Autor Wątek: Doktor Bryan - nowwy  (Przeczytany 6712 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline konradkonrad

Doktor Bryan - nowwy
« dnia: Czerwiec 22, 2005, 09:49:07 pm »
No więc znienacka kupiłem sobie, choć cena dość taka śmaka. (To sie nazywa nazwisko, nad Corto Maltese deliberowałem jakis czas, jednak).
Pierwszy pozytyw to, że są 64 strony, wobec mody na wydawanie komiksów, gdzie okładka jest grubsza od zawartości, to miłe.

Druga w kolejności rzecz to rysunki/malunki - warto kupić sobie Bryana nawet jako artbooka, zwłaszcza jesli ktoś ma fetysz dużych stóp.  

Trzecia rzecz, to narracja, jak zwykle poprowadzona ultrapłynnie. Jest tu masa szmerówbajerów, zbliżeń, oddaleń, kadrów na całą stronę i na 1/10 strony, ale to co ważne nigdy nie znika, nie gubią się kierunki. Formalnie - cukierek.

Ale.
Jak zwykle jest trochę porozmazywanej krwii i troche sytuacji do smiechu, i w sumie całość taka jakoś letko banalna. Gdyby nie to, że Rebelka z byle głupoty robi niezłe, emoncjonujące widowisko, chyba nie byłbym zadowolony. Mam wrażenie, że zamiast historii, która zapowiada się na początku, dostałem jednak nadal historyjkę, taką lynchowsko-splatterową halucynacyjkę. I tyle, jak będę wiedzial więcej to napiszę.

Offline pookie

Doktor Bryan - nowwy
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 24, 2005, 09:15:40 pm »
Kupiłem, choć straszyli, że c**jowe. Do pooglądania, kalka fajna, drogie. Tylko mam wrażenie, że jest odrobinę wymuszone, ot taka senna wizja.[/list]
 for Pookie

Offline konradkonrad

Doktor Bryan - nowwy
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 24, 2005, 10:51:43 pm »
Wymuszone to nie wiem, nieprzemyslane jakby bardziej, po co mają być rózne spontaniczne fajne elementy, które nie tworzą całości lepszej niż suma części. Senna wizja, o tak.

Gilbaert

  • Gość
Doktor Bryan - nowwy
« Odpowiedź #3 dnia: Lipiec 13, 2005, 04:45:31 pm »
ja kupiłem i całkiem mi się podobało. Fajne dialogi i niektóre patenty. No i rysunki bardzo fajne.

N.N.

  • Gość
Doktor Bryan - nowwy
« Odpowiedź #4 dnia: Lipiec 13, 2005, 06:32:22 pm »
Cytat: "Gilbaert"
ja kupiłem i całkiem mi się podobało. Fajne dialogi i niektóre patenty. No i rysunki bardzo fajne.

Też bym kupił, ale u mnie nie ma.
Jutro jadę do Gdańska, może tam dostanę...

Gilbaert

  • Gość
Doktor Bryan - nowwy
« Odpowiedź #5 dnia: Lipiec 13, 2005, 06:34:07 pm »
zawsze możesz tu: www.imago.com.pl ;) ;) ;)
acha. Zaraz wyślę Ci mejla :)

N.N.

  • Gość
Doktor Bryan - nowwy
« Odpowiedź #6 dnia: Lipiec 13, 2005, 06:36:52 pm »
Cytat: "Gilbaert"
zawsze możesz tu: www.imago.com.pl ;) ;) ;)
acha. Zaraz wyślę Ci mejla :)

Mogę, ale lubię pomacać komiks przed kupieniem. Chociaż w wypadku Rebelki macanie nie zmieni mojego zdania, że trzeba to mieć.

Offline VIIIX

Doktor Bryan - nowwy
« Odpowiedź #7 dnia: Styczeń 29, 2006, 11:44:10 am »
Dno! Może nie ostateczne, ale i tak zamulone. Nudne i nieciekawe.

Gilbaert

  • Gość
Doktor Bryan - nowwy
« Odpowiedź #8 dnia: Styczeń 29, 2006, 11:53:22 am »
możesz to rozwinąć?

