trawa

Autor Wątek: BLAKI  (Przeczytany 114594 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline 4-staczterdzieściicztery

BLAKI
« Odpowiedź #315 dnia: Wrzesień 29, 2007, 10:51:32 pm »
To teraz będzie trochę wazeliny. "Pan Blaki" to świetnie opowiedziany i narysowany oraz zabawny komiks. Lektura sprawiła mi wiele satysfakcji, podobnie jak poprzednia część. Historie trzymają równy poziom.
A teraz trochę narzekań. Moim zdaniem, Znak dał plamę z doborem papieru, Blaki prezentował się dużo lepiej na kredzie od Timofa. Szkoda, iż niektóre opowieści kończą sie pustą kartką, tworzy to trochę nieprzyjemne wrażenie. Nieco przesadziliście z tą szansą trafienia szóstki w totka, nie 1:32 000 000, a 1 do niecałych 14 milionów.
Tak, czy inaczej świetny album.

Na koniec pytanie: czy i kiedy można się spodziewać albumu zbierającego paski z Blakim?
"Życie to banda włóczących się razem komórek, mających wspólny cel."

Offline Blacksad

BLAKI
« Odpowiedź #316 dnia: Październik 01, 2007, 03:53:39 pm »
A mnie się recka Kingpina na Gildii nie podoba. Blaki zrzędliwy? Kiedy? Toż to introwertyczny człowieczek, ale nie narzeka, dzielnie bierze życie za bary. I czemuż to nikt nie chciałby go mieć za sąsiada? Miauczyńskiego z "Dnia Świra" to rozumiem, ale Blaki nie robi kupy pod balkonem i nie psioczy w windzie - tylko rozmyśla.

Nie lubimy rozmyślających sąsiadów?
Chrzań się, Smirnov

Offline Robweiller

  • Kawaler Bractwa Św. Jerzego
  • ****
  • Wiadomości: 640
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pan Pirat
    • Kolorowe Zeszyty
BLAKI
« Odpowiedź #317 dnia: Październik 01, 2007, 10:20:11 pm »
A mnie w tekście Kingpina zastanowiło coś innego:

Cytuj
Blaki jest modelowym przykładem samotnika. Mógłby posłużyć jako przykład do szkolnej rozprawki o romantycznym bohaterze, który choć żyje wśród ludzi, zawsze jest obok, niezauważony. Ktoś może pomyśleć, że Blaki to nieudacznik i loser. Nie ma dziewczyny, nie ma samochodu.


Abstrahując już od tych wywodów nt. "modelowego przykładu samotnika" - to   w takim razie kim jest ta kobieta przewijająca się w kilku nowelkach ("Ptaki", "Nerwy", "Dziewięć żyć"), jeżeli nie jego partnerką życiową? Matką? Siostrą? Wytworem jego samotniczej wyobraźni?

Offline Kingpin

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 2 273
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Official Mroja Spokesman
BLAKI
« Odpowiedź #318 dnia: Październik 02, 2007, 12:23:14 pm »
Cytat: "Blacksad"
A mnie się recka Kingpina na Gildii nie podoba. Blaki zrzędliwy? (...) I czemuż to nikt nie chciałby go mieć za sąsiada?

Dzięki za uwagi. Fajnie, że czytacie recenzje. Może następna będzie bardziej udana, staram się, nie zawsze wychodzi... jak w życiu.
Może użyłem złego słowa, ale momentami te rozważania Blakiego brzmiały jak takie smęcenie, rozwodzenie się nad pierdołami.
A czemu nie chcieć go za sąsiada? Bo nie zareaguje, jak będą okradali sąsiednie mieszkanie, tylko się zastanowi nad sensem życia...

Introwertyk - na pewno.

Offline Blacksad

BLAKI
« Odpowiedź #319 dnia: Październik 02, 2007, 12:41:46 pm »
Cytat: "Kingpin"
nie zareaguje, jak będą okradali sąsiednie mieszkanie, tylko się zastanowi nad sensem życia...


Czyżbyś posądzał Blakiego o brak empatii? Jest jedna historyjka - jedyna, w której bohater wchodzi w interakcję z innymi postaciami niż własna Towarzyszka - tytuł "Herbata". Tam wyraźnie widać, że wrażliwy z niego stworek i życzliwy bliźnim.

Spotkałem się z podobnymi opiniami (mam na myśli to smęcenie i rozwodzenie się). Ale wiesz - każdy czasem smęci i się rozwodzi, chcąc nie chcąc. Nawet mimochodem. Nawet żołnierz GROM-u. A ten komiks jest właśnie o takich sytuacjach, wyłapuje te rzadkie chwile, w których "zamyślamy się wewnętrznie". Często nawet nie zdając sobie z tego sprawy. I nie ma co traktować tego jako słabości, bo to naturalne.

Mam wrażenie, że to właśnie te momenty są bohaterem komiksu. A Blaki to jakaś tam ich... personifikacja. Chyba. Tak to jakoś widzę.
Chrzań się, Smirnov

Offline Kingpin

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 2 273
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Official Mroja Spokesman
BLAKI
« Odpowiedź #320 dnia: Październik 02, 2007, 01:35:59 pm »
Masz rację. To tylko dowodzi, że chyba jeszcze nie do końca rozgryzłem Blakiego (do czego zresztą się szczerze przyznałem). Może "Pan Blaki" rzuci nowe światło na tę postać, na to liczę czekając na lekturę.

