Autor Wątek: Czy się da?- antologia komiksow z papieżem w tle  (Przeczytany 15352 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

N.N.

  • Gość
Czy się da?- antologia komiksow z papieżem w tle
« Odpowiedź #45 dnia: Kwiecień 08, 2005, 01:17:56 pm »
Cytat: "turucorp"
Cytat: "N.N."

Masz rację pisząc, że komiks to komiks. A komiks to opowiadanie obrazkami, z akcentem na opowiadanie. Dobry zestaw scenariuszy jako punkt wyjścia ułatwia rozmowę z rysownikami, a także przyspiesza ich pracę.


ja to doskonale rozumiem i wiem, ze wielu ludzi preferuje gotowy, doszlifowany scenariusz, ale nie robmy z tego metody na antologie, bo opowiadac mozna na setki sposobow i podstawa takiego przekazu niekoniecznie musi sie zawierac w doskonalym scenariuszu czy tez, jak to sugeruje Xionc w objetosci 20 stron.
wlasnie dlatego, ze temat specyficzny wydaje mi sie, ze roznorodne formy i fromuly moga dac najciekawsze efekty.


A czemu te różne i różnorodne formy nie mogłyby być poddane wstępnej weryfikacji na etapie scenariusza, zanim cokolwiek zostanie narysowane? Dobór prac na tym etapie pozwala na uniknięcie sytuacji, że jakiś gotowy komiks  zostaje odrzucony, bo jest jednym z pięciu o tym samym w podobny sposób. Pozwala też uniknąć sytuacji, ze jakiś komiks zostaje przyjęty, bo żal odesłać w niebyt takie ładne obrazki (chociaż historyjka jest głupawa).
Inna rzecz, że obecna, konkursowa formuła zbierania komiksów do antologii Egmontu, sprawia, że niektórzy scenarzyści nie chcą się w to bawić (Grzegorz Janusz - na przykład).

Offline turucorp

Czy się da?- antologia komiksow z papieżem w tle
« Odpowiedź #46 dnia: Kwiecień 08, 2005, 01:48:41 pm »
Cytat: "N.N."

A czemu te różne i różnorodne formy nie mogłyby być poddane wstępnej weryfikacji na etapie scenariusza, zanim cokolwiek zostanie narysowane? Dobór prac na tym etapie pozwala na uniknięcie sytuacji, że jakiś gotowy komiks  zostaje odrzucony, bo jest jednym z pięciu o tym samym w podobny sposób. Pozwala też uniknąć sytuacji, ze jakiś komiks zostaje przyjęty, bo żal odesłać w niebyt takie ładne obrazki (chociaż historyjka jest głupawa).


a temu, ze czasami scenariusz bez "wizualizacji" praktycznie nie istnieje, wez np. pasek Mateusza i rozpisz "akcje", albo wyobraz sobie scenariusz, w ktorym cala "akcja" to kilka minut codziennych czynnosci i gdzies w tle info w tv, itp.
scenariusze, lub tez swobodne impresje, ktore w formie zapisanej praktycznie od razu sa skazane na odrzucenie, ale, jesli zostaja zrealizowane, nabieraja niesamowitej mocy.

a jesli chodzi o dublowanie opowiesci, co w tym zlego?
masz tego przyklady w konkursie "paskowym", kilka podobnych opowiesci, a jednak kazda troche inna, wiec czemu nie?

Anonymous

  • Gość
Czy się da?- antologia komiksow z papieżem w tle
« Odpowiedź #47 dnia: Kwiecień 08, 2005, 01:51:58 pm »
tak sie nie smialo wtrace...
jakis czas temu rozmawialem z mateuszem S. i cos tam cos tam gadka smzatka i pytam go o scenar do ajkiejs histori cos mi opowiadal o jakims komiskie
a on na to: no nie pokaze ci czemu?-pytam
a bo scenariusz jest w bani:)

w bani- czyli w glowie 8)


wszelkie uogolneinia wychodza in minus zawsze
nie da sie sprowadzic czegos takiego jak radosna tworczosc kilku kilkunastu oosb do wspolnego mianownika:)

Offline turucorp

Czy się da?- antologia komiksow z papieżem w tle
« Odpowiedź #48 dnia: Kwiecień 08, 2005, 01:55:35 pm »
Cytat: "karol_konw"

a bo scenariusz jest w bani:)


i to jest wlasnie ten problem, z ktorym mialbym problem przy koncepcji Jerzego.
w zyciu nie zapisalem nawet pol strony scenariusza :?

