Autor Wątek: Czy czytaliście prozę Tolkiena?  (Przeczytany 9425 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Encaitar

Czy czytaliście prozę Tolkiena?
« Odpowiedź #15 dnia: Kwiecień 11, 2005, 12:45:14 pm »
Soryy, bo wlasciwie to zrobilem offtop, a nie powiedzialem najwazniejszego  :oops:

Czytalem Wladce Pierscieni, hobbita, Silmarilliona i jeszcze troche innych ksiazek (chcialbym jeszcze "Sir Gawen i Zielony Rycerz", ale to juz nie ze Srodziemia). Mysle, ze zaglebiajac sie w swiat figurek znajomosc podstawowych dziel Tolkiena jest bardzo przydatna.
"Sławne rycerskie rogi północy grały pobudkę do boju. Rohan wreszcie przybył z odsieczą."
"...do Haradu dotarła tylko legenda o strasznej zemście i potędze napadniętego Gondoru."

Offline Lugburc

Czy czytaliście prozę Tolkiena?
« Odpowiedź #16 dnia: Kwiecień 11, 2005, 12:52:40 pm »
A mnie w ogóle nie przeszkadza to, że ktoś nie czytał książki, więcej, uważam, że łączenie gry z książką nie ma większego sensu. Oto kilka słów motywujących moje podejście.
Po pierwsze, jeszcze nigdy podczas grania, a gram od początku, nie spotkałem się z tym, aby podczas bitwy gaworzyć sobie o książce. Owszem, zdarzały się porównania tego do tamtego, ale raczej dysputa koncentruje się wokół kostek i tego typu rzeczy, aniżeli wokół książkowej poezji. Po drugie, nie uważam, że zmagania z przeciwnikiem, który nie zna dzieł Tolkiena to dla mnie dyshonor. To trochę tak, jakbym zarzucał hobbyście, że interesuje się kulturą starożytnego Egiptu, a hieroglificznych komiksów na świątynnych ścianach w ogóle nie zna. Fuj, bluźnierca!
Absurd. Kuriozum również jest gorszenie się, iż gracze LOTRa nie znają dzieł Tolkiena. Pewnie, że lepiej jest, gdy delikwent je zna, ale jeśli ich na oczy nie widział, to, moim skromnym zdaniem, nie powinno się go z tego powodu szykanować. No, bo i po co komu nauka hieroglifów?
rki i Gobliny wszystkich krajów łączcie się!

Offline Ribald

Czy czytaliście prozę Tolkiena?
« Odpowiedź #17 dnia: Kwiecień 11, 2005, 01:16:02 pm »
Drogi Lugburcu, a nie sądzisz, że należałoby odwrócić to porównanie-mnie się raczej owe kostki kojarzą z hieroglifami, a znajomość dzieł Tolkiena, to jak wiedzieć że piramidy nie były sześcienne  :)
mam swoje zdanie, z którym się nigdy nie zgadzam

Offline Encaitar

Czy czytaliście prozę Tolkiena?
« Odpowiedź #18 dnia: Kwiecień 11, 2005, 01:30:07 pm »
Hmmm... nie zauwazylem zeby ktos to kogos szykanowal. Przecierz nie pytam kazdego spotkanego na ulicy czy czytal Tolkiena, a jak nie to... ;) Ja tylko nie lubie jak ktos uwaza film za autorytet i wyrocznie i zazuca klamstwo komus kto podpiera sie ksiazka.
"Sławne rycerskie rogi północy grały pobudkę do boju. Rohan wreszcie przybył z odsieczą."
"...do Haradu dotarła tylko legenda o strasznej zemście i potędze napadniętego Gondoru."

Offline Ribald

Czy czytaliście prozę Tolkiena?
« Odpowiedź #19 dnia: Kwiecień 11, 2005, 01:35:40 pm »
a skoro już jest taki topic, jestem ciekaw czy również macie podobne reakcje w czasie czytania Władcy. Otóż za pierwszymi kilkoma razami przeczytałem całą księgę od deski do deski, ale w późniejszym czasie, jak sie zabierałem, w ogóle pomijałem wątek Froda i Sama. Ktoś sie może obrazić, ale tak mnie koszmarnie nudził, że jedynie przy nim zasypiałem. Czyliż jedynie ja jestem tak przyziemny by patrzeć tylko na szczęk mieczy? :)

OT

W filmie Frod i Sam nie nudzili :)

EOT
mam swoje zdanie, z którym się nigdy nie zgadzam

Offline KędzioR_vo

Czy czytaliście prozę Tolkiena?
« Odpowiedź #20 dnia: Kwiecień 11, 2005, 01:40:57 pm »
hehe a moim zdaniem Sam i Frodziak w filmie też nudzili ;)
ale nie aż tak bardzo i dało się ich przeżyć...

chociaż szczęk oręża i jęki dobijanych to jednak milsze wrażenia  :badgrin:
) Padre GianLuca KędzioR_vo <- filmik jest! , 8)
:mad: il SenoR OscuRo de la Inquisition :mad:


