Ale, ale prosze mi tu ladnie powiedziec co w takim razie jest glownym tematem komiksu? Bo chyba nie akcja i wybuchy A moze ten komiks w ogole nie ma glównego tematu w takim razie?
No właśnie, jest z tym kłopot, może nie ma motwyu przewodniego tylko parę równorzędnych: tożsamość (motywy z klonami, czarną skórą), bezsens i groza wojny (wspominki o snajperze z Sarajewa), sztuka, braterstwo (w specyficznym sensie, vide 'trojaczki'), człowiek w świecie przedstawionym w klimatch depresyjnych (może niekoniecznie totalitarnych) (do tego jeszcze kraje się pojednoczyły - vide prezydenci) i parę motywów jeszcze. A po części pewnie nie ma ten komiks mieć jakiegoś bardzo konkretnego jednego przesłania (pisałem o tym wcześniej przy okazji rozmowy z karolem że nie zawsze komiks musi mieć przesłanie, niektóre zabierają tylko czytelnika w magiczną podróż i podsuwają mu pewne wskazówki, elementy, obrazy, sytuacje a czytelnik sam je interpretuje, wyciąga wnioski itd.).
A może jakiś krytyk określiłby ten komiks jako postmodernistyczny?
Hmmm po prostu odnioslem takie wrazenie. Wydaje mi sie ze Sen kreci sie wokol Warhole'a i tego obozu karczownikow.
A mi na mózg padły bardziej te wspominki noworodka z Sarajewa, tak więc kojarzy mi się z bezsensem wojny i tego typu rzeczami. Druga rzecz to pewna totalitarna ponurość świata i jednostka wobec tego (w to wpisuję m.in. karczowników).
A Ty xionc tradycyjnie za dużo czytasz wiem.pl.