GODZILLA!

[Zeromus]

Starym filmom [lata 60-70] dołożyło wymienienie reżysera z Ishiro Hondy na Juna Fukude.Filmy Hondy były zdecydowanie lepiej wyreżyserowane i poważniejsze[jak na filmy z godzillą].Fukuda nakręcił takie przeboje jak ''Syn Godzilli'' [kino familijne] albo ''Godzilla vs Megalon'' [niedorobiona wersja power rangers] i to dzięki niemu Godzilla cieszy się tak złą sławą.Nie jest to tylko jego wina ,w latach 70-tych Toho przeżywało kryzys i budżet filmów malał z filmu na film.Paradoksalnie filmy z lat 60-tych mają lepsze efekty specjalne od tych z lat 70-tych.Konkurencyjne studio Daiei[znane z filmów z Gamerą] zbankrutowało w tym okresie.
Co do tego czy w przyszłości filmy z Godzillą będą miały godną oprawę to następny film jest zapowiedziany dopiero na 2014 rok więc poczekamy.Dororo które też wyszło z pod skrzydeł Toho[2007] i posiada już efekty komputerowe zamiast gumowych kostiumów więc bądźmy dobrej myśli.         

[potworek]

Skoro o tym mowa, to proszę, w nowym filmie firmy Toho (jakby kto nie wiedział wydali wszystkie japońskie filmy o Godzilli) o nazwie "Always - Sunset on the Third Street 2" mamy pewien smaczek dotyczący Godzilli, mianowicie sekwencja początkowa to nic innego, jak atak Godzilli.
Tu można zobaczyć fragment:
http://www.youtube.com/watch?v=7QRCdixZXLg&feature=related

[Zeromus]

Robi smaki[Ukochana muzyka!].Jak film z 2014 będzie tak wyglądał to będzie bajkowo.

[potworek]

Gdybym ja robił Godzillę, nakręciłbym ją właśnie tak, jak jest tam pokazana - bardziej jak to widzi uciekający człowiek - wszystko się wali, rozpada, a gdzieś tam w oddali wielka Godzilla przemyka wśród dymu. Miodzio!

[Zeromus]

Najlepsze filmy z Godzillą były właśnie z perspektywy uciekającego człowieka.Chyba żaden film lepiej nie oddawał bezsilnej złości i terroru niż oryginał z 1954 roku.Najgorsze kiedy był przyjacielem ludzkości[wyjątkiem był nr.11 Godzilla vs Hedora ale tam miało to sens].
A tu coś dla porównania starych filmów japońskich i amerykańskich,żeby nikt więcej nie twierdził że Japończycy wymyślili gumowe potwory:

 

[potworek]

Poza pierwowzorem z 1954 roku (nie z 1956 - zamerykanizowanego) to najlepiej klimat oddaje film Godzilla, Mothra, King Ghidorah z 2001. Głównie z powodu dość nietypowych ujęć i tępa akcji, jak na filmy z tym potworem.

[Zeromus]

Film Godzilla king of Monsters[1956] był porażką bo go ocenzurowali.Z oryginalnych 96 minut zostały 81.
Film z 2001 obok filmu 1984 faktycznie najlepiej oddawały klimat oryginału.Godzilla, Mothra, King Ghidorah miał bardzo podobny,mroczny klimat jak Gamera 3:zemsta Irisa.Nawet Godzilli zrobili na ten film nowy image i wygląda tam chyba najlepiej z wszystkich filmów ostatniej serii ,jak prawdziwy potwór: groźny i mroczny[to złe spojrzenie  pustych oczu było świetnym pomysłem].Ciekawym pomysłem  było też zrobienie z Kinga Ghidory obrońcy ludzkości obok Mothry.Wkurzało mnie tylko zakończenie:Ten pomysł z łodzią podwodną był raczej nie logiczny a jednak się udał.Do tego nie mam pojęcia jak pilot to przeżył.   

[Zeromus]

Widziałem ostatnio zbiór ciekawych grafik z potworami z serii filmów Godzilli.Tytuł to chyba "Godzilla Neo"-jest mylący bo występują tam też ilustracje potworów które w wystąpiły w innych filmach Toho.W każdym razie chodzi o to że są tam ilustracje potworów tak zwanych "lost project"-potworów z którymi filmy zaplanowano ale nigdy ich nie nakręcono:między innymi Gigamotha(godzilla vs Gigamoth planowany na 1992).I powiedzcie w takiej sytuacji że Hardcorowi fani nie istnieją.

[modli]

dobre info dla wszystkich fanów godzilli . w tym roku ruszyła nowa seria komiksowa z naszym ulubieńcem.Do tego toważyszą jej kingu ghidora,mothra,angirus i inni. Na marzec 2011 zapowiedziany jest pierwszy zaszyt.,rzecz zwie się ''Godzilla:monster world''.,zapowiada się ciekawie:)

[Zeromus]

Niektórzy pewnie już słyszeli ale na 2012 zapowiedziany został kolejny film z Godzillą.Legendary pictures zapowiedziało ze film będzie  bardziej wierny japońskiemu oryginałowi niż poprzedni amerykański film o Godzilli z 1999 roku który wywołał mieszane uczucia wśród fanów.Wybrano już reżysera.Został nim Gereth Edwards.Z tego co wyczytałem w necie nakręcił on już jeden film z gatunku kaiju pod tytułem Monsters.Podobno był to całkiem udany film.W najbliższym czasie planuje obejrzeć go i samemu sprawdzić.W każdym razie jest nadzieja ze projekt pójdzie w dobrym kierunku.   

[modli]

oby ,oby wogóle doszedł do skutku.Bo w Ameryce to planów jest co nie miara,tylko ,że ciężk im je realizować.Ale pewnie prędzej czy później ,w końcu na godzilli da się zarobić.Tylko ,że tym razem mogli by włożyć w to nie tylko kasę ,ale i duszę.