Offline Glorfindel

Czy czytaliście prozę Tolkiena?
« Odpowiedź #21 dnia: Kwiecień 11, 2005, 02:30:51 pm »
a tak przy okazji zanajpmości Tolkiena
(nie mogłem sobie tego darować)

Kielce, luty 2003
w kinie Romantica leci sobie TTT

Elfy Haldira wkraczaja do Helmowego Jaru

dwa rzedy przede mną dres-girl do dres-boy'a
-kochanie czy to są orki?
-tak Misiaczku

<ściana>
color=red]Aktualny ranking Ligi Ogólnopolskiej - już dostępny na [/color][size=13]Mitril.pl[/size]

Last Viking

  • Gość
Czy czytaliście prozę Tolkiena?
« Odpowiedź #22 dnia: Kwiecień 11, 2005, 02:42:05 pm »
Trylogię czytałem kilka razy i za każdym razem odkrywałem coś nowego. (wszystko zależy od wieku). Jak byłem dzieckiem urzekał mnie klimat baśniowego świata, kilka lat temu zachwycałem się archetypem podróży, niedawno interesowało mnie geopolityczne położenie krain... obecnie tylko walka, krew, młócka (oczywiście żartuję  :lol: )

Silmarillion zdarzyło mi się przeczytać chyba ze 3 razy + fragmenty do których wracam.

Hobbita czytałem tylko raz.

IMO książki, film, gra strategiczna - wszystko się uzupełnia nachodzi na siebie. Żeby w pełni poczuć klimat śródziemia należy poznać i książkę i film, a jeśli tak samo uważają Twoi współgracze to LOTR jest grą przyjemną, wciągającą i można do późna w nocy rozważać sytuacje (a tak to wyglądało w książce, a tak w filmie... a zobacz na stole Aragorn leży rozpłatany przez szeregowego goblinka  ;) )

Offline Lugburc

Czy czytaliście prozę Tolkiena?
« Odpowiedź #23 dnia: Kwiecień 11, 2005, 03:19:26 pm »
Ależ wy bronicie dziadka Tolkiena. Idealiści, romantycy strzeżcie się żelbetonowego walca rynku, który bezdusznym jest!

Zaś w swej istocie sprawa dotyka problemu komercji, nie wielkich nazwisk. Zatem co jest bardziej komercyjne: powieść, czy gra? Ponieważ na książkę ręki podnieść nie można, wszyscy razem zakrzykniemy: gra jest komercyjna! A co za tym idzie, drogi Ribaldzie, do komercji nie jest potrzebna ideologia. Mówiąc innymi słowy: aby grać (komercja) w LOTRa nie musisz znać książki (ideologia).
rki i Gobliny wszystkich krajów łączcie się!

Offline Encaitar

Czy czytaliście prozę Tolkiena?
« Odpowiedź #24 dnia: Kwiecień 11, 2005, 05:38:44 pm »
Cytat: "Ribald"
a skoro już jest taki topic, jestem ciekaw czy również macie podobne reakcje w czasie czytania Władcy. Otóż za pierwszymi kilkoma razami przeczytałem całą księgę od deski do deski, ale w późniejszym czasie, jak sie zabierałem, w ogóle pomijałem wątek Froda i Sama. Ktoś sie może obrazić, ale tak mnie koszmarnie nudził, że jedynie przy nim zasypiałem. Czyliż jedynie ja jestem tak przyziemny by patrzeć tylko na szczęk mieczy? :)

OT

W filmie Frod i Sam nie nudzili :)

EOT


Musza sie przyznac, ze mam podobne odczucia. Tzn. przechodzilem taka metamorfoze ;) Kiedys interesowaly mnie tylko fragmenty, w ktorych walczyli czy cos w tym rodzaju, a teraz moimi ulobionym fragmentem jest podroz Sama i Froda z Shire do Rivendell, a ulubiona postacia (po Gimlim ;) ) Drzewiec, ktory nigdy nie jest pochopny ;) :D Nie wyobrazam sobie czytania tej ksiazki z pominieciem jakiegokolwiek fragmentu. To jest profanacja! ;) Co krok mozna natknac sie na wspanialy cytat lub jakas sentencje. Wiele sie juz nauczylem z tej ksiazki. I nie lubie wyscigow w stylu: "tak ja juz 4 razy przeczytalem, a ty?" (a tak nawiasem mowiac to juz 5 razy przeczytalem WP, 3 Sila i 3 Hobbita, 2 Kowala z Podlesia Wiekszego, reszte po jeden i wlasnie jak dorwe, w ktorejs bibliotece I czesc to bedzie nastepny raz WP)

pozdrowienia

PS. Ech te wasze wywody usprawiedliwiajace lenistwo. Trzeba to przeczytac i juz (nie bedziecia zalowac).
"Sławne rycerskie rogi północy grały pobudkę do boju. Rohan wreszcie przybył z odsieczą."
"...do Haradu dotarła tylko legenda o strasznej zemście i potędze napadniętego Gondoru."

