Skrzydła były wykonane z drewnianych listew i pierza, więc jako źródła archeologiczne nie przetrwałyby. (Ciekawe z resztą ile zbroich husarskich udało się wykopać polskim archeologom. Ma ktoś źródła?)
Skrzydla wykonywane z drewnianych listew bez problemu zachowalyby sie, to tylko 400 lat, a niezapominajmy jak wazna dla zabytkow archeologicznych jest ziemia. Poza tym wszystko zalezy od specyfiki badan, i tego kto je prowadzi... Tak naprawde, gdy archeolog trafia na cos podejrzanego to zwalnia, i doczyszcza wszystko po kolei, wiec bez problemu mozna zauwazyc drewno i zrobic mu zdjecie, nawet gdyby nie dalo sie go wyjac z ziemi. Zdarzalo mi sie kopac, takie rzeczy, ze nawet byscie nie pomysleli. Np. Port na Odrze z XI wieku, caly drewniany i sie zachowal, chaty z neolitu, czey ep brazu, jakies tam elementy drewniane sie zachowywaly, o XIV/XV wiecznych wykopach to juz nawet nie bede mowil, tak duzo tego bylo... I normalnym zjawiskiem jest wydobywanie drewna z takich stanowisk. Wiec nie przekonuje mnie powyzszy argument...
Zrodla... Tak, jak tylko znajde troszeczke czasu, to oczywiscie ich poszukam i jaknajbardziej zacytuje, badz po prostu je przesle Panu, Panie Janie
Te największe egzemplarze, które przetrwały w prywatnych kolekcjach - czy to nie moga być skrzydła paradne, nieużywane bojowo i wytworzone tylko na pokaz. Takie miałyby największe szanse na zachowanie się.
Wlasnie o tym pisalem w poprzednim poscie...
To napewno byly paradne, i o to wlasnie chodzi, ze chce zobaczyc choc te krotkie, czy tez "wersje" bojowa, bo po prostu nigdy czegos takiego nie widzialem, i nie wiedzielem tez zrodel, wiec twardo i uparcie trwal bede na swoim stanowisku... Choc zaprzeczac mozliwosciom, nie mam zamiaru...
Na pewno husaria została przez wieki obudowana mitami, ale w przeciwieństwie do tych wikińskich rogów, używanie skrzydeł (bojowo lub nie) jest pewne
O! I to jakimi mitami... Nie można zapominać, ze do tej pory wspomina się elitarne jednostki, i będą one wspominane zawsze... Bardzo prosta przyczyna, były elitarne, najlepsze na ówczesnym świecie i niepokonane, o czym może świadczyć choćby bitwa pod Kłuszynem, gdzie udział wzięło około 50000 ludzi, z czego po polskiej stronie tylko 7200. Rosjan zginęło tam, wg. różnych relacji od 2000- 15000, a polaków koło 100 (polecam artykułw Focus'ie z lipca 2005, tak można go jeszcze kupic
). I będziemy to wspominać, bo mało tak chwalebnej historii nie mamy zbyt wiele.
Patrz na wcześniejszy post Nocturno... Co z niego wynika? Wynika z niego, że hełmy z rogami, jak najbardziej istniały i są potwierdzone archeologicznie, wiec, jest to pewne! I nie ma się juz o co spierac, pozostaje jeszcze tylko dyskusyjna ich funkcja.. Tak czy inaczej napewno nie bojowa.
choćby właśnie jako emblemat formacji
Jak wiadomo husaria miala lance, na których wisiały proporczyki z krzyżem kawalerskim... To właśnie był emblemat formacji.
Jestem ostrożny bo utwożyłem na forum GM temat ,,synestezja"
Nie przejmuj się, jak coś to ja oberwę
I Boszszsz rzeczywiscie, chłopie popracuj nad ortografią bo ciężko to czytać
No więc podana przez Ciebie scena jest wg. mnie prawdopodobnie wyobrażeniem Ragnaroku
według mnie też, i według paru profesorów tez