Jak najbardziej jestem fanem B5... i pozostanę.
Oglądałem całość (tyle razy ile była nadawana - a było to raczej dziwnie powtarzane
) Najpierw dano od 1 serii do 4, póżniej powtórzono od 3 do 4 i dano 5 - ostatnią. Jeszcze dziwniej było z kontynuacją czyli "Krucjatą". Nigdy w polskiej telewizji nie dano pilota tej serii - który w bardzo ścisły sposób łączył B5 z kontynuacją poprzez (m. in) osobę Prezydenta Sheridana. Ten pilot był dostępny, tylko na kasetach video
Sam serial dano - z dziwnym poślizgiem i wielokrotnie przekładany, bez zbytnich zapowiedzi - w godzinach, kiedy nikt prawie nie ogląda - nie pokolei odcinki i nie wcałości - urywając po kilkunastu odcinkach (pewnie oglądalność była niezadowalająca.
Z przyjemnością obejrzałbym ten serial jeszcze raz
Efekty zastosowane w tym serialu powalały (teraz są w wielu serialach,np. w dużej ilości i podobne są w Andromedzie). Scenariusz Straczynskiego był niesłychanie konsekwentny i od początku pomyślany na pięć sezonów. Miała to być (iw zasadzie była) zamknięta i przemyślana całość.
Bardzo podobały mi się "zabawy z czasem" występujące w niektórych odcinkach (chodzi mi o sytuację z B4).
Mógłbym, jeszcze wiele pisać na ten temat (czasami znajduję na starych kasetach video odcinki, które z jakichś tam powodów nagrywałem, jak nie mogłem na bieżąco oglądać tego serialu i z prawdziwą przyjemnością je oglądam).