Paski zamieszczone na pastelgames jakoś mnie nie napawaja optymizmem... Blaki to firma sama w sobie i kupię na pewno, ale te trzy "czteroobrazówki" jakieś takie.... banalne są. I trącą mi nieco "Profesorem Filutkiem" z dawnego "Przekroju" - co w przypadku tego akurat bohatera nie jest komplementem.