Autor Wątek: Mozliwosci czlowieka  (Przeczytany 11506 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Abito_Galou

Mozliwosci czlowieka
« Odpowiedź #15 dnia: Luty 08, 2003, 05:46:47 pm »
dziadek któy mnie powalił ćwiczył 40 lat :)
czyli 3x dłużej niż ja żyje i zapewne 2x dłużej niż żyje przeciętny użytkownik tego forum :)
Większość tych których ja znam to jednak "msitrzowie" a 3 to "dupy" :]
Ale nawet ćwicząc z tymi "dupami" czuć różnice. Ale to juz nie mówie o "KI" tylko to chyba raczej wynika z techniki. W kazdym razie wizja ciskania fireballi jest całkiem powabna :>
size=9]*odejdę z południcą*[/size]

Offline Kormak

Mozliwosci czlowieka
« Odpowiedź #16 dnia: Luty 08, 2003, 06:12:59 pm »
Jeśli trenujesz po to, żeby ciskać fireballe, to chyba robisz to ze złych pobudek  :wink:
A może po prostu spróbuj treningu u Genialnego Żółwia?  :wink:

Offline Abito_Galou

Mozliwosci czlowieka
« Odpowiedź #17 dnia: Luty 08, 2003, 07:09:17 pm »
wiesz to tylko na filmach natchionen oszołomy trenują żeby szkolić ducha i takie tam pierdoły :]
ja trenuje żeby ciskać fireballe :]
jak bym chciał się nauczć bić to bym trenował BJJ (Brazylisjkie Jiu-Jitsu).
A tak na serio to trenuje bo lubie (pale bo lubie ;) ) i machanie kijaszkiem mi się bardzo podoba :>
size=9]*odejdę z południcą*[/size]

Offline Adam Waśkiewicz

Mozliwosci czlowieka
« Odpowiedź #18 dnia: Luty 09, 2003, 02:29:06 pm »
Kopmak napisał:
>Najgorsze spustoszenia czynią przecież nie konopie, grzyby, kaktusy etc. tylko opiaty, pochodne maku - a w przeciwieństwie do tych pierwszych, mak nigdy nie był rośliną świętą.

 Ależ jak najbardziej był - w starożytnej Grecji, i prawdopodobnie także na Krecie. Według najpopularniejszych analiz i interpretacji niektórych zachowanych dzieł sztuki mleczko makowe (uzyskiwane z nacinanych makowych główek) było używane w niektórych obrzędach religijnych, m.in. dodawano je do wina pitego w trakcie Dionizjów.

 Pozdrawiam,
 Adam

Offline Kormak

Mozliwosci czlowieka
« Odpowiedź #19 dnia: Luty 09, 2003, 03:38:20 pm »
masz rację, mea culpa... zagapiłem się na kultury Wschodu, szamanów syberyjskich i Indian, a tu pod nosem jak byk (kreteński) przegapiłem Grecję!  :D

pozostaje mi posypać głowę popiołem i zacytować Tytusa Romka i A'Tomka: "żuj makówę i becz, jeeeeeee!"

Offline CaveSoundMaster

Mozliwosci czlowieka
« Odpowiedź #20 dnia: Luty 09, 2003, 04:32:52 pm »
Jeśli chcecie się dowiedzieć paru ciekawych rzeczy o narkotykach przesłuchajcie fenomenalną płytę Aphex Twina - Drukqs.

Muzyka jest tylko innym środkiem wyrazu myśli niż słowo czy pismo. Przez muzykę można powiedzieć to czego się nie da inaczej. I ta cała jazda na Drukqsach opowiada wspaniałą muzyczną historię...

Dopiero nie dawno odczytałem to drugie dno. Drukqs - Drugs. I przesłuchałem płytę. I poczułem się jakbym ją słuchał po raz pierwszy.

Poza tym muzyka też rozszerza świadomość.
url=http://www.last.fm/user/CaveSoundMaster]Last FM[/url]

Offline rorkboy

Mozliwosci czlowieka
« Odpowiedź #21 dnia: Luty 15, 2003, 05:13:43 pm »
Cytat: "Cujo"
Ta swieta roslina po kilku latach palenia robi z ciebie ciezko kumajacego lenia bez motywacji i zdolnosci koncentracji. Poza tym osrodek pamieci krotkotrwalej zostaje zszargany tak, ze sobie nawet nie wyobrazasz. Wiem ze swojego osobistego doswiadczenia, i o ile kiedys gloryfikowalem palenie, teraz jestem swiadom, do czego moze doprowadzic regularne palenie.


