Tomasz Pacyński nie żyje

[Szatanista]

[Zamorano]

['] R.I.P

[kingquest]

[`] R.I.P.

[samowiła]

[']

[andp84]

[']

[Eomer]

[']R.I.P
Odszedł dobry pisarz.
Przyjmij go Panie.

[Oti]

[']

[Madzik]

Witam wszystkich,

W imieniu Iki i całego zespołu Fahrenheita chciałabym przedstawić następującą wiadomość:

Kochani,
W najbliższym czasie wystawimy na Allegro siedem egzemparzy "Złej piosenki", opatrzonych podpisem Tomka Pacyńskiego.
Zysk ze sprzedaży książek zostanie przekazany rodzinie.
Przekażcie tę informację komu się da i gdzie się da.
Ja przy tej okazji, chcę podziękować Wydawnictwu "Runa", które przekazało nam książki na ten cel.
Dziekuję,
Ika

Pozdrawiam,

Madzik

[mr.maras]

Książki są już na aukcji... Czy mogłabyś potwierdzić, że oferta AndrzejaR1 to właśnie książki z Waszej akcji?

I jeszcze raz powtórzę (podaję za Alakhaiem, komunikat pojawił się na Wieży Błaznów i na syffie).

"Jak zapewne wszyscy już wiedzą, 30 V 2005 r. zmarł nagle Tomasz Pacyński aka Pacek. Pozostawił niepracującą żonę i nastoletniego syna, więc przyjaciele postanowili zrobić zbiórkę - zamiast wieńców czy kwiatów po prostu zrzucić się na pomoc rodzinie, która jest obecnie w bardzo trudnej sytuacji finansowej.

Pacek miał konto wspólne z żoną, a to oznacza natychmiastową blokadę wraz z wiadomością o śmierci współposiadacza - aż do czasu postępowania spadkowego. Dlatego też wszelkie dobrowolne składki należy wpłacać na konto Iki - pieniądze zostaną przekazane bezpośrednio Dorocie Pacyńskiej (która wie o tym)."

Oto niezbędne dane konta:

Dominika Repeczko
ul. Ogrody 8/30
85-870 Bydgoszcz

nr konta (PKO S.A.):
60 1240 1183 1111 0000 1300 8921

z dopiskiem "pomoc rodzinie Packa".

[BobGray]

[']

[Silvantes Yojimbo]

[']

[Madzik]

W imieniu Doroty i Krzysia Pacynskich chcialabym zlozyc seredczne podziekowania wszystkim pomagajacym.
Dorota bedzie miala dostep do Internetu w przyszlym tygodniu, podziekuje wtedy osobiscie. Obecnie chcialaby przekazac, ze Wasze wsparcie bardzo podnioslo ja na duchu – nie tylko ze wzgledow finansowych (a uzbierala sie calkiem rozsadna kwota), ale przede wszystkim jako swiadectwo, jak bardzo Pacek byl wazny dla nas wszystkich. Jestescie naprawde wspaniali!

Ze swojej strony osmiele sie dodac tylko tyle: zal tych, co odeszli… Ale oni, tam, w gorze, martwia sie pewnie o tych, co zostali. Mysle, ze jezeli Tomek widzi Wasza pomoc, jest z niej bardzo rad.

Dziekuje Wam bardzo!

Magda Kozak

P.S. Przepraszam za brak polskich czcionek, jestem za granica... Podly los.