trawa

Autor Wątek: Flash Gordon  (Przeczytany 7926 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Angelus

Flash Gordon
« Odpowiedź #15 dnia: Kwiecień 13, 2005, 10:21:52 am »
Wygląda na to, ze pozostaję w mniejszości bo mnie ten film nie zachwycił i nawet wiem czemu.Zbyt późno przyszło mi go obejrzeć.Gdybym poznała Flasha w dzieciństwie to pewnie byłabym w siódmym niebie a teraz...nie zachwyca niestety.Rozumiem Wasz sentyment lecz nie podzielam.Oboje widać jesteśmy dla siebie za starzy:ja i film.
Nigdy nie pijam... wina"

Offline śmigło

Flash Gordon
« Odpowiedź #16 dnia: Kwiecień 13, 2005, 12:12:32 pm »
Cytuj
dispatch war rocket ajax to bring back his body

pamietam  :lol: mega wypas!!!
angelus - jestes tylko kobieta, wiec mozna zrozumiec czemu nie lubisz flasha, po prostu nie czujesz meskiej przygody :D
we charge traidition with being an exuse for idleness, unpersonality and regression"
b.a.n.
"we destroy you"
b.d.n.

Offline Angelus

Flash Gordon
« Odpowiedź #17 dnia: Kwiecień 13, 2005, 12:30:32 pm »
Cytat: "śmigło"
Cytuj
dispatch war rocket ajax to bring back his body

pamietam  :lol: mega wypas!!!
angelus - jestes tylko kobieta, wiec mozna zrozumiec czemu nie lubisz flasha, po prostu nie czujesz meskiej przygody :D


Raczej TEJ przygody a nie męskiej wogóle.Czuję ,,Star Wars", ,,Indiana Jonesa" a to też męska przygoda jak mniemam.Lubię filmy o herosach( no może poza Conanem-tego faktycznie nie czuję) a ponieważ w tym temacie dominują mężczyźni nie mam wyjścia i muszę ich lubić lub nie.Flash i Spiderman to 2 bohaterowie których niestety nie trawię.Moze faktycznie kobiety zwracają uwagę na inne aspekty kina również ,,męskiej przygody" jak to trafnie nazwałeś.
Niestey ,,kobiecej przygody" niewiele jest w kinie.Najciekawsza dla mnie postać to oczywiscie Ripley od Obcego.Xena, Czerwona Sonja to już nie to samo.Nie wiem czy mężczyźni czują takie kino ale ja lubię czasem dla odmiany popatrzeć jak kobieta daje łupnia złym facetom.Nie zebym była jakąś feministką!
A Flash był dla mnie śliczniutkim, ulizanym blondyneczkiem, który nie bardzo wiedział co ze sobą począć i mam wrażenie, ze był herosem początkującym.Powiem tak:był to najmniej męski heros jakiego widziałam(no moze poza Spidermanem) a jako kobieta zwracam uwagę również na ten aspekt bohaterów.To chyba normalne,prawda?Taki umięśniony amorek jakoś do mnie nie przemawia.
Oczywiscie dochodzi jeszcze kwestia fabuły, scenografii, gry aktorskiej, efektów specjalnych...no ale zrobili ten film ponad 20 lat temu, więc mozna niektóre rzeczy wybaczyć.Choć ,,Star Wars" jest niewiele młodszy a o niebo lepiej zrobiony! :)
Nigdy nie pijam... wina"

N.N.

  • Gość
Flash Gordon
« Odpowiedź #18 dnia: Kwiecień 14, 2005, 12:23:14 am »
Cytat: "Angelus"
Oczywiscie dochodzi jeszcze kwestia fabuły, scenografii, gry aktorskiej, efektów specjalnych...no ale zrobili ten film ponad 20 lat temu, więc mozna niektóre rzeczy wybaczyć.Choć ,,Star Wars" jest niewiele młodszy a o niebo lepiej zrobiony! :)


Scenografia i kostiumy we "Flashu Gordonie" zostały odrobione na podstawie komiksu (chodziło o zachowanie ducha pierwowzoru - komiks jest klasyczny bardzo, bo z 1934 roku) i ma tę zasadniczą wadę, że całkowicie przytłacza aktorów.
Fabuła jest drętwa - zabrakło poczucia humoru...
Aktorzy pierwszoplanowi - całkowicie nie na miejscu - za to drugi plan pyszny, ale nawet Max von Sydow został tu zatrudniony, zeby ładnie wyglądać i robić głupie miny...
W sumie uważam, że ten film był totalną pomyłką.

Offline Manowar

Flash Gordon
« Odpowiedź #19 dnia: Kwiecień 17, 2005, 12:26:48 pm »
A ja nie uważam aby film ten był pomyłką. Być może jest na swój sposób tandetny, ale zrobiony tandetnie z jajami. Wydaje mi się, że nawet to, że Flash co ujęcie ma inną nowiutką, świeżutką koszulkę, albo bo wyjściu z bagna jest czyściutki (podobnie patrz:. "Naga Broń 3 i 1/3") to też zostało zrobione dla beki. Jest jeszcze parę rzeczy, jak np. 50 dział turbolaserowych nie potrafiących ustrzelić głupiego okrętu, albo nawet skutera Flasha. Ale to nic, tak jak ktoś wcześniej napisał "wypi****listy film".

N.N.

  • Gość
Flash Gordon
« Odpowiedź #20 dnia: Kwiecień 17, 2005, 11:05:15 pm »
Cytat: "Manowar"
A ja nie uważam aby film ten był pomyłką. Być może jest na swój sposób tandetny, ale zrobiony tandetnie z jajami. Wydaje mi się, że nawet to, że Flash co ujęcie ma inną nowiutką, świeżutką koszulkę, albo bo wyjściu z bagna jest czyściutki (podobnie patrz:. "Naga Broń 3 i 1/3") to też zostało zrobione dla beki.


Ach, tak. Przyznam, że ani nie doceniłem tych "jaj", ani nawet ich nie zauważyłem.

Offline Ibram

Flash Gordon
« Odpowiedź #21 dnia: Kwiecień 20, 2005, 07:27:37 am »
Aj tam. Ja takoż widziałem ów film będąc brzdącem i podobał mi się niesamowicie (ale małym brzdącem byłem, na dowód powiem, ze wydał mi się bardzo brutalny).
Widziałem go ostatnio - brutalny już na pewno nie jest  ;) , za to nadrabia kiczem, i tandetną kolorystyką. A jednak ma w sobie jakiś czar.
I to raczej nie nutka nostalgii a po prostu jakiś dziwaczny klimat galaktycznej wojny na pół gwizdka.
Albo to muzyka... :p


'Flash I love you'but we only have 48 hours to save the Earth!'
zy opowiadasz się za polskim modelem głębokiej demokratyzacji życia politycznego, której celem jest umocnienie samorządności, rozszerzenie praw obywateli i zwiększenie ich uczestnictwa w rządzeniu krajem?

Offline Łamignat

.......
« Odpowiedź #22 dnia: Luty 07, 2006, 08:42:29 am »
Widziałem Flasha jak byłem dużo młodszy i film ten bardzo mi się podobał i bardzo pozytywnie utknął w mej pamięci.
Podszedłem do niego jakoś niedawno po raz kolejny i jakoś mnie nie odrzucił. Naprawde znów obejrzałem go z przyjemnością , choć bardziej chyba z sentymentu z lat dzieciństwa :D

Offline haael

  • Asesor
  • ******
  • Wiadomości: 9 996
  • Total likes: 4
  • Płeć: Mężczyzna
  • Polska polska nie ciapolska.
Odp: Flash Gordon
« Odpowiedź #23 dnia: Październik 29, 2011, 11:13:55 pm »
Heh, miło sobie od czasu do czasu zrobić powtórkę.

Widać jeszcze tak do końca nie zdziadziałem, bo Flash wciąż mnie kręci. A i muza też wcale nie tak gejowska, jak mi się zdawało, że ją odbiorę.
Prepara tu palo en mano, que hay vienen los hombres malos.
Prepara tu palo hermano, que hay vienen los hombres malos.

Offline skil

Odp: Flash Gordon
« Odpowiedź #24 dnia: Październik 30, 2011, 10:52:51 am »
film fajniejszy niż te pedalskie "gwiezdne wojny", do których wszyscy go odnoszą.
qui hic minxerit aut cacaverit, habeat deos superos et inferos iratos

Offline TC

  • Moderatorzy
  • Steward
  • *
  • Wiadomości: 6 015
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wylogowany
Odp: Flash Gordon
« Odpowiedź #25 dnia: Październik 30, 2011, 01:03:26 pm »
Wara od Star Warsów!
RIP Gildio...