Autor Wątek: Camel  (Przeczytany 1860 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Josef Knecht

Camel
« dnia: Styczeń 10, 2005, 07:32:36 pm »
Przyznam się, że dopiero oswajam się z tą muzyką. Chętnie posłucham Waszych opinii. No może z wyjątkiem zdania Kormaka, bo jest ono oczywiste  8)
Świeżo upieczony fan wilków :)

Offline Clayman_

Camel
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 10, 2005, 08:11:04 pm »
mysle ze o wiele lepiej bys zrobil gdybys posluchal slayera \m/



a poza tym:camel to taka muzyka dla zniedoleznialych ludzi,na dodatek ze strasznie dziwnym wokalista,nie wyobrazam sobie sluchania ich z wlasnej woli
:<Życie bez rzadów Tuska jest dla mnie niczym...>:.

Offline Jimmy

Camel
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 10, 2005, 08:24:16 pm »
Cytat: "Clayman_"
mysle ze o wiele lepiej bys zrobil gdybys posluchal slayera \m/

mysle ze nie ;)
Cytat: "Clayman_"
a poza tym:camel to taka muzyka dla zniedoleznialych ludzi,na dodatek ze strasznie dziwnym wokalista,nie wyobrazam sobie sluchania ich z wlasnej woli

profan  :D
A tak serio, to Camel jest swietne! Owszem, mialo wzloty i upadki, nie wszystkie plyty sa moze bardzo dobre, ale na pewno da sie sluchac, zwlaszcza jezeli ktos lubi ten typ muzyki. Ja osobiscie polecam przede wszystkim trzy plyty tematyczne: "Snowgoose", "Nude" i "Harbour of Tears" (ta ostatnia jest bardzo ladna, ale nie reprezentatywna dla zespolu, gleboko zakorzeniona w klimatach irlandzkich i celtyckich, ale zapewniam ze gitare rockowa slychac wyraznie ;) (fakt ze nie gra ostro tylko delikatnie...) Fajna jest pierwsza plyta, zwlaszcza kawalki "Mystic Queen" i "Arabaluba" (wymiata!) ktore zapowiadaja i wyznaczaja styl zespolu (pierwszy w wersji delikatniejszej, drugi typowo progrockowej i ostrzejszej). Bardzo dobra jest tez plyta "Stationary Traveller", natomiast nie przepadam za jedna z ostatnich czyli "Rajaz"
Ogolnie: warto sie wsluchac i osluchac - fajnie grajom chlopacy :D

Deg

  • Gość
Camel
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 11, 2005, 06:19:29 pm »
Cytuj
camel to taka muzyka dla zniedoleznialych ludzi

Zniedołężniałych od słuchania Slayera?  :lol:
Camel to klasyka gatunku, przyłączam się do Jimmy'ego w zachwytach nad "Camel" i "Stationary Traveller", lubię też "Moonmadness", a z utworów na kolana rzucają "Never Let Go", "Lady Fantasy", tytułowy utwór z "ST"... Niektóre płyty trafiają od razu, innym trzeba poświęcić trochę czasu, ale warto, naprawdę warto.  :D

Offline Jimmy

Camel
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 11, 2005, 06:39:19 pm »
albo "Nimrodel / The Procession / White Rider" - cos dla milosnikow fantasy :D a poza tym piekna kompozycja...
When he rides, my fears subside,
For darkness turns once more to light.
Through the skies, his white horse flies,
To find a land beyond the night.
Once he wore grey, he fell and slipped away
From everybody's sight.
The wizard of them all, came back from his fall
This time wearing white.
He has a certain air, as if he's never there,
But somehow far away.
And though he seems afar, like a distant star.
His warm he can convey.

Offline Solitaire

Camel
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 11, 2005, 07:05:46 pm »
Cytat: "jimmy"
"Harbour of Tears" (ta ostatnia jest bardzo ladna, ale nie reprezentatywna dla zespolu, gleboko zakorzeniona w klimatach irlandzkich i celtyckich, ale zapewniam ze gitare rockowa slychac wyraznie ;) (fakt ze nie gra ostro tylko delikatnie...)

Gitara?:roll:        
A skrzypce słychać wyraźnie? Bo jeśli tak, to z chęcią sięgnę po album.  :)
Już się gwiezdne poniszczyły zamiecie,
Cień się chwieje poróżniony z mogiłą,
Coś innego stać się pragnie na świecie,
Coś innego, niż to wszystko, co było.

Offline Jimmy

Camel
« Odpowiedź #6 dnia: Styczeń 11, 2005, 07:46:35 pm »
Cytat: "Solitaire"
Gitara?:roll:        
A skrzypce słychać wyraźnie? Bo jeśli tak, to z chęcią sięgnę po album.  :)

Hmmm.... w tym momencie nie moge Ci powiedziec dokladnie, ale chyba skrzypce i inne flety da sie uslyszec, a przynajmniej ich bardziej rockowe ekwiwalenty i zastępsta. Czyli gitary udajace skrzypce :D  A tak serio, to klimat jest naprawde bardzo celtycki, to w sumie to samo co "Legend" Clannadu tylko bardziej smutne i melancholijne (bo i tez temat powazny...)

Offline Waltari

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 571
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • 27. MFKiG 1-2.10.2016
    • blog
Camel
« Odpowiedź #7 dnia: Styczeń 11, 2005, 08:10:19 pm »
Camel jest znakomity! Oprocz plyt studyjnych warto siegnac po ich nagrania koncertowe. Wypuscili pare plyt z cyklu "Camel On the Road". Polecam te z materialem z 1972 roku.

Offline samowiła

Camel
« Odpowiedź #8 dnia: Styczeń 19, 2005, 04:18:50 pm »
Ja strasznie lubię "Long goodbyes". Moim zdaniem ma super kilmat, długo nie mogłam przestać słuchać tej piosenki.
Człowiek jest tylko nieważnym momentem w życiu przedmiotów

Anonymous

  • Gość
Camel
« Odpowiedź #9 dnia: Maj 19, 2005, 06:50:08 pm »
Zacny zespół. Właśnie sobie słucham ich debiutu. Taki 'Separation' żywo przypomina mi 'Phantom of the Opera' Ironów. Pięknie  ;)