Jeśli nie masz w sobie motywacji i pomysłu na życie to po paleniu nie będziesz go miał tym bardziej. Święte rośliny świętymi, mi stuknął w tym roku okrągły szósty rok zielonych rozgrywek i pomysł na życie jest nadal, co do pamięci, funkcjonuje ok... zresztą, co to za ględzenie... sensimilla guerilla, mon ! Co do psychodelików to z nimi jest jak z seksem i z Bożym Narodzeniem - jak jest codziennie to jaka to frajda ? Co do Aphex Twina i jego ostatniej płyty możemy długo się zastanawiać ' co artysta chciał powiedzieć ' dla mnie akurat drukqs to jakiś jednak przeegzaltowany twór i nieudana jednak próba stworzenia arcydzieła chociaż wiele fragmentów rusza... chociaż nie jestem odpowiednim odbiorcą - mam dobrego kolegę z wieloma naprawdę poważnymi problemami neurologicznymi i psychicznymi i on po wysłuchaniu drukqs powiedział że to płyta dla takich ludzi jak on... a możliwości człowieka ? sky is the limit, nie jestem człowiekiem - jestem dynamitem, nietzsche...
ttp://pocztowki.blox.pl

Offline marcio

Mozliwosci czlowieka
« Odpowiedź #22 dnia: Kwiecień 09, 2003, 04:09:45 pm »
Moim zdaniem używamy tylko kilka procent swojego muzgu dlatego że go nie potrzebujemy. Chodzą głosy że wraz z rozwojem nauki zabraknie nam potencjału umysłowego skłaniam się do poglądu że muzg przystosuje się do nowych potrzeb stawianych przed nim. Nigdy ni będziemy korzystać w 100% z muzgu. Tylko kilka procent naszego ego jest
świadome . Tak naprawdę nie znamy samych siebie. Mamy ukryte poziomy świadomości o kturych nie mamy pojęcia ujawniają się dopiero podczas hipnozy i tu nie docieramy do najgłębszych pokładów podświadomości.

drmuto

  • Gość
Mozliwosci czlowieka
« Odpowiedź #23 dnia: Kwiecień 10, 2003, 10:54:32 pm »
po pierwsze - uzywamy 10% naszego mozgu z prostego powodu - wiekszosc prac wykazuje ze rodzimy sie z maksymalna iloscia komorek nerwowych tzn neurony nie sa zdolne do podzialu (ktos ostatnio wykazal ze to nie do konca prawda ale na pewno cos jest na rzeczy) do konca naszych dni okolo 90% z tych komorek obumiera - wiekszosc raczej od wódy niz palenia gandzi :). No i co by było jakbyśmy od ręki używali wszystkiego - rzecz kończyłaby się gorzej niż w Kwiatach dla Algernenona
Tez jak bylem maly siedzialem z opuszczona szczena ze takie niewykorzystane mnozliwosci tkwia w naszym mozgu - ale teraz mi przeszlo - to tylko jeden z wielu kompensacyjnych mechanizmow w ktore zostalismy wyposazeni.
Po drugie przez nasze kanaly informacyjne przechodzi 10^12 bitow na sekunde, z tego tylko 10^6 jest uswiadamiane a tylko 10^2 zapamietywane - i zapewniam was ze nie chcielibyscie zeby te proporcje zostaly zachwiane. Jak kogos ciekawi co sie wtedy dzieje jest grupa substancji ktore rozszerzeja bramke percepcyjna - powyzej pewnych dawek staje sie to nieznosne
Co do kwasow i ich szkodliwosci - jak to kiedys powiedzial taki pan hippis z lat 60 LSD mozna spozywac w duzych dawkach (toksyczne sa dopiero duze stezenia - tzn miligramowe :)) pod warukiem ze jest czyste - a to co oni teraz produkuja - szkoda gadac strychnina jest najdelikatniejszym dodatkiem :)
Oczywiscie niektorzy twierdza ze te 90% nieczynnych neuronow w jakis sposob zwiazane jest z roznymi nieopisywalnymi przez nauke funkcjami mozgu - moze tak moze i nie niestety temat jest niedyskutowalny wiec chyba nie ma sobie co nad nim strzepic jezyka
Ale wracajac znow do tematu glownego - plastycznosc (rozumiana w sensie cybernetycznym) naszego mozgu jest praktycznie nieskonczona - podobno ilosc synaps w naszym mozgu przekracza ilosc gwiazd we Wszechswiecie. A wachlarz technologii ktore pozwalaja te zdolnosci rozwijac tez jest niemaly - od internetowych forum dyskusyjnych (ROTFL) przez tajemne systemy analize matematyczna rebirthing szybownictwo rzut karłem do celu próby oddychania pod wodą po fizykę teoretyczna itd
No i jeszcze o jodze - jak pewnie wszyscy wiecie powiedziec joga to tak jak nic nie powiedziec - istnieje przynajmniej 5 podstawowych odmian jogi (raja prana hatha brama kritia) a samo slowo nie oznacza nic wiecej jak jarzmo - rozumiane jako polaczenie pomiedzy atmanem a bramanem I and I duchowym a materialnym mundanum a profanum idea a materia nirvana a samsara czy tam jakie to jeszcze slownikowe bzdety mozna by tu dorzucic
No i na koniec - ja jesli chodzi o technologiczna skutecznosc sposobow zabijania (tzw sztuk walki) dal bym prymat Krav Madze - ale to moje osobiste wrazenia - dyskutowac co o tym nie ma tylko by sie trzeba lekko poszturchac :)

