trawa

Autor Wątek: BLAKI  (Przeczytany 116684 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Anonymous

  • Gość
BLAKI
« Odpowiedź #255 dnia: Kwiecień 13, 2006, 12:51:03 pm »
Cytuj

ludzie:
to już nie można napisać, że mi się nie podoba?
rozumiem autora, który może traktować swoje prace jak dzieci, ale reszta...?


no to dobrze uderzyles bo moje nazwisko tez znajdziesz na okladce:D

Cytuj
do korol_konw
egzaminować to wiesz kogo sobie możesz, gdzie możesz, kiedy etc.



ja cie nie egzaminuje!! czlowieku!!!
pytam po prostu - bo mowisz - nie ma tresci
wiec pyatm mzoe nei lubisz ot takiej formy...

Cytuj
i co?
chcesz listę książek/filmów/komisków/etc., to zrób to via priv


nie mam w sumie ochoty:D


nie podoba ci sie?D: no trudno nikt szat nie drze ani cie przekonywac nie bedzie - twoje prawo
moje jako wspolautora- qrwa ze tez musze z czyms takim wyjezdzac- spytac dlaczego bo moze ja czegos nie rozumiem
albo zle zrobilem
a przy oakzji chcialbym wiedziec - dlaczego nei ma tresci stad pytanei o bukowskiego lub jurmuscha



Cytuj
w Sokratesa się zaś nie baw
nic z tego nie będzie - rozum sobie to jak chcesz :)
tyle


nie bawie- cokolwiek masz na mysli- a raczej chcialbys miec

Offline graves

BLAKI
« Odpowiedź #256 dnia: Kwiecień 13, 2006, 02:44:49 pm »
Cytat: "ljc"
dżizas, ale hardcore (prawie cytat:)

ludzie:
to już nie można napisać, że mi się nie podoba?
rozumiem autora, który może traktować swoje prace jak dzieci, ale reszta...?

dżizas, przecież rozmawiasz głównie z autorami (obydwaj Twoi adwersarze, do których się zwracasz w poście powyższym - to Autorzy Blakiego) 8)
"It is an old maximum of mine that when you have excluded the imposible, whatever remains, however improbable, must be the truth."

Offline ljc

BLAKI
« Odpowiedź #257 dnia: Kwiecień 13, 2006, 10:00:28 pm »
witam,
biję się w piersi - Blaki uważałem za jedynie skutnikowe dzieło
zainteresowanego - współautora scenariusza Karola Konwerskiego przepraszam

mojej oceny Blakiego to jednak nie zmienia - z tymi laskami, to mi chodziło o ładne opakowanie za którym nic się nie kryję - o pustkę...

pozdrawiam obu autorów
tamtam!

Offline tequira

BLAKI
« Odpowiedź #258 dnia: Kwiecień 13, 2006, 11:19:36 pm »
Kurcze, cala dyskusja jest tak fajna i ma tak zaskakujaco fajoskie zakonczenie, ze lepsze to niz niejeden komiks.  Niestety nie widzialem Blakiego w calosci, ale od razu zamowilem, jak tylko zobaczylem fragment z czajnikiem :D  Genialne! Niestety paczka idzie juz 2 tygodnie, oby tylko byl w srodku. bo tylko w jednym sklepie wyczesalem.

Offline Titos2k

  • Kawaler Bractwa Św. Jerzego
  • ****
  • Wiadomości: 493
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie umiem rysować.
    • Titos2k.pl
BLAKI
« Odpowiedź #259 dnia: Kwiecień 13, 2006, 11:22:10 pm »
blaki jest dobrym polskim komiksem.
Może nie jakimś wybitnym, ale potrafi zatrzymać na pare godzin.
Niektóre przemyślenia mocno przesadzone, a niektóre całkiem błyskotliwe.
Dla mnie 200x lepsze od Morfołaków które miałem nieszczęscie kupić [pod naciskiem smutnych oczu Kontnego]  :roll:
www.titos2k.pl - blog + portfolio.

Anonymous

  • Gość
BLAKI
« Odpowiedź #260 dnia: Kwiecień 14, 2006, 07:05:51 am »
Cytat: "ljc"
witam,
biję się w piersi - Blaki uważałem za jedynie skutnikowe dzieło
zainteresowanego - współautora scenariusza Karola Konwerskiego przepraszam

mojej oceny Blakiego to jednak nie zmienia - z tymi laskami, to mi chodziło o ładne opakowanie za którym nic się nie kryję - o pustkę...

pozdrawiam obu autorów


nie zauważyłeś drugiego nazwiska na okładce? :|
a może ustalmy. Nikt cię tu nie próbuje namówić do zmiany zdania na temat tego komiksu. Ładne opakowanie za którym nic sie nie kryje? jasne, to twoja opinia. Ty wyrażasz swoją, my swoją, i myślę że nasz, twórców szacunek do czytelnika nie pozwala na takie wybryki jak "ty nic nie rozumiesz, my mamy rację". Wcale tak nie jest, a cała dyskusja jest po to żeby sobie o tym komiksie porozmawiać, bo komiks o którym się nie rozmawia to smutny zapomniany komiks jest.
pzdr
m

