowiada - KRUCYFIKS [sic!] - polecam ludziom ktorzy lubia sie posmiac z glupoty amerykancow - to film klasy ź

[papiesz]

"W dół kolorowym wzgórzem". Po niezłym spektaklu "Made in Poland", który Wojcieszek reżyserował ciekaw byłem tego filmu. Tymczasem dawno nie oglądałem czegoś tak drętwego. Czerstwe dialogi, fabuła ni w pic ni w cyc, gra aktorska też nie nadzwyczajna. Ciekaw jestem czy "Głośniej od bomb" Wojcieszka to też takie gówno.
Zdecydowanie nie polecam.