wyjatkowo nieudanym '9 equilibrium'.
Muszę przyznać Ci rację, ta płyta to wyjątkowe badziewie. A Prometeusza posłuchaj (o ile jeszcze bawią Cię takie klimaty) bo WARTO.
po trzecie: powiedz lepiej w jakiej kapeli hellhammer nie gral, bo swoje dupsko wepchnal chyba do kazdego bardziej liczacego sie zepolu, ewentualnie takiego, ktory zapowiadal sie na zarobienie dobrej kasy (chocby kovenant).
Hehe, chyba tylko w Burzum
A ostatnio zagościł w Dimmu Borgir, ciekaw jestem co z tego wyniknie.
n/c
W żadnym nie grał Hellhammer. Pojawił się na jednym teledysku Immortala (tylko i wyłącznie), i tylko dla tego, że ówczesny perkusista popełnił samobójstwo, i musieli go kimś chwilowo zastąpić.
Abbath z Demonazem chcieli dokoptować Hellhammera do składu, ale za daleko mieszkał, więc zrezygnował z grania. Brał udziału w sesjach i na trasie w 1995 (jako support Morbid Angel). Nie tylko więc na teledysku.
Z Emperorem to był epizod w 1994 roku (znów zbyt duże odległości dzieliły ich niestety) i chyba nawet żadna taśma się nie zachowała z tego okresu (choć w tym przypadku mogę się mylić).
Jak nie wierzysz to zajrzyj tu:
http://www.adastraenter.com/members/hh.html albo na metalarchives albo na stronę MayheM - tam kiedyś były (nie wiem czy teraz jeszcze są) wywiady i poczytaj.