Offline ljc

BLAKI
« Odpowiedź #261 dnia: Kwiecień 14, 2006, 07:15:16 am »
Cytuj
nie zauważyłęś drugiego nazwiska na okładce?  

poważnie - nie wiem dlaczego, może ze względu ma wstęp - Skutnik musiał przerysowywać, bo mu się zdezaktualizowało etc. (jakoś tak to mniej więcej leciało - wczoraj nie miałem już sił, żeby przegrzebać stertę w poszukiwaniu Blakiego)
nie wiem, sorry raz jeszcze za to

zgadzam się także z Titos2k - trafna uwaga, co do Morfołaków - Blaki jest o niebo lepszy (tak wiem, zaraz mi ktoś napisze, że to różne komiksy...)
tamtam!

Anonymous

  • Gość
BLAKI
« Odpowiedź #262 dnia: Kwiecień 14, 2006, 08:03:29 am »
Cytat: "ljc"
Skutnik musiał przerysowywać, bo mu się zdezaktualizowało

musiałem przerysowywać, bo oryginalne plansze wszystkie zginęły. A to że się to zdezaktualizowało okazało się w trakcie tego przerysowywania. Mam stare słabe skany na CD to sobie obejrzałem. Z tamtego materiału eentualnie jeszcze tylko stołówka by się nadawała, ale nie zmieściła się do tego albumu.

Offline Blacksad

BLAKI
« Odpowiedź #263 dnia: Kwiecień 14, 2006, 04:02:49 pm »
Cytat: "murtaugh"
Z tamtego materiału eentualnie jeszcze tylko stołówka by się nadawała, ale nie zmieściła się do tego albumu.


To raczej dobra wiadomość, bo nie cukrując mam wielka nadzieję na jeśli nie kontynuacje to choćby coś w rodzaju "B'sides"....
Chrzań się, Smirnov

Anonymous

  • Gość
BLAKI
« Odpowiedź #264 dnia: Kwiecień 14, 2006, 09:05:14 pm »
Dobra wiadomość to jest taka że dostałem info od wydawcy że cały nakład jest wyprzedany. Co do ostatniego egzemplarza. Teraz już tylko spekulacja na allegro pozostała dla tych co nie zdążyli. :D

N.N.

  • Gość
BLAKI
« Odpowiedź #265 dnia: Kwiecień 14, 2006, 09:41:32 pm »
Cytat: "ljc"

zgadzam się także z Titos2k - trafna uwaga, co do Morfołaków - Blaki jest o niebo lepszy (tak wiem, zaraz mi ktoś napisze, że to różne komiksy...)


To są diametralnie różne komiksy. Bah, więcej, to są dwie całkowicie odmienne poetyki komiksowe. Mało kto potrafi tak bardzo zmienić sposób rysowania w zależności od rodzaju opowiadanej historii...

Anonymous

  • Gość
BLAKI
« Odpowiedź #266 dnia: Kwiecień 18, 2006, 07:14:26 am »
Cytat: "Blacksad"
Cytat: "murtaugh"
Z tamtego materiału eentualnie jeszcze tylko stołówka by się nadawała, ale nie zmieściła się do tego albumu.


To raczej dobra wiadomość, bo nie cukrując mam wielka nadzieję na jeśli nie kontynuacje to choćby coś w rodzaju "B'sides"....


hmm cos tam bedzie mzoe w antologi o polce noznej
jak wydawcy sie spodoba....

Offline Dariusz Hallmann

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 3 391
  • Total likes: 2
  • Batman: Ben Affleck Case
BLAKI
« Odpowiedź #267 dnia: Kwiecień 30, 2006, 03:31:26 pm »
Moim zdaniem "Blaki" to komiks antybanalny.

"Bielizna"... Ta bielizna na sznurze wygląda jak rozwinięte bandaże... Przez tydzień znojnej pracy Blaki będzie się w nie owijał, a potem i tak pewnie zostawi pieniądze w trawie...
Przy słowach: "Nagle zdałem sobie sprawę, że... to krzesło się ze mnie śmieje" mamy pretensjonalną obciurkę, ale co tam...

"Rytuał"... Od małej ptasiej kupy do wielkiej wiecznej obserwacji... Czemu nie?

"Drzewo" jest najlepsze. Mądre, błyskotliwe formalnie...
Kiedyś kolega w pijanym szale rozłamał młodą lipę przed moim domem... Drzewo zostało zabandażowane specjalną taśmą i uratowane. Rośnie do dzisiaj. Biedny E. przechadza się już wśród rajskich drzew. Jego nie udało się uratować...

