No i wydano dwunasty tom. Bardzo możliwe, że przedostatni. Świetna
okładka. Coraz bardziej zaczyna mnie denerwować, że tyle biednych Claymorek umiera. Ile to już ich, 10-15? Ale też pojawiają się nowe interesujące
Za około 1,5 miesiąca powinno się też pojawić pierwsze DVD z anime. Zobaczymy jak będzie wyglądała kwestia dodatków. Póki co zamierzam obejrzeć pierwszy odcinek i ocenić czy warto zagłębiać się w kolejne. Nie ukrywam, że najbardziej interesuje mnie fabuła obejmująca zawartość tomów 3-5 bo uważam to za najlepszą część całej serii.
I jeszcze coś, doszły mnie słuchy, jakoby Claymore był anime o walczącej kobiecie pośród gromady mężczyzn.
Ciekawe na jakiej podstawie taka opinia, skoro mężczyzn można tu zliczyć na palcach jednej dłoni
edit:
No i obejrzałam pierwszy odcinek anime. Momentami odnosiłam wrażenie, że oglądam nową wersję Sailor Moon, np w scenie z potworkiem podszywającym się pod Claymorke
"Ha ha ha jestem zła Nehelenia! Zaraz zamkne cie w moim lustrze!
Design - bardzo nierówny. Jednak teraz mogę stwierdzić to z czystym sumieniem, źle to wygląda. Są sceny w których aparycja Claire zbliżona ejst do tej z mangi, ale takie sceny występują w mniejszości. Z openingu mogę powiedzieć, że Miria wygląda wręcz bardzo źle i nie jest (poza włosami) do siebie podobna. Muzyka - matko, chyba zacznę oglądać z wyłączonymi głośnikami. O ile BGMy są zwyczajne i nie wpadają w ucho ale i nie przeszkadzają, tak piosenki z openingu i endingu są okropnie kiczowate. Seiyuu - barwa głosu seiyuu Claire nie pasuje do postaci. Nadal twierdzę, że serial powinien mieć angielski dubbing.
Pierwszy epizod obiął mniej więcej (brakowało dwóch pojedynków i dwóch spotkań z Roubelem co automatycznie oddala moment debiutu tej postaci) trzy rozdziały mangi co może wskazywać ze seria zamknie się w 26-30 epizodach. Niestety dłużyzny w stylu kilkunasto sekundowego ujęcia jak z potworka tryska krew czy przydługie dialogi nie ułatwiają oglądania. W mandze były to dwie strony, tu mamy kilka minut :/
To co stanowiło o sile mangi, np.walki, rozplanowanie kadrów, klimat, w anime zostały zaprzepaszczone.
Podsumowując same minusy, ale poczekam na 4-5 epizod i moją idolkę - Theresę