Działy archiwalne (fora nieaktywnych gildii na portalu) > Forum Rycerstwa

Jak utwardzić skórę?

(1/3) > >>

Frimer:
Po pierwsze witam wszystkich forumowiczów jako, że jest to mój pierwszy post na tym forum (ale z pewnością nie ostatni). A teraz do rzeczy. Chodzi mi dokładnie o sposób utwardzenia owej skóry. Wyczytałem, że należy gotować skórę w wosku, ale po pierwsze. W jakiej formie trzeba zdobyć owy wosk. Czy taki będzie dobry http://www.allegro.pl/show_item.php?item=52609360 ??? Rozumiem że trzeba zdobyć odpowiednią ilość wosku i włożyć go do garnka, czy powinniśmy go rozcięczać wodą? ile powinniśmy gotować skórę (przypuśmy 4-5mm)?. Oraz moje ostatnie pytanie, czy są inne sposoby utwardzania skóry.

P.S. Czy jest jakaś konkretna różnica w utwardzaniu skóry licowanej a np, zamszowanej.

kort:
Po pierwsze... Niekoniecznie musisz ja gotowac... Gotowanie, a szczegolnie, takie pierwsze Twoje gotowanie, moze sie skonczyc tym, ze skora sie zmniejszy (wiem z wlasnego doswiadczenia ;)). Mozesz kupic sobie np. na allegro wosk w formie sztyftu (kosztuje cos kolo 10 zlotych) i rozgrzewac go i nacierac skore... Powinno pomoc... Szczegolnie jak powtorzysz ten proces jakies  3-5 razy... No a ilosc wosku zalezy od tego jak wielki jest ten kawal skory.... W kazdym razie zejdzie go troche ;) A czy jest roznica w utwardzaniu zamszu i licowanej? Boszszsz :D Ogromna :) Zamszem sie nigdy nie zajmowalem, bo to bardzo trudny material w obsludze ;) Ale poprobowac zawsze mozna :P

Frimer:
Wielkie dzięki. To rzuciła trochę światła na ów problem :)

kort:
Nie ma sprawy... Jesli pomoglem to bardzo sie ciesze ;)

IndyanaMax:
Witam!
Ja też sądzę, że nacieranie ciepłym woskiem coś pomoże.  Mam taki kawałek skóry, którym wcieram wosk w cięciwe i powiem Ci, że ten kawałek jest twardy jak ch**(olera).

Pozdrawiam,
Indy

P.S.
Jeśli Ty chcesz rozpuszczać wosk w wodzie, to życze powodzenia :P :P :P .

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej