fajne komiksy, fajne poemiksy
co do poemiksu, to Gilbaert znowu skłania mnie do zauważenia, jak ważna jest w poemiksie oczywistość - dzięki za okazję. czyli żeby na pierwsze spojrzenie było jasne, co to. może chodzi o to, że w poemiksie bardziej opowiada się tekstem, niż obrazem, a obraz tylko wprowadza klimat?
(za poemiksy uważam króla supermarketu, fraszkę igraszkę, zanik ideałów, beztroskę, gdy rozum śpi i tasiemce)
gorąco pozdrawiam,
Pszren