Offline Mysza_

Doktor Bryan - nowwy
« Odpowiedź #9 dnia: Styczeń 29, 2006, 05:36:16 pm »
Cytat: "VIIIX"
Dno! Może nie ostateczne, ale i tak zamulone. Nudne i nieciekawe.

  no ale żes pier****ł chłopie!
 Komiks Kuby to jeden z najlepszych autorskich albumów ostatnich lat w polsce.Od strony graficznej i fabularnej jest to perła i dowód na wielką wyobraźnie i talent autora,niczym nie skrępowaną czystą wyobraźnie.
  I takie podsumowanie Doktora Bryana w twoim stylu to bełkot.po prostu do ciebie nie trafił ten komiks i tyle.
  nudne i nieciekawe moze byc ogladanie 100 kartkowego zeszytu w kratke ale nie komiksu w który autor włożył kupe pracy.
 
  od razu zaznaczam,że nie zabraniam nikomu miec swojego zdania tylko takie argumenty odnośnie takiego komiksu są nie na miejscu i bez sensu.
  mnie komiks oczarował i rozwalił na łopatki,nawet bardziej niz pierwsza częśc.Każdorazowe czytanie odsłania w nim nowe rzeczy których nie widziałem wczesniej.
 ogólnie mówiąc-zaj**ioza!

Proszę nie przeklinać. Ja tam mogę przymykac oko, ale jest tu kilku krwiożerczy moderów, co patrzą innym modom na ręce. Więc wiecie. gil

Offline VIIIX

Doktor Bryan - nowwy
« Odpowiedź #10 dnia: Styczeń 29, 2006, 07:49:52 pm »
Jest mi niezmiernie przykro, iż dokonania Jakuba Rebelki są w mej ocenie nudnym, aczkolwiek widowiskowym tworem. Widowiskowym, bo talent to ma chłopina, ale tylko... rysowniczy. Większość jego historyjek, z którymi miałem okazje się zapoznać, to mdłe kupki niepotrzebnych słów, które symulują, iż tworzą całość. Panie Filon... nie jestem wstanie pojąć Twego... oburzenia, ale bądź se Pan oburzony ile wlezie, no bo cóż ja mogę z tym uczynić? Nie trafił do mnie? Nie trafił! Bełkot z mej strony? Może i bełkot!
Jakoś mnie to nie przeraża...

Offline Mysza_

Doktor Bryan - nowwy
« Odpowiedź #11 dnia: Styczeń 29, 2006, 08:24:43 pm »
no i widzisz.trza było od razu napisac na temat konkretnie i wszystko jasne.
  mnie nie wkurzyło twoje zdanie bo to w koncu twoje zdanie ale zdenerwowało mnie okreslenie "dno".dla mnie to dzieło jest tak jak dla ciebie dno i wsio w tym temacie.
  a moje oburzenie to był tylko impuls spowodowany słowem.juz mi przeszło.jestem fanboyem Rebelki więc wiadomo jak jest z takimi przypadkami no nie?
 
   :badgrin:
  a tak poza tym-peace  8)

Offline VIIIX

Doktor Bryan - nowwy
« Odpowiedź #12 dnia: Styczeń 29, 2006, 09:43:37 pm »
He, he, he... Ano to już wszystko.
Zdrowia, szczęścia, pomyślności.

Offline Mysza_

Doktor Bryan - nowwy
« Odpowiedź #13 dnia: Styczeń 29, 2006, 09:55:18 pm »
no jaki pełen pozytywnej energi jest twój setny post! ładnie:]
  zapomniałes jeszcze dodac do zyczeń"pociechy z dzieci" :badgrin:

Offline ljc

Doktor Bryan - nowwy
« Odpowiedź #14 dnia: Styczeń 30, 2006, 08:32:17 am »
witam,
może mnie ktoś wtajemniczyć - nowy Rebelka?
czy chodzi o archipelag dusz?
czy Rebelka wydał coś jeszcze?
Archipelag dusz taki nowy już nie jest...

w pierwszym Bryanie nie znalazłem nic, co by mnie zainteresowało
drugi natomiast jest rewelacyjny - natchniony wręcz scenariusz, który idealnie pasuje do rysunków (i na odwrót:) - kompletne dzieło
tamtam!