drmuto

  • Gość
Mozliwosci czlowieka
« Odpowiedź #24 dnia: Kwiecień 10, 2003, 10:58:33 pm »
Cytat: "marcio"
muzgu  kożystać chipnozy.


nie potraktuj tego marcio jako zlosliwosci ale mysle ze ty juz moglbys sprobowac uzyc kilku procent wiecej - np do zapoznania sie z polska ortografia. Na wszelki wypadek zbije tu dwie najbardziej typowe linie obrony - po pierwsze jesli jestes tezetwu dyslektykiem to polecam przed umieszczeniem posta na forum wrzucenie go do jakiegos procesora tekstu ze slownikiem ortograficznym; po drugie - ewentualne proby tlumaczenia sie ze futuryzm chcialbym zdusic w zarodku uwaga ze futuryzm to i owszem byl ale we Wloszech w latach 20 ubieglego wieku - a teraz to zupelnie jest demode

Offline Kormak

Mozliwosci czlowieka
« Odpowiedź #25 dnia: Kwiecień 11, 2003, 09:50:21 am »
Cytuj
ja jesli chodzi o technologiczna skutecznosc sposobow zabijania (tzw sztuk walki) dal bym prymat Krav Madze - ale to moje osobiste wrazenia - dyskutowac co o tym nie ma tylko by sie trzeba lekko poszturchac


Ja chyba jednak dałbym pierwszeństwo różnym starym dziadkom gdzieś na wsi w Chinach, którzy całe życie ćwiczą tai chi i potrafią łagodnym ruchem dłoni odrzucić człowieka na kilka metrów :D  
Dziś do mnie wpada znajomy, maniak i znawca sztuk w. to sie go podpytam.

Generalnie jednak to normalne, że ktoś kto często trzaska się bez żadnych zasad na ulicy rozwali nawet czarnego pasa, co nosa poza salę gimnastyczną nie wychyla :D

Offline mykupyku

Mozliwosci czlowieka
« Odpowiedź #26 dnia: Kwiecień 15, 2003, 12:10:58 am »
ja nie wiem czy ten hmm siłowy kierunek rozwoju mozliwości człowieka jest na tyle doniosły, by go szczególnie wspominać, bo taki powiedzmy głupi tygrys (albo trzydziestu jeszcze głupszych dresów) załatwi najlepszego komandosa/azjatę w walce wręcz
opyright by mykupyku

Offline marcio

Mozliwosci czlowieka
« Odpowiedź #27 dnia: Kwiecień 23, 2003, 02:59:27 pm »
Cytat: "drmuto"
Cytat: "marcio"
muzgu  kożystać chipnozy.


Dzięki za dodatkowe objaśnienia w pełni się zgadzam. Co do lini obrony po prostu się spieszyłem :D

Offline Gollum

Mozliwosci czlowieka
« Odpowiedź #28 dnia: Maj 04, 2003, 04:03:20 pm »
Mamy też możliwości, których zapewne nie chcielibyśmy mieć.
Swojego czasu czymś rozwścieczony mąż chlastnął żonę w ciąży batem po nadgarstku. Dziecko urodziło się bez jednej dłoni. Dziewczyna ma w tej chwili 21 lat.
Innemu przyszłemu ojcu piła odcięła kawałki trzech palców. Pobiegł do domu opatrzyć ranę, ale cieżarna żona to zobaczyła i się przeraziła. Dziecko urodziło się z kikutami trzech palców.
Czy to przypadki, czy też nasz mózg potrafi nawet wpływać na rozwój organizmów?

Offline Rex de Tenebris

Mozliwosci czlowieka
« Odpowiedź #29 dnia: Maj 15, 2003, 07:38:53 pm »
jak czasami traktuje takie tematy z przymrużeniem oka, to teraz powiem serio: niegy nie szukajcie granic wytrzymałości .

 

anything