Widzę, że Ktoś zaznaczył film "Pamiętna noc" i dobrze, bo tą produkcję uważam za tak samo interesującą jak film Camerona. Jest bardzo dramaturgiczna, a sam Cameron przyznał, że była dla niego inspiracją. Nie ma jednak w niej wątku fikcyjnego. Wszystkie postacie są prawdziwe.
Ja się jeszcze muszę zastanowić co zaznaczyć.
"Tragedia Posejdona" (1972) to też film katastroficzny, bardzo udany zresztą, ale nie opowiada o losach Titanica. Polecam wszystkim. Z ciekawostek- jedną z ról zagrał Leslie Nielsen ("Naga Broń"). Był wtedy młody i miał bardzo poważną rolę, więc trudno go poznać. A, Posejdon nie istniał w rzeczywistości (na 99,99 procent). Wiadomość z ostatniej chwili: za rok w kinach zobaczyny REMAKE tego filmu. Już kamera poszła w ruch !!! Ciekawe co wymyślą, a mają dużo do roboty żeby przebić oryginał.
FREUDSTEIN