Anonymous

  • Gość
Czy się da?- antologia komiksow z papieżem w tle
« Odpowiedź #49 dnia: Kwiecień 08, 2005, 02:01:33 pm »
Cytat: "turucorp"

w zyciu nie zapisalem nawet pol strony scenariusza :?


niektorze scenarzysci wrzesnia i probowki maja podobnie:/
z gorszym skutkiem
bedac zlosliwym 8)

Anonymous

  • Gość
Czy się da?- antologia komiksow z papieżem w tle
« Odpowiedź #50 dnia: Kwiecień 08, 2005, 02:28:36 pm »
Cytat: "turucorp"
Cytat: "karol_konw"

a bo scenariusz jest w bani:)


i to jest wlasnie ten problem, z ktorym mialbym problem przy koncepcji Jerzego.
w zyciu nie zapisalem nawet pol strony scenariusza :?

ja tam nawet jednej linijki nie zapisałem. no ale nie jestem scenarzystą.

a podejście Jerzego jest trafne, to chyba jedyny sposób wczesnego ostrzegania, z jakim komiksem ma sie do czynienia.  przez scenariusz wlasnie. może jeszcze plus próbki rysunku. bez systemu wczesnego ostrzegania zawsze będzie to składanie z gotowego amteriału, obarczone właśnie że coś ma fajne rysunki, ale zły scenar itd. a można by odstrzelać zle historie od razu na początku, w fazie doboru scenariuszy.
m

Offline turucorp

Czy się da?- antologia komiksow z papieżem w tle
« Odpowiedź #51 dnia: Kwiecień 08, 2005, 02:41:07 pm »
Cytat: "murtaugh"

a podejście Jerzego jest trafne, to chyba jedyny sposób wczesnego ostrzegania, z jakim komiksem ma sie do czynienia.  przez scenariusz wlasnie. może jeszcze plus próbki rysunku. bez systemu wczesnego ostrzegania zawsze będzie to składanie z gotowego amteriału, obarczone właśnie że coś ma fajne rysunki, ale zły scenar itd. a można by odstrzelać zle historie od razu na początku, w fazie doboru scenariuszy.
m


nie przecze, ale jedynie w sytuacji, w ktorej mamy do czynienia z duetem scenarzysta-rysownik.
bo jesli bedziesz np. realizowal wlasny pomysl to co?
nagrasz sie na dyktafon i dasz to do przepisania? :roll:

Anonymous

  • Gość
Czy się da?- antologia komiksow z papieżem w tle
« Odpowiedź #52 dnia: Kwiecień 08, 2005, 02:47:03 pm »
podczas OSOBISTEGO spotkania w redaktorem opowiadam mu co i jak.
zapomnieliście że istnieje coś takiego jak rozmowa. :D

Offline xionc

  • Redakcja KZ
  • Radca bracki
  • *
  • Wiadomości: 4 564
  • Total likes: 1
  • Świecki krzewiciel wiary
    • age of reason
Czy się da?- antologia komiksow z papieżem w tle
« Odpowiedź #53 dnia: Kwiecień 08, 2005, 07:52:06 pm »
To ja odpowiem na pytania skierowane do mnie:

mowiac 'autor' mam na mysli scenarzyste lub rysownika, ktory bylby zdaniem redaktora gwarantem poziomu historii. Pomysl N.N. z dostarczaniem scenariuszy jest niezly, gdyby taki Moore czy Gaiman wyslali swoje prace, na pewno ktos by je chetnie zilustrowal

jasne, ze objetosc nie gwarantuje poziomu historii. Natomiast - mowie z doswiadczenia - kilka antologii do Kazeta juz opisalem  :badgrin: - album z dwudziestoma trzystronicowymi scenakmi przegrywa z albumem z 4 rozbudowanymi opowiesciami. I w tym drugim przypadku nie ma miejsca na wypelniacz. Rysownik i scenarzysta nie maja komfortu, ze czytelnicy kupia ich dzielo przy okazji tych lepszych. Musza sam przyjac odpowiedzialnosc za wyniki sprzedazy i celowosc calego przedsiewziecia.
Twoje zapytanie nie jest wystarczająco specyficzne. Spróbuj użyć dłuższych słów.