Niemogles mnie skojarzyc, bo zyczylem sobie pozostac incognito Jesli ten dodatek ukaze sie z moimi tekstami, to mojej osoby i tak nie bedzie wymienionej z imienia i nazwiska w stopce lub gdziekolwiek. Przynajmniej mam taka nadzieje.
W chwili obecnej nie potrafie wymienic zalet tego dodatku, ale nie widzialem ostatniej wersji.
To wszystko jest napisane przez nie do konca dojrzalych fascynatow, wiec bedzie troche nowej broni (przede, k***a, wszystkim tym sie zajeli!) ktora jest juz stara nawet w zalozeniu, opisy lokacji w roznych polskich miastach i opis Polski. Z tego ostatniego to tez - jak stamtad odchodzilem to byla zrobiona policja, UOP, wojsko w trakcie - ale np. polityka nikt sie nie zajal, nawet nie spojrzal na nia - a to w sumie w naszyej szerokosci i dlugosci geograficznej motor wielu "cyberpunkowych" akcji... :-/
Powtarzam, jak to teraz wyglada, nie wiem. Ale troche szkoda mi bylo moich tekstow na ten dodatek.
Co do samego cyberpunka, to on tak naprawde jest tragicznym systemem. Zeby sie w nim dobrze bawic, trzeba wszystko odrzucic. Mowie o swiecie, bo mechanika jest przecietna - ani super, ani tragiczna.
Ale swiat poszedl troche do przodu, swiat graczy rowniez. Olac to, ze wizja cyberpunka jest juz bardziej wizja fanatasy (w takim miescie to ja teraz zyje na przyklad). Najgorsze jest to, ze notorycznie nikt nie proponuje w zadnym dodatku lub przygodzie stworzenia sesji narratorskiej, odrobinke glebszej niz standard. Cyberpunk jest fajny na pierwsze kilka sesji, ale bez wskazowek dot. odgrywania postaci gra lapie klimaty DDkowskie - idziemy i tluczemy. A wydawaloby sie, ze po Wampirze mozna tylko nowe pomysly w dziedzinie grania ulepszyc...
Copernicus sie nie pali, bo na agendzie caly czas jest nastepna edycja cybera. Niestety, do mojego odejscia z projektu nie wiadomo bylo o tym nic - kiedy premiera, kiedy jakies szczegoly... O d20 nie slyszalem i nie wiem, czy to na pewno kontynuacja. Ale juz sam pomysl robienia dodatku do drugiej edycji jest nieco ryzykowny. Moze sie okazac, ze bedzie to ostatni dodatek do tej gry.
Pozdrawiam
Kret
PS. Po przejrzeniu linka podanego przez Surmika nie sposob wyrzucic z siebie jeszcze jednej gorzkiej tezy - grafika. Dlaczego Ci wszyscy nowi tworcy musza koniecznie pokazac, ze swoj dodatek okrasza tez wybitna w ich mniemaniu grafika? Probowalem przeforsowac pomysl ustalenia tego dodatku jako podrecznika do cyberowych gier narracyjnych/ LARP (jak Wampir) oraz umieszczenia na nim zdjeci osob pozujacych, po odpowiedniej obrobce. Efekt takiej grafiki widac na linku od Surmika. A w planowanym... echhh...