No dobra jak się zaczęła pogadanka o Deathwingu na forum to mi się nasunęło co by tu sklecić z tego z sensem (kurde syndrom Chrobrego czy jak
![Laughing :lol:](https://forum.gildia.pl/Smileys/bb/lol.gif)
)
Pierwszy da koncept:
Duża czapla w termosce z thunder hammerem
4 x 5 termosów z dwoma assaultami plus pod
3 x 1 Dred z assaultem, heavy flamerem, extra armourem, smokami plus pod
Generalnie całość ZAWSZE do deep strika i latamy, prawie cała armia wychodzi z podow, tylko bochaterek próbuje szczęścia w termosce sam (bo zamiast command squadu dla niego są dwa fredy). Pody po to zeby sie na terenach nie rozbic i na wrogu (za 30 punktów a sam oddział za 300 raczej warto). Massa assów do wiadomo czego, problemy z cieższymi pojazdami pomijamy, mowi się trudno i sie biegnie do niego z fistami, nie warto wyrzucać assów...i tyle jakieś uwagi
![Question :?:](https://forum.gildia.pl/Smileys/bb/question.gif)
(to że jestem przebrzydłym powergamerem to wiem, także tego nie musicie pisać, chodzi mi raczej o kwestei techniczne
![Wink ;)](https://forum.gildia.pl/Smileys/bb/wink.gif)
)