nie pisałem o stopniu załamania, ale o tym jak całe społeczeństwo odczuło wojnę i ciągle ma ją głęboko w pamięci. My też pamiętamy wojnę, ale inaczej: zaatakowano nas, poniżono, niszczono naszą kulturę, ale społeczeństwo miało wiarę (nasz Hymn jest najlepszym przykładem). Warszawa tak samo jak Hiroshima zostałą zrównana z ziemią, ale nie w ciągu sekundy! Japonia walczyła, ale użycie broni atomowej ich złamało. Nie wiem jak to odbiera młode pokolenie, ale starsze ciągle odczuwa wstyd z powodu wojny i zostało przez nią naznaczone. Piszesz, że w naszej podświadomości są łagry i cierpienie, ale nie wyłazi to tak na wieszch.
tak, ale polacy byli jednak rozsiani po całym świecie - emigracja była dość silna, mieliśmy sojuszników (zazwyczaj tylko na papierze niestety). A japończycy gdzie mieli emigrować? Do tej pory większość krajów ościennych ich nienawidzi. Cała ich kultura była skupiona na terenie kraju a nad krajem tym wisiała realna groźba zagłady totalnej..
Nie możemy stwierdzić czy tak naprawde inaczej pamiętamy, musiałbyś zrobic badania jednej i drugiej społeczności, albo być jednocześnie Japończykiem i Polakiem.
Mówisz ze nie wyłazi, a ja Ci przeciez dałam przykłady ze własnie w starszym pokoleniu wyłazi, podobnie jak w Japonii.
Możemy sobie powymieniac takie przykłady ale to nie ma sensu bo
nie chodzi chyba o to zeby spierać sie co było straszniejsze zobaczyc jak w sekunde znika Hiroshima, czy jak w tydzien znika pół miliona ludzi w piecu. Takich przeżyc nie mozesz wartościować, czy przyrównywać.
Kiedyś musiałem napisać pracę zaliczeniową o różnicach w mentalności między obecnym młodym pokoleniem japończyków a starszym - wtedy trochę się tym interesowałem i zbierałem różne materiały.
o i prosze jest argument który mnie przekonuje:-)
I chodzi mmi raczej o wątek ukazujący depresję.
o i trzeba było tak od razu ^^
Taki wątek odnajduje w takich produkcjach jak :
Saikano i Jin-roh ale to juz było
Haibane Renmei - mnie dołuje strasznie
Memories
Grobowiec świetlików
z aktorskich to
Lalki Kitano