Jak przerżniemy, to w rewanżu wystawimy na ich powergamerskie armie legionowo... Pograją te SAD szczurki z CHD Marcina Galocha czy WE supergay party Mariusza Kiliszka i będzie spokój z Duńczykami.
A tak na moje - Z lizakami sobie poradzę, z SAD szczurkami będzie ciężko, bo taka armia to obwoźna loteria - raz rzuca 1, raz 6 i g* wymyślisz, jak akurat mają farta.
Co do wampirów - cóż, silna magia w obu przypadkach, więc dużo od niej zależy.
Generalnie ich armie są dość silne i sugerują duże doświadczenie grających. Takie indywidualne rysy w armii które mówią mi: to jest skład, którym właściciel długo się uczył grać i który dostosowywał.
A teraz w ramach takiego opracowywania strategii przedbitewnych: jakie są słabe punkty ich armii? W co bić?
Mamy:
Vedel (SAD Skavy)
Pepi (żaby)
Telmor (Sylvania)
Magpie (Demony)
Skummelkrat (Strigoi)
W co bić? Na co uważać? Dawajcie swoje rady, ja też pomyśle i swoje napisze... Może wspólnymi siłami wymyślimy jakieś fajne tricki.
Trojek i inni wielcy nieobecni... Może odrobina pomocy w zakresie taktyki