Czym jest manga...

[turucorp]

bynajmniej to nie jest "lapanie za slowka" tylko konkretyzowanie tego o czym i gdzie rozmawiamy
na Forum Gildii istnieje dzial "Forum mangii i anime" i tak wypowiadaja sie osoby, ktore z zalozenia rozdzielaja gruba krecha "mange" od pozostalych komiksow (oczywiscie nie wszyscy ) i w tamtym dziale jestem (z bolem) w stanie tolerowac swobodne potraktowanie slowa "manga", bo to ich wybor i ich fanowski, separatystyczny dzial forum.
jednak tutaj, w dziale "KOMIKS", nie widze podstaw zeby ktokolwiek mial kontynuowac takie separatystyczne zagrywki rodem z fandomu M&A
BTW Wilku Stepowy, jak zadasz sobie troszke wiecej trudu i sie cofniesz jeszcze troche to zauwazysz, ze rozmawiamy w temacie "MANGA", wiec jak najbardziej na temat i nikt tu nie musi wyszukiwac pojedynczych slowek zeby ich sie czepiac
nie zauwazlyles tytulu tematu?
to nie temat do wymieniania sie nazwami komiksow tylko do dyskusji na temat tego czym jest "manga"

[graves]

to nie temat do wymieniania sie nazwami komiksow tylko do dyskusji na temat tego czym jest "manga"

teraz jak najbardziej

[turucorp]

a o czym w takim razie ma byc temat "Mangi" skoro "manga" jest praktycznie kazdy komiks?

[Wilk Stepowy]

Oczywiście że nikt nie musi się czepiać słówek, ale tak się niestety dzieje. Nie neguję tematu tylko to jak jest prowadzona rozmowa. Poza tym Tobie nie mam nic do zarzucenia, bo przynajmniej dowiedziałem się z Twoich wypowiedzi trochę i poszerzyłem sobie horyzonty

[N.N.]

jak w takim razie rozumieć, pojawiające się tu i ówdzie, stwierdzenia, że część twórców japońskich - odżegnuje się od tego, że ich prace to manga. Było takie stwierdzenie nawet w tym temacie użyte

Nie znają się.

[4-staczterdzieściicztery]

a o czym w takim razie ma byc temat "Mangi" skoro "manga" jest praktycznie kazdy komiks?

Biorąc pod uwagę, iż temat nazwa się "Mangi", czyli "komiksy", a znajduje się w dziale "Komiksy japońskie", to nie widzę problemu. Choć może rzeczywiście lepiej byłoby gdyby dział nazywał się "Komiksy azjatyckie", a w opisie byłoby: "Forum dyskusyjne miłosników Komiksu azjatyckiego, głównie japońskiego".
Komiksy rosyjskie też tu pasują, w końcu większość terytorium Rosji leży w Azji.

[turucorp]

Biorąc pod uwagę, iż temat nazwa się "Mangi", czyli "komiksy", a znajduje się w dziale "Komiksy japońskie", to nie widzę problemu. Choć może rzeczywiście lepiej byłoby gdyby dział nazywał się "Komiksy azjatyckie", a w opisie byłoby: "Forum dyskusyjne miłosników Komiksu azjatyckiego, głównie japońskiego".

no fajnie, ale co w takim razie z "euromanga" (o ktorej wspomnial Konrad), co ze stylizowanymi komikami z Polski czy Czech?
gdzie tu mijsce na komiksy z USA utrzymane w takiej stylizacji?

Komiksy rosyjskie też tu pasują, w końcu większość terytorium Rosji leży w Azji.

powiedz to ludziom z Moskwy czy St.Petresburga (wiekszosc komiksow powstaje w tych dwoch miastach) albo swojej nauczycielce z geografii to jak sie skonczy na popukaniu palcem w czolo to bedzie dobrze
(Moskwa w Azji?  taaaa, a po Warszawie biegaja biale niedzwiedzie )

[4-staczterdzieściicztery]

no fajnie, ale co w takim razie z "euromanga" (o ktorej wspomnial Konrad), co ze stylizowanymi komikami z Polski czy Czech?
gdzie tu mijsce na komiksy z USA utrzymane w takiej stylizacji?

