Witam wszystkich.
Miałem krótką przerwę w bitewniakach, swego czasu grywałem troszkę w WFB, lecz po jakimś czasie zarzuciłem ten system ze względu na jego zbytnią "klockowatość" i za wysokie jak dla mnie (niestety - biedny studencina ze mnie...) koszta pieniężne wystawiania sporej armii.
Od kilku dni mordheim przykuł moją uwagę - głównie ze względu na dynamiczny system, łączący w sobie "skimishowego" bitewniaka z elementami roleplaya, oraz niewysokie koszta wystawienia własnej bandy.
A więc, zanim zacznę skupować bitsy na konwersje z allegro, to chciałbym spytać doświadczonych wyjadaczy, czy czymś takim da się pograć:
marienburg 598
12 figurek, 5 bohaterów(wszyscy naturalnie darmowe noże)
kapitan - 145miecz, pistolet pojedynkowy i ciężka zbroja
czempion - 55dwa miecze
czempion - 50dwurak
młodzik - 50miecz i garłacz
młodzik - 25halabarda
2x strzelec - 106obaj kusze i pały
2x strzelec - 76obaj łuki i pały
3x wojak - 91dwóch z pałami, jeden z halabardą
I jak? Z góry dzięki za wszelakie sugestie
cheers,
mr dry