Dla mnie pomysł z charakterem w RPG jest bardzo naciągany. Osobiście zastąpiłem to rubryką osobowość. W niej Gracze wpisują krótką charakterystykę swej postaci. A co do wszelkich ograniczeń w czarach itp. związanych z charakterem, to radziłbym się zdać na rozsądek MG. Niech on decyduję, czy dana postać może...
W warhammerze ten sztuczny podział pogłebiały (a może nawet pogłębiają, bo nowego podręcznika nie mam) wymagania "żeby zostać nekromantą trzeba mieć charakter zły", elfy mogą mieć charaktery dobry, lub praworządny..
Jak myślicie, czy powinno się raczej narzucać graczowi styl odgrywania postaci zgodnie z zadeklarowanym charakterem, czy od czasu do czasu zmieniać charakter zgodnie z zachowaniem?
Co prawda podręcznik jest w tej sprawie jednoznaczny raczej, ale skoro sens istnienia charakterów już podważyliśmy...
A jeśli gracz miewa rozterki?
Gra "dobrze", az tu nagle "zdenerwuje się" i zabija jakiegoś NPC.
Nie przyznac PD?, zmienić charakter na neutralny?
Sytuacja się powtarza: - zmienić na zły, czy chaotyczny?
Przewciez ludzie (elfy, krasnoludy, halfingi, o gnomach nie wspomne
sie zmieniaja. Dlaczego gracz ma być ograniczony jakims archetypem.
Problem pozostaje aktualny w WOD. Dlaczego ten sam virtue/vice?
Jak rozwiązujecie ten problem?