Nie no, oczywiście generalizuję. W domu mam tylko kilka JPF-ów i Egmontów, ale w tych właśnie tomach zdania są kanciate, a tłumacz ani korektor często nie wiedzą, gdzie stawia się przecinek. Tłumaczenia (te, które widziałem) są co najwyżej poprawne, czyli mają minimum funkcjonalności (wiadomo, co się czyta), ale nic poza tym. Nawet GitS, dla niektórych wzór, ma w sobie kupę strasznie sztywnych zdań.
No i jak zwykle - to tylko moja opinia. Nikomu nie każę się zgadzać.