Offline Blacksad

BLAKI
« Odpowiedź #321 dnia: Październik 02, 2007, 02:20:33 pm »
Oj, nie licz. Pan Blaki to już nie Blaki. Ten drugi skupiał się na rzeczach codziennych, prozaicznych. W zasadzie sam sobie wymyślał problemy, które potem rozważał. Pan Blaki to wersja dojrzalsza - filozofuje o pryncypiach - choć też w kontekście codziennych zdarzeń. Komiksowo to świetna robota, ale brakuje trochę tego osobistego "touch".

Przegryze się bardziej za kilka dni, dopiero raz czytałem a i to przy piwie ;)
Chrzań się, Smirnov

Offline Jaszcząb

BLAKI
« Odpowiedź #322 dnia: Październik 02, 2007, 03:16:34 pm »
"Pan Blaki" - polecam. Wchodzi jak maślane bułeczki popijane ciepłym kakao. Miła strawa dla oka i ducha.


Offline Kingpin

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 2 273
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Official Mroja Spokesman
BLAKI
« Odpowiedź #324 dnia: Październik 02, 2007, 10:29:25 pm »
Cytat: "Robweiller"
Abstrahując już od tych wywodów nt. "modelowego przykładu samotnika" - to   w takim razie kim jest ta kobieta przewijająca się w kilku nowelkach ("Ptaki", "Nerwy", "Dziewięć żyć"), jeżeli nie jego partnerką życiową? Matką? Siostrą? Wytworem jego samotniczej wyobraźni?

Musiałem jeszcze raz przeczytać, żeby się upewnić.
"Ptaki" - wydawało mi się, że to może jego matka
"Nerwy" - tu mi bardziej pasowała na siostrę, tudzież niechcianą wspólokatorkę.
"Dziewięć żyć" - czytam, czytam, gdzie tu kobieta - myślę??? i po raz 53 patrzę na ostatnią stronę - no cholera! Kobieta! w łóżku - czyli chyba jednak partnerka...
ustrzeliłeś mnie.

Jest. Ale jakby jej nie było...

Offline Robweiller

  • Kawaler Bractwa Św. Jerzego
  • ****
  • Wiadomości: 640
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pan Pirat
    • Kolorowe Zeszyty
BLAKI
« Odpowiedź #325 dnia: Październik 04, 2007, 10:04:03 am »
No tak, niby jest na drugim planie, ale jednak jest. W "Panu Blakim" zresztą też się również przewija, nawet więcej jej jest. No i Blaki nie jawi się tutaj już jako taki modelowy samotnik. Raczej jako nałogowy myśliciel.

A co do "Pana Blakiego", to muszę powiedzieć, że...

...

znakomita rzecz. Już "Blaki" postawił poprzeczkę bardzo wysoko, ale "Pan Blaki" zdecydowanie go przebija.

Offline Blacksad

BLAKI
« Odpowiedź #326 dnia: Październik 11, 2007, 10:31:26 am »
Przerobiłem znów, tym razem na trzeźwo i wyspany ;)
Jedna rzecz mi nie pasuje - edycja. Ja wiem, że to śmiesznie zabrzmi, ale jakoś... ta rozbuchana forma (A-4, HC) jakoś mi nie gra z historią o skromnym, małym, zakłopotanym człowieczku. Owszem, treść i tak przerasta tu formę, ale... to jakby Gandhi'ego posadzić na złotym tronie z diamentową koroną. Niby się należy, ale zgrzyt.
Poza tym - przy drugiej lekturze uwolniłem się od myśli: "inspiracja Kołakowskim = koniec własnej filozofii i zrobienie Blakiego tylko personifikacją". Bo juz widzę ten osobisty sznyt. I kupuję.
A, i życzę twórcom wyzbycia się kompleksu "komiksiarzy" wobec innych kolegów wydawanych przez "Znak". Bo padła taka kwestia na spotkaniu na MFK.
Chrzań się, Smirnov

Offline ljc

BLAKI
« Odpowiedź #327 dnia: Październik 15, 2007, 02:16:27 pm »
dobre, ale na kolana mnie zdecydowanie nie rzuciło
najlepsza o sławie, świetna normalnie: wyrazista, czytalna, plastyczna, sen o potędze - oby proroctwo sie spełniło:) i ta z wizytą u lekarza (dobre, autentyczne dialogi w okienku)
na poczatku trochę takie przegadane za bardzo i brakowało mi drugiego planu (zwłaszcza w banku)

podobnie jak Blacksad uważam, że HC nie pasuje do braku kredy w środku - to niby drugorzędna sprawa, ale pewnie w sc było i taniej, i przede wszystkim nie gorzej - zostawianie lewj/wylnej strony kartki czystej to kompletne nieporozumienie
tamtam!

Offline kolec

BLAKI
« Odpowiedź #328 dnia: Październik 15, 2007, 02:22:57 pm »
Komiks chwytliwy, dobrze wydany, składa się w spójną całość, jednak większość komiksów obroniłaby się osobno nawet.

Offline ljc

BLAKI
« Odpowiedź #329 dnia: Październik 15, 2007, 02:55:26 pm »
btw: http://www.komiks.gildia.pl/komiksy/blaki/2
w komiksie jakoś tego, że Pan Blaki to druga część Blakiego i że to filozoficzna powieść graficzna jakoś nie znalazłem - z tą powieścią to raczej nowele, czy opowiadania by bardziej pasowało...
tamtam!

 

anything