W scenariuszach Karola Konwerskiego podoba mi się to, że zawsze w monologach wewnętrznych Blakiego nawiązuje w jakimś stopniu do ludzi, których zna, których pamięta...
W "Czajniku" ważniejsza od, nakreślonej przez ojca Blakiego, kosmologicznej perspektywy wydaje mi się pełna melancholii zaduma w czasie parzenia herbaty, chyba też z powodu ojca... Ale mogę się mylić...

No właśnie, "Herbata"... Pokazuje, że z Blakiego to jest fajny gość, a nie jakiś tam, na przykład, aspołeczny introwertyk... No i nareszcie do kogoś się odezwał...

Natomiast w "Gumce" upewniamy się, iż Blaki jest rysownikiem komiksowym, bo któż inny z gumką w rękach mógłby powiedzieć: "Jestem Bogiem"?

"Wieczorny"... Chyba ciąży Blakiemu ta sprawa... Może pomogą mu się zdecydować mądrość rzeczy martwych i złośliwość istot żywych? (Tak, tak, kocie, zrzuć mu to jeszcze raz na łeb, może w końcu poskutkuje!)

W "Lotku" jakoś nie trafia do mnie wywód Blakiego, tzn. nie trafia do mnie również ten wywód, który poznaliśmy... Ale jak rozumiem, miał on jakoś korespondować z ostatnim numerem "Ziniola".
Natomiast chciałbym zadać pytanie związane z tekstem: "Spójrzmy - rzucanie palenia..." Czy to z tych zapisków narodziła się historyjka "Nerwy"?

Blaki i "Ptaki". Nic dodać, nic ująć. Rymuje się dosłownie i w przenośni. Druga, po "Drzewie", genialna jednoplanszówka. I, w przeciwieństwie do "Lotka", to jest również o mnie...

"Wróg"... Blaki przemawiający zza stołu i palący papierosa - majstersztyk. Mateusz Skutnik tutaj szczególnie pokazuje swój kunszt. Wydawałoby się, że rejestruje to kamera... Ale moim zdaniem chodzi o coś więcej - wygląda to raczej tak, jakby rzeczywistość była wkadrowywana w komiks in statu nascendi, jakby objawiła się nam jakaś metakomiksowa magia na chwilę odsłoniętego świata - a wszystko to w klamrze dwóch czarnych kadrów. Kolejny dowód Blaki Power!

W "Odjazdach" padają chyba najbardziej patetyczne zdania, i to takie o humanistycznym zacięciu. I ten kontrapunktowy konduktor niczym z jakiegoś horroru...
Piękny ostatni kadr z drzewem, a w nim końcówka zdania: "(Cieszę się...) z czyjejś obecności". Przepraszam, ale znowu przypomina mi się E. ...
Na stronie 39 w środkowym kadrze wyraźnie brakuje jakichś słów. (A tak w ogóle to w całym komiksie siada często interpunkcja.)

"Oli" po prostu nie pasuje do reszty. Czytelnikowi pozostaje jedynie udawać Greka...

Tak, "Nerwy" są najbardziej życiowe. Wreszcie trochę więcej humoru, no i znowu dosyć mocno się utożsamiam (co prawda od dawna nie palę, ale przecież ograniczać można różne rzeczy).
No i ten kotek - taka straszna chudzina w tej opowieści... Chciałoby się powiedzieć: "Nerwy w konserwy i nakarmić kota, proszę!"

"Wczesna wiosna" to taki Blaki, hmm... interwencyjny (absurdy codzienności, głupota ludzka itd.). Trzeba przyznać, że gatunkowo "Blaki" bardzo jest pojemny...

No i fajne "Dziewięć żyć". Miło poznać typowy dzień Blakiego, a puenta jest cudowna. Jednak zarazem straszny to jest cliffhanger - no jak to, nie dowiemy się, jak wygląda typowy weekend Blakiego?

Na koniec zdradziecko dodam, że i tak rządzi "Blaki na urlopie".

Anonymous

  • Gość
BLAKI
« Odpowiedź #268 dnia: Kwiecień 30, 2006, 07:54:55 pm »
powiem tylko: LOL.

chyba najdokłądniejszy opis blakiego jak do tej pory. I ani słowa o Jodzie, małym czarnym karzełku, panu cogtio i różnych innych głupotach. Pozwolisz że sobie ten opis albumu wrzucę na stronkę w dział recenzje. ;)

m

Offline Dariusz Hallmann

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 3 391
  • Total likes: 2
  • Batman: Ben Affleck Case
BLAKI
« Odpowiedź #269 dnia: Kwiecień 30, 2006, 08:20:13 pm »
Cytat: "murtaugh"
Pozwolisz że sobie ten opis albumu wrzucę na stronkę w dział recenzje. ;)

Oczywiście, cała przyjemność po mojej stronie! :D
Ale, ten... no... odpowiesz mi na pytanie związane z "Nerwami"?

 

anything