Można zstosować bezwzględne kryterium geograficzne, wg. kraju w którym znajduje się pierwotny wydawca, a resztę umieszczać odpowiednio w dziale komiksu europejskiego, amerykańskiego lub wrzucać do działu japońskiego i traktować jako tolerowany offtop ( zgodnie z zaproponowanym powyżej kryterium np. "Esencja" powinna być w dziale europejskim ). Ewentualnie można się bawić w określanie w jakim stylu jest robiony komiks, ale wtedy pojawiają się problemy z tym co to znaczy styl europejski/amerykański/japoński etc. i gdzie się kończą granice tych stylów.

Komiksy rosyjskie też tu pasują, w końcu większość terytorium Rosji leży w Azji.

powiedz to ludziom z Moskwy czy St.Petresburga (wiekszosc komiksow powstaje w tych dwoch miastach) albo swojej nauczycielce z geografii to jak sie skonczy na popukaniu palcem w czolo to bedzie dobrze
(Moskwa w Azji?  taaaa, a po Warszawie biegaja biale niedzwiedzie )

Niestety, od dłuższego czasu nie mam już kontaktu z żadną z moich nauczycielek geografii.
A kto twierdzi, że Moskwa leży w Azji? A pewnie, można dzielić komiksy z takich krajów jak Rosja, Kazachstan, czy Turcja między komiksy azjatyckie i europejskie. Najciekawiej to byłoby z komiksami z Istanbułu, trzebaby określić po której stronie ( europejskiej czy azjatyckiej ) mieszka twórca lub wydawca.

[graves]

( zgodnie z zaproponowanym powyżej kryterium np. "Esencja" powinna być w dziale europejskim.

A co ja proponowałem w temacie Esencji  

[4-staczterdzieściicztery]

( zgodnie z zaproponowanym powyżej kryterium np. "Esencja" powinna być w dziale europejskim.

A co ja proponowałem w temacie Esencji  

Właśnie dlatego podałem ten przykład, bo jest takim tolerowanym offtopem.

[turucorp]

Właśnie dlatego podałem ten przykład, bo jest takim tolerowanym offtopem.

ale tu powstaje spory dylemat, bo tak jak krajowe komiksy mieszcza sie w "komiksach europejskich" a koreanskie w "azjatyckich" (chociaz podciagnietych pod "japonskie" ), to jednak "mangowe stylizacje" z Europy czy USA (czy nawet Rosji), chociaz powinny byc omawiane tutaj to jednak nijak nie pasuja do dzialu "komiksy japonskie"
wiec co?

[pszren]

myślę że na przynależność kulturową konkretnego komiksu należy spojrzeć rozsądnie. zastanowić się i kierować tym, co przeważa.

[turucorp]

fajnie, ale jak w takim razie zmierzeyc "przewage" czegos w np. "Brygadzie PEW"?
z jednej strony swojskie klimaty (w koncu to swiat znany ze "Status 7") a z drugiej swiadome i celowe nawiazania do komiksow japonskich.
i co?
porozkladac komiks na czynniki pierwsze i obliczyc procentowa ilosc elementow "orientalnych" i krajowych?

[pszren]

jak

z dystansem  

typizacje mają właśnie to do siebie, sędzia musi się na czymś oprzeć.

często różni ludzie różnie by zakwalifikowali tę samą rzecz, ważne jest, żeby władza była mądra.

wybór należy do Ciebie.

[turucorp]

wybór należy do Ciebie.

ale ja nie mam zadnej wladzy (na szczescie )
a moj wybor to jedynie podzial na komiksy, ktore mi sie podobaja i takie, ktore mi sie nie podobaja.
i tyle.
i dlatego nie rozumiem ludzi, ktorzy musza miec jakies specjalne nazwy czy kraje zeby sobie okreslac co czytaja a czego nie