Offline Jaskier

Czy czytaliście prozę Tolkiena?
« Odpowiedź #25 dnia: Kwiecień 11, 2005, 11:04:56 pm »
Cytat: "Lugburc"
Zaś w swej istocie sprawa dotyka problemu komercji, nie wielkich nazwisk. Zatem co jest bardziej komercyjne: powieść, czy gra? Ponieważ na książkę ręki podnieść nie można, wszyscy razem zakrzykniemy: gra jest komercyjna! A co za tym idzie, drogi Ribaldzie, do komercji nie jest potrzebna ideologia. Mówiąc innymi słowy: aby grać (komercja) w LOTRa nie musisz znać książki (ideologia).

zaprawdę wielki jest to dylamat!
ja jednak po rozważeniu wszelkich za i przeciw stwierdzam że najbardziej komercyjne ze wszystkich jest pisanie na forach! Tak! właśnie! Wszakże rozprawiacie tu o wszelakich komercyjnych świństwach i w ten sposób powiększacie pole oddziaływania komercji na umysły biednych młodych ludzi! Wstydźcie się!!! to przez waszą zakłamną działalność miliony niewinnych dziatek wpadają w szpony wielkiej kapitalistyczno-kokercyjno-zydo-masońskiej machiny. Spisku! tak - nie bójmy się tego słowa! to jest bez dwóch zdań wielki ogólnoświatowy spisek którego wy jesteście nieświadomymi członkami (panisariuszami? :? )! wstydźcie się!
w ten sposób panoszycie nie tylko ową morderczą komercję ale także popieracie biernie bluźnierczy Front Ataku Całkowitej Jedności Anty Tatatrskiej Awangardzie (w skrócie FACJATA) ! ta okropna organizajca której straszny cel jest jasno określony już w jej przerażającej nazwie steruje wami jak pionkami!
nawet mnie samemu ciężko jest żyć z tą świadomością! odkryłem ich niecne knowania, alecz są już na moim tropie! nie pożyję już długo więc przebiegle wykorzystuję ich środki manipulacjoi jakim jest to forum by przeciwstawić się tej międzygalktycznej tyrani i zanieść światełko nadzieji do WAS drodzy forumowicze! wierzę że Wy którzy to przeczytacie nim ich sługusy usuną mą ostatnią wypowiedź poniesiecie dalej zawarty w niej ogień i przyczynicie się do wybuchu międzyplanetarnej rewolty przeciwko tej straszliwej tyrani! wierzę w was kochani! o! już po mnie idą! żegnam się z wami - bądźcie wierni tej walce! o już są... AAAAGHHHHH!
.....
....
...
..
.
tiiiiiiii.......

Offline Lugburc

Czy czytaliście prozę Tolkiena?
« Odpowiedź #26 dnia: Kwiecień 12, 2005, 06:36:33 am »
Nigdy nie przypuszczałem, że Jaskier tak silnie podnieci się czytając cudzy tekst. Ale tak to chyba jest, gdy poeci nagle poczują gdzieś wewnątrz siebie hoże wezwanie Wielkiego Monitora, który nawołuje ich do publicznej, politycznej kontrreakcji.
rki i Gobliny wszystkich krajów łączcie się!

Offline +Legolas+

Czy czytaliście prozę Tolkiena?
« Odpowiedź #27 dnia: Kwiecień 16, 2005, 06:45:19 pm »
Ja zaznaczyłem "Tak, oczywiście"
Przeczytałem już trylogie i hobbita. Teraz zamierzam poczytać troche historii-Silmarilion :badgrin:
ttp://s8.bitefight.pl/c.php?uid=34953

Offline kiddou

LOTR
« Odpowiedź #28 dnia: Kwiecień 16, 2005, 08:14:23 pm »
No chyba jestem jedynym w tym dostojnym gronie, który jeszcze nie przeczytał Władcy pierścieni :cry:  Ale jednak zamierzam w najbliższym czasie  Ale teraz testy mam za 10 dni a potem sięzabiorę do czytania :D:D:D
/ Wisła Kraków  //

Offline IndyanaMax

Czy czytaliście prozę Tolkiena?
« Odpowiedź #29 dnia: Kwiecień 23, 2005, 09:52:07 am »
Witam!
Zastanawiam się ostatnio nad kolejnością czytania dzieł Tolkiena. Słyszałem, że najpierw powinno przeczytać się Silmarillion, potem Hobbita i Trylogie. Troche się mi to dziwne wydało, bo ja i wszyscy moi koledzy czytali w kolejności: Hobbit, Trylogia itd. Właśnie kończe czytać opowieść o Silmarilach. Jaka jest zalecana kolejność czytania dzieł o Śródziemiu?
ajcie